Jestem przyszłorocznym maturzystą. Obecnie chodzę do klasy o profilu humanistycznym. Kiedy wybierałem szkołę kierowałem się swoimi zainteresowaniami, jedną opcją był profil humanistyczny w liceum, a drugą, technikum informatyczne. Ostatecznie wybrałem to pierwsze. Wydawało mi się że to dobry wybór, lekcje fajne, historię, wos i polski traktuje jako hobby. Niestety, rok przed maturą, czyli teraz, nie widzę większych perspektyw dla humanistów, jeśli chodzi o prace po studiach. Mam mętlik w głowie, i chciałbym zadać kilka pytań.
Czy z pracą po studiach humanistycznych jest aż tak ciężko?
Jakie kierunki humanistyczne według was są perspektywiczne?
Czy może lepiej mając rok czasu, dokonać swoistej metamorfozy, i zdawać przedmioty ścisłe na maturze?
Jakie kierunki ścisłe uwazacie za obecnie najlepsze? i jakie mogą być za 5 lat?
Czy z pracą po studiach humanistycznych jest aż tak ciężko?
Jakie kierunki humanistyczne według was są perspektywiczne?
Czy może lepiej mając rok czasu, dokonać swoistej metamorfozy, i zdawać przedmioty ścisłe na maturze?
Jakie kierunki ścisłe uwazacie za obecnie najlepsze? i jakie mogą być za 5 lat?