Paralizator

Merkury

Nowicjusz
Dołączył
3 Styczeń 2007
Posty
136
Punkty reakcji
0
Dokładnie niewiem,ale kiedyś był taki przypadek.O ile dobrze pamiętam paralizator został przyłożony w okolice karku (ofiara została zaatakowana od tyłu) i to chyba była przyczyna lub przyczyną zgonu mogły być problemy zdrowotne.

No to jeżeli ten AIR TASER nie może zabić a zwykły paralizator może zabić to AIR TASER powinien być bez zezwolenia a zwykły paralizator ze zezwoleniem :bag:
 

Jarhead

Upiorny Władca
Dołączył
24 Czerwiec 2006
Posty
972
Punkty reakcji
12
Wiek
31
No...ale niestety niezbyt dobrze to pamiętam.Wiem tylko że taki przypadek się zdarzył...niestety nic więcej :(
 

Merkury

Nowicjusz
Dołączył
3 Styczeń 2007
Posty
136
Punkty reakcji
0
Nikt by z paralizatora nie chciał by oberwać......
Na taser trzeba mieć pozwolenie bo może zabić...
ale na zwykły nie trzeba a też może zabić ?? rąbnięte :mruga:

No rąbnięte i to ostro bo tak jak powiedział tu nasz kolega że był taki jeden przypadek bo napastnik był chory czy uczulony a w tych czasach jest sporo ludzi co rodzą się chorzy albo mają jakieś uczulenia więc takich przypadków może być więcej
 

mtllc

Nowicjusz
Dołączył
6 Czerwiec 2006
Posty
2 164
Punkty reakcji
13
Wiek
44
Miasto
z lasu
Podejrzewam że koleś zmarł bo wcześniej miał poażne problemy zdrowotne.
Sam kiedyś