Pierwsze upicie się

Pan W

Nowicjusz
Dołączył
19 Maj 2010
Posty
76
Punkty reakcji
6
W wieku 13 lat na urodzinach kolegi :D Browary i winiacze. Wiem, wiem - patologia, jednak kolejny raz alkohol miałem w gębie dopiero po jakichś 4-5 latach, więc nie tak źle.
 
Dołączył
11 Lipiec 2007
Posty
2 041
Punkty reakcji
78
Miasto
tam gdzie wszyscy inni są zbędni
Nie pamiętam kiedy to było ale to chyba kiedy miałem lat 17, a kumpel z klasy miał 18.
Byłem wtedy zakochany, i z tą osobą mama nas zawiozła i odwiozła.
rzygałem jak kot, 15-30 min drzemki przy sedesie, i jakoś zwinąłem manatki... było większość klasy ale tym się nie przejmowałem. Wstydu nie było.
 
D

Drad

Guest
Tego sie nie zapomina. 7 klasa podstawoki. Trzy 18 strong a zgona mialem takiego jakiego nigdy pozniej w zyciu chyba :D Skonczylo sie na tym ze spadlem z lawki twarza w wyrastajacy nieopodal pieniek :lol:
15-16 lat, powrót z imprezy i "liść" od mamy na powitanie :D
15 lat na festynie z kuzynką, ale wtedy film mi się nie urwał :p

A taki pierwszy, porządny i ostatni raz do nie przytomniści jak miałam 17 lat na wagarach,
Nie pamiętam kiedy to było ale to chyba kiedy miałem lat 17, a kumpel z klasy miał 18.
Byłem wtedy zakochany, i z tą osobą mama nas zawiozła i odwiozła.
rzygałem jak kot, 15-30 min drzemki przy sedesie, i jakoś zwinąłem manatki... było większość klasy ale tym się nie przejmowałem. Wstydu nie było.
Upicie się to wyraz braku szacunku dla swojego ciała, oraz ogólnie - braku szacunku do siebie.

Dlatego nie upiłem się nigdy.

Natomiast szokuje i dziwi, że tak szczeniackich zachowań dopuszczają się użytkownicy, którzy o wymienionych cnotach krzyczą na forum najgłośniej.

Z niecierpliwością czekam na spowiedź trzech pozostałych obrońców moralności i cnoty - wieśniary Julki, Oliviera i katechety Crocketta.
 
I

imbirowadziwaczka

Guest
Dlatego nie upiłem się nigdy.
'Jaka porządna istota :)'

mnie ten zaszczyt również nie spotkał , nigdy się nie upiłam , raczej nie mam zamiaru. za dużo się naoglądałam tzw 'zgonów' wśród 'znajomych' i jakoś mnie do tego nie ciągnie.

Z niecierpliwością czekam na spowiedź trzech pozostałych obrońców moralności i cnoty - wieśniary Julki, Oliviera i katechety Crocketta.
dlaczego pozbawiono Oliviera epiteta? :D

btw żaden z nich się teraz nie przyzna :)
 

kika868686

Master
Dołączył
21 Czerwiec 2009
Posty
2 568
Punkty reakcji
130
każdego z nas kiedyś poniosło i nie widzę powodu żeby się tym chwalić i opisywać szczegóły tegoż wydarzenia.

Upicie się to wyraz braku szacunku dla swojego ciała, oraz ogólnie - braku szacunku do siebie.
Dlatego nie upiłem się nigdy.

swoją drogą ciekawe czy p.ukanie na prawo i lewo jest wyrazem szacunku dla swego ciała oraz ogólnie braku szacunku do siebie, ale to tylko tak w gwoli pytania retorycznego.
 
D

Drad

Guest
imbirowadziwaczka napisał:
dlaczego pozbawiono Oliviera epiteta?
Nie pasował do rytmu zdania. Ale ogólnie wiadomo, że Olivier to typowy sarmata - romantyczny, agresywny i głupi. Chociaż jak znam życie, to pochodzenie ma nie szlacheckie a chłopskie :]

imbirowadziwaczka napisał:
btw teraz żaden z nich się nie przyzna
Olivier to łódzki kibol, więc pewnie ciągnie z gwinta w każdy weekend na meczu, Crockett - cholera go wie, ale mentalnie pasuje mi na AA, albo przynajmniej na gościa, który mrówczą pracę odbija sobie w niedziele... a Jula, no cóż... jak to na wsi w stodole - można się tylko domyślać :D

kika868686 napisał:
każdego z nas kiedyś poniosło
Otóż właśnie NIE każdego poniosło, co wynika chociażby z postów w temacie.

kika868686 napisał:
swoją drogą ciekawe czy p.ukanie na prawo i lewo jest wyrazem szacunku dla swego ciała oraz ogólnie braku szacunku do siebie, ale to tylko tak w gwoli pytania retorycznego.
Czasami odnoszę wrażenie, że połowa forum przebywa tu na terapii i są to ludzie ułomni :D
 

kika868686

Master
Dołączył
21 Czerwiec 2009
Posty
2 568
Punkty reakcji
130
Czasami odnoszę wrażenie, że połowa forum przebywa tu na terapii i są to ludzie ułomni :D

miło że przyznajesz się do swojej ułomności, szkoda tylko że za sobą pociągasz pół forum, tyle idiotów takich jak ty na szczęście tutaj nie ma. Bo forumowisko.pl musiałoby przybrać nazwę normalniinaczejjednoczmysie.pl
 

michaldolar

Nowicjusz
Dołączył
7 Luty 2009
Posty
327
Punkty reakcji
28
Wiek
36
Ja się skułem gdy miałem 15 lat o rzyganiu nie wspomnę, nie pamiętam co to za wino prawdopodobne że któraś perełka.
Ze wcześniejszych pamiętam tylko że po szóstej klasie podstawówki próbowałem winiacza. No i miałem okazje zapalić szluga zaraz po komunii św. po kościele ale chyba dobrze się stało i nic z tego nei wyszło.
 

kika868686

Master
Dołączył
21 Czerwiec 2009
Posty
2 568
Punkty reakcji
130
Trochę nie zrozumiałaś :D Chodziło mi o to, że jesteś debilką, która nawet ironii nie może zrozumieć.

:lol:

Twój poziom słownictwa jest doprawdy imponujący, oszczędź słownik dla znajomych i rodziny. I przeczytaj mój post jeszcze raz i zrozumiesz kto tutaj ironii nie rozumie.
 
D

Drad

Guest
:lol:

Twój poziom słownictwa jest doprawdy imponujący, oszczędź słownik dla znajomych i rodziny. I przeczytaj mój post jeszcze raz i zrozumiesz kto tutaj ironii nie rozumie.
Poziom mojego słownictwa faktycznie jest imponujący, ale tylko w miejscach, gdzie wysoki poziom słownictwa znajduje odbiorców. jak piszę np. z Tobą to tak, żebyś coś zrozumiała, a do takich przygłupich paszczurów inaczej nie da się trafić.

Podsumowując - NIE każdy kiedyś się upił i ironią był mój tekst o braku szacunku do ciała... chociaż faktycznie gdybym miał go gdzieś szukać, to prędzej w truciu się wódą, niż w seksie z kobietą.
 

olivier01

gorzkniejacy romantyk
Dołączył
7 Czerwiec 2008
Posty
962
Punkty reakcji
109
Miasto
Lodz
Olivier to łódzki kibol, więc pewnie ciągnie z gwinta w każdy weekend na meczu

Gdybys choc raz byl na meczu, to bys wiedzial, ze przed wejsciem na trybuny sa prowadzone kontrole, bo nie mozna wnosic alkoholu, ani w ogole wiekszych, szklanych butelek ;) Ale Ty oczywiscie na meczach nie bywasz, bo brzydzisz sie taka prymitywna forma rozrywki. Jak tu w ogole patrzec na grupke spoconych, dyszacych facetow. Wy geje wolicie raczej lyzwiarstwo figurowe, ewentualnie gimnastyke artystyczna, czyli to machanie wstazeczkami ;) W ogole alkoholu nie pijesz, o swoim ciele wyrazasz sie jak o swiatyni, ktora bezczescic nie wolno takimi trunkami; pewnie Ty z tych, co gustuja w herbatach ziolowych, oraz rozowych koszulkach - a sorry, wy geje wolicie, jak na to sie mowi kolor "lososiowy" ;)


Nie pasował do rytmu zdania. Ale ogólnie wiadomo, że Olivier to typowy sarmata - romantyczny, agresywny i głupi. Chociaż jak znam życie, to pochodzenie ma nie szlacheckie a chłopskie :]

Pan sobiewolny jegomosc snadz z pochodzenia plebskiego, bociem kierdasi, jak stary wiesniok :lol:

Co do tego, co tak Cie ciekawi, to oczywiscie, jak zwykly, mlody czlowiek upilem sie z pare razy. W najgorszym przypadku, po dotarciu do domu, od razu kladlem sie spac, a po przebudzeniu kac i nagly apetyt na zimny napoj, lub jogurt. Pierwszy raz pamietam, ze byl w gimnazjum, czyli mialem wtedy z 14, 15 lat. I nie wiem co to ma do moralnosci. Dla Ciebie czlowiek moralny nie jest spojny ze soba w momencie, gdy spozywa alkohol ? To co, wedlug Ciebie ja, czy tez Crockett powinnismy wiesc zywot pustelnika ? ;) Wszystko dla ludzi, ale z umiarem. Czasem z butelka wina w reku mozna zapewnic sobie mile wspomnienia, jak np. wracajac polna droga po zmierzchu z mila dziewczyna, pijac na zmiane wino z gwinta. Moja romantycznosc wynika z mej sarmackiej prostoty ;)
 

-MEFISTO-

Nowicjusz
Dołączył
17 Maj 2010
Posty
42
Punkty reakcji
0
Miasto
Włoszczowa
ja nigdy się nie upiłem ani nawet nie byłem lekko wstawiony przez co nigdy nie straciłem panowania nad sobą. Ogólnie w sprawach upicia jestem uschły :)
 
Dołączył
11 Lipiec 2007
Posty
2 041
Punkty reakcji
78
Miasto
tam gdzie wszyscy inni są zbędni
Upicie się to wyraz braku szacunku dla swojego ciała, oraz ogólnie - braku szacunku do siebie.

Dlatego nie upiłem się nigdy.

Natomiast szokuje i dziwi, że tak szczeniackich zachowań dopuszczają się użytkownicy, którzy o wymienionych cnotach krzyczą na forum najgłośniej.

Z niecierpliwością czekam na spowiedź trzech pozostałych obrońców moralności i cnoty - wieśniary Julki, Oliviera i katechety Crocketta.
Ty upijasz się błędnymi przekonaniami takimi jak to.
Skąd założenie że upicie się to brak szacunku do siebie. Nikt nie zna swojej wytrzymałości na dawkę alkoholową czyli tzw. granicy i w niektórych przypadkach nawet 1 piwo może człowieka upić.

Twierdzisz że to jest szczeniackie zachowanie, to powiedz dlaczego większość ludzi którzy piją do oporu to osoby dorosłe... idą do sklepu, baru i wódkę chleją do oporu, tak nie robią nastolatki.

Tobie nikt się nie spowiada, nie jesteś księdzem, tylko właśnie żałosnym szczeniakiem żyjącym w odosobnieniu odbierający nawet upicie się za jakieś poniżanie własnej osoby a konkretnie braku szacunku do siebie.
Jeśli Ty byś miał szacunek do samego siebie nie preferował byś przygodnego seksu z koleżankami.
Wszakże w kolejnych postach ukazujesz że ten szacunek to była ironia... więc wnioskuję że jesteś kompletnie pozbawiony szacunku do siebie i do innych. Masz wszystko i wszystkich gdzieś ale jednak jeszcze... żyjesz i kręcisz się w towarzystwie w którym nie powinieneś się znaleźć. Ukazujesz że wszyscy jesteśmy źli niedobrzy że mamy same zdegenerowane wady charakteru, złe podejście, nie wiemy co to jest moralność a także nie znamy się na prawdziwym życiu. Nie dostrzegasz ze w swych poglądach zostajesz sam, próbując wywrzeć jakiekolwiek wrażenie na innych użytkownikach. Mieszasz innych użytkowników z błotem głównie tych najbardziej w porządku z najlepszą opinią którzy dają się ponieść Twoim błahymi i śmiesznymi jakże głupimi tekstami. Jeśli zwrócą Ci uwagę że się mylisz a mylisz się bardzo często w szczególności do osób(w tym siebie), moralności, szacunku i norm społecznych. Odwzajemniasz wszelkie choćby trochę obraźliwe teksty i nazywasz osoby z którymi rozmawiasz debilami, bałwanami, idiotami i wiele innych jakże żałosnych i prostych Twych sformułowań. Stałeś się kompletnie empatyczny po zmianie konta z Parysa który był podobno uwielbiany przez kobiety przez wiersze na Drada który jest totalnym wrakiem, śmieciem człowieka. Nie mam pojęcia co Ci się stało ale na pewno nie obyło się bez bólu... Choćby wskaż cierpienia które przeżywałeś w przeszłości, bo widzę Twoją chorobę nie tylko empatyczną. Możliwe że gdzieś Ci namieszali w głowie i głupiejesz z dnia na dzień. Denerwujesz ludzi swoją obecnością, ale tego nie dostrzegasz, słowo "dobry chłopak" jest Tobie obce jak obcy jest człowiekowi wszechświat.
Dużo widziałem postów Drada, a mało Parysa który opinię miał super. Nie wiem dlaczego zmieniłeś konto, na gorsze.
Wielu użytkowników zmieniło konto ale się poprawili, np wroneczki na Don Kichot.
Ale dlaczego Zmieniasz się na gorszego, coraz bardziej zdegenerowanego, pustego i głupiejącego "człowieka"... istotę zupełnie empatyczną.
Olivier już Tobie to mówił, ja przypominam.
Radzę zmienić konto, ale na to lepsze.

Założę się ze za chwilę napiszesz coś w rodzaju "co za dureń", "co za idiota" i nadal nieprzerwanie będziesz uprzykrzał ludziom życie na tym forum.

Wyznaczam Don Kichotowi zadanie, (jak ma w sygnaturce) żeby walczył z tą Drada głupotą niżeli z powieściowymi wiatrakami.
 
D

Drad

Guest
Olivier napisał:
Wy geje wolicie raczej lyzwiarstwo figurowe, ewentualnie gimnastyke artystyczna, czyli to machanie wstazeczkami W ogole alkoholu nie pijesz, o swoim ciele wyrazasz sie jak o swiatyni, ktora bezczescic nie wolno takimi trunkami; pewnie Ty z tych, co gustuja w herbatach ziolowych, oraz rozowych koszulkach - a sorry, wy geje wolicie, jak na to sie mowi kolor "lososiowy"
Nie powiedziałem, że alkoholu nie piję w ogóle. No i fakt - jak wolę iść gdzieś z laską niż siedzieć w stadzie samców, to widać muszę być gejem :]

Olivier napisał:
Pan sobiewolny jegomosc snadz z pochodzenia plebskiego
Znowu pudło frajerze. Pochodzenie szlacheckie, herb Korab.

Olivier napisał:
I nie wiem co to ma do moralnosci. Dla Ciebie czlowiek moralny nie jest spojny ze soba w momencie, gdy spozywa alkohol ? To co, wedlug Ciebie ja, czy tez Crockett powinnismy wiesc zywot pustelnika ?
Ma bardzo dużo do moralności - głównie to, że jej zasady ustalasz według widzimisię i niczym niepopartych odczuć.

Smutny napisał:
Skąd założenie że upicie się to brak szacunku do siebie.
A skąd założenie, że seks z koleżanką to brak szacunku do siebie?

Smutny napisał:
Twierdzisz że to jest szczeniackie zachowanie, to powiedz dlaczego większość ludzi którzy piją do oporu to osoby dorosłe...
Bo większość dorosłych to gnojki.

Smutny napisał:
Tobie nikt się nie spowiada, nie jesteś księdzem, tylko właśnie żałosnym szczeniakiem żyjącym w odosobnieniu odbierający nawet upicie się za jakieś poniżanie własnej osoby a konkretnie braku szacunku do siebie.
No dla mnie publiczne rzyganie i sranie pod siebie na swoje własne życzenie to jest poniżanie siebie. Dla Ciebie poniżanie siebie to seks z fajną laską. Ty nie jesteś normalny :]

Smutny napisał:
Jeśli Ty byś miał szacunek do samego siebie nie preferował byś przygodnego seksu z koleżankami.
Skąd takie założenie?

Obaj z Olivierem jesteście nie tylko frajerami, ale skończonymi hipokrytami. Uważacie seks za przejaw braku szacunku do siebie podpierając się wyłącznie na swoich subiektywnych odczuciach. Tymczasem zachowania, które w obiektywny sposób negują szacunek do siebie (publiczne ośmieszanie się - rzyganie, taplanie we własnych ekskrementach), uważacie za zdrowe. Odpowiedź na pytanie "dlaczego?" wydaje się prosta - upić się znacznie łatwiej niż wyrwać dobrą dvpę, a ludzie zwykle atakują to, czego innym zazdroszczą.
 
Dołączył
11 Lipiec 2007
Posty
2 041
Punkty reakcji
78
Miasto
tam gdzie wszyscy inni są zbędni
A skąd założenie, że seks z koleżanką to brak szacunku do siebie?
A stąd że w życiu liczą się uczucia, nie bzykam się z pierwszą lepszą dvpą byle była ładna laska.
Ponawiam pytanie:
Skąd założenie że upicie się to brak szacunku do siebie?
Bo większość dorosłych to gnojki.
Szczeniaki i gnojki mówimy do młodszych od siebie, pomylone są Twoje twierdzenia.
No dla mnie publiczne rzyganie i sranie pod siebie na swoje własne życzenie to jest poniżanie siebie. Dla Ciebie poniżanie siebie to seks z fajną laską. Ty nie jesteś normalny :]
Dlaczego wyolbrzymiasz upicie się? Pijany człowiek się zatacza ale też potrafi się dobrze zachować i wiedzieć kiedy pójść do domu a także nie robi scen które Ty przytaczasz i są bardzo rzadkie i nie mają miana zwykłego upicia się. Ale dlaczego powiesz zaledwie "fajna laską"? Dlaczego nie wskażesz moich późniejszych słów? Które sam zacytowałeś... "przygodnego seksu z koleżankami" Przygodny, tzn. nieznaną "koleżanką". Jednakże podkreślasz i zmieniasz przygodną koleżankę na fajną laskę i na tej podstawie twierdzisz że jestem nienormalny? Idź się lecz.
Skąd takie założenie?
A stąd że już we wcześniejszej dyskusji w innym temacie dałeś do zrozumienia że taki właśnie jesteś. Także i tutaj "fajną laskę" przelecisz niezależnie czy byś ją znał czy też nie, a także niezależnie od konsekwencji.
Obaj z Olivierem jesteście nie tylko frajerami, ale skończonymi hipokrytami. Uważacie seks za przejaw braku szacunku do siebie podpierając się wyłącznie na swoich subiektywnych odczuciach. Tymczasem zachowania, które w obiektywny sposób negują szacunek do siebie (publiczne ośmieszanie się - rzyganie, taplanie we własnych ekskrementach), uważacie za zdrowe. Odpowiedź na pytanie "dlaczego?" wydaje się prosta - upić się znacznie łatwiej niż wyrwać dobrą dvpę, a ludzie zwykle atakują to, czego innym zazdroszczą.
Wskazujesz rzyganie a samo upicie się nie musi doprowadzać do ośmieszania się w taki bądź inny sposób. Wskaż gdzie Tobie czegoś zazdrościmy... Wskaż również przykład potwierdzający że Ty wyrwałeś kiedykolwiek i jakąkolwiek dvpe czy też fajna laskę... Jeśli nie mamy podstaw by sądzić o Tobie że wyrywasz laski to skąd Twoje założenie że Ci coś zazdrościmy? Złudzenie? Zmyślanie?

Nie cytujesz pozostałości posta?
Stać Cie na zwykłe przekręcanie słów z np. "przygodna koleżanka" na "fajna laska" i śmieszne twierdzenia?
Tylko frajer i skończony hipokryta?
Na jakiej podstawie hipokryta?
Tylko na podstawie twoich twierdzeń które i tak w paru słowach obaliłem?
Nie potrafisz napisać posta cytującego czyjeś słowa bez słów np: frajer.
Dlaczego?
 

olivier01

gorzkniejacy romantyk
Dołączył
7 Czerwiec 2008
Posty
962
Punkty reakcji
109
Miasto
Lodz
Nie powiedziałem, że alkoholu nie piję w ogóle. No i fakt - jak wolę iść gdzieś z laską niż siedzieć w stadzie samców, to widać muszę być gejem :]

Nie wiadomo, czy Ty rzeczywiscie widujesz sie z jakimis laskami, natomiast jest masa powodow, by twierdzic, ze mozesz byc ukrywajacym sie gejem, wypierajacym sie swej orientacji. Swiadczy o tym Twoje przesadne dbanie o siebie, ale przede wszystkim ta bez pardonowa agresja w stosunku do kobiet. Poza tym, to w ogole cala Twoja osobowosc jest taka trywialnie pedalska.

Znowu pudło frajerze. Pochodzenie szlacheckie, herb Korab.

To zaloz na siebie ozdobny kontusz i idz na miasto wyrywac panny na "szlachcica" :]

Obaj z Olivierem jesteście nie tylko frajerami, ale skończonymi hipokrytami. Uważacie seks za przejaw braku szacunku do siebie podpierając się wyłącznie na swoich subiektywnych odczuciach. Tymczasem zachowania, które w obiektywny sposób negują szacunek do siebie (publiczne ośmieszanie się - rzyganie, taplanie we własnych ekskrementach), uważacie za zdrowe. Odpowiedź na pytanie "dlaczego?" wydaje się prosta - upić się znacznie łatwiej niż wyrwać dobrą dvpę, a ludzie zwykle atakują to, czego innym zazdroszczą.

To sa dwie rozne rzeczy. Ty oczywiscie dodatkowo wszystko ubarwiasz, twierdzac, ze ja popieram rzyganie i sranie pod siebie. Chodzi o to, ze gdy jest sie mlodym, to jest sie podatnym na opinie kolegow, nie mogac sie oprzec ich presji, w imie mlodzienczego buntu, czy z czystej ciekawosci, nie znajac dodatkowo mozliwosci swego prganizmu przesadzamy z alkoholem. Ja nie zachwalam upijania sie do nieprzytomnosci i ja sam nigdy az do takiego stanu sie nie doprowadzilem, ale innych z tego jeszcze rozgrzesze. Natomiast, gdy patrze na Ciebie - 26 letniego wyksztalconego faceta, ktory okres idiotyzmow i zgrywania mlodego ogiera powinien miec juz za soba - to widze tylko smutnego, zalosnego pustaka, ktory brak milosci w zyciu rekompensuje sobie w swiadomym, plytkim zaliczaniu latwych panienek, w tym moze i mezatek, by dowartosciowac swoje ego. O ile oczywiscie to wszystko, co mowisz jest prawda i o ile nie jestes gejem. Inni ludzie, ktorzy na imprezach wypijaja o jedna piwo za duzo, czynia to nieswiadomie, a potem zaluja. Wszystko, co Ty robisz jest jak najbardziej swiadome i po prostu smutne. Seks z kobieta sam w sobie jest czyms pieknym, jako dopelnienie milosci, ale Twoj pusty sposob podejscia do niego jest jedynie zalosnym wypelnianiem pustki w Twoim zyciu. Juz bardziej szanuje alkoholikow, bo oni pija za bledy, topia smutki i niespelnione marzenia - czyli chociaz chcieli kiedys czegos wiecej i mieli dobre zamiary wobec swego zycia. A Ty pomimo, iz zycie nie sprawia Ci trudnosci, i tak pozostajesz ta smutna, marna imitacja mezczyzny, co potrafi najwyzej kobiete wypelnic, ale nie uzupelnic.

PS:

Odpowiedź na pytanie "dlaczego?" wydaje się prosta - upić się znacznie łatwiej niż wyrwać dobrą dvpę, a ludzie zwykle atakują to, czego innym zazdroszczą.

Wiesz, chocbym kiedys spotkal dzina, ktory dalby mi moc kontroli nad swiadomoscia kobiet, to i tak wolalbym pozostac taki, jaki jestem, wiec nie: to nie jest kwestia zazdrosci, tylko zyciowych przekonan.
 

melodia

Stały bywalec
Dołączył
27 Wrzesień 2008
Posty
2 064
Punkty reakcji
172
Drad napisał:
Pochodzenie szlacheckie, herb Korab.
Powalający efekt, teraz to już Imbrowadziwaczka rozłozy się z wrażenia...

Imbrowadziwaczka napisał:
jeśli się zdradzi to znaczy, że 'miłości' nie było.
Nazywajmy rzeczy po imieniu... jeśli zdradzi to znaczy, że jest zwyczajną kurvą i nie ma co dorabiać pustej ideologii. Oczywiście, piękniej brzmi, że miłości nie było, ale to tylko typowa forma wyciszania sumień wiejskich pasztetów.

'Jaka porządna istota :)'
mnie ten zaszczyt również nie spotkał , nigdy się nie upiłam , raczej nie mam zamiaru.

Jakie "ideały" trafiły na forum. Dziwi mnie fakt, że picie alkoholu kogoś szokuje, a już pieprzenie z upolowanymi zdobyczami nie. Każdy usprawiedliwia swoje słabości.
A alkohol jest dla ludzi myślących i jeśli ktoś nie panuje nad sobą, nie potrafi odmówić w odpowiednim momencie, doprowadzając się do stanu świni, faktycznie pić nie powinien.

Drad napisał:
Czasami odnoszę wrażenie, że połowa forum przebywa tu na terapii i są to ludzie ułomni
Jeśli za normalnych uznać tylko tych rżnących się z kim popadnie, to faktycznie na forum są tylko dwie takie osoby.
 

master6x6

Słowianin
Dołączył
25 Lipiec 2007
Posty
6 636
Punkty reakcji
129
Miasto
Rzeszów
Drad- co ty sobie wyobrażasz, myślisz, że Rotek był łaskawy dla ciebie, to w moim dziale też Ci ujdzie prawie na sucho wyzywanie innych i głupie off topowanie. Dostajesz bana na zawsze. Idź obrażać innych na onet, tam jest więcej ludzi na twoi poziomie. ;)

kika868686- miałaś dostać 20% ostrzeżenia za wdawanie się w pyskówki z tym idiotą, ale nie chcę oprócz ciebie "upupić" 2 innych (Olivier i Smutny Znajomy których też sprowokował, tak więc uznajmy to za upomnienie , na drugi raz nie karm trolla, tylko raportuj, czasami co prawda reaguję po kilku-kilkunastu godzinach, ale skutecznie :]

Proszę o zakończenie OFF TOPowania
 
I

imbirowadziwaczka

Guest
Jakie "ideały" trafiły na forum. Dziwi mnie fakt, że picie alkoholu kogoś szokuje, a już pieprzenie z upolowanymi zdobyczami nie. Każdy usprawiedliwia swoje słabości.
A alkohol jest dla ludzi myślących i jeśli ktoś nie panuje nad sobą, nie potrafi odmówić w odpowiednim momencie, doprowadzając się do stanu świni, faktycznie pić nie powinien.
a może ktoś najzwyczajniej na świecie nie lubi alkoholu ? :)


jeśli się zdradzi to znaczy, że 'miłości' nie było.

Nazywajmy rzeczy po imieniu... jeśli zdradzi to znaczy, że jest zwyczajną kurvą i nie ma co dorabiać pustej ideologii. Oczywiście, piękniej brzmi, że miłości nie było, ale to tylko typowa forma wyciszania sumień wiejskich pasztetów.
chyba pomyliłaś tematy :)


Powalający efekt, teraz to już Imbrowadziwaczka rozłozy się z wrażenia...
nie wiem po co ten sarkazm, melodio. ja mam się przed kim rozkładać.


20% przyznane za OT, a dopiero prosiłem...
 
Do góry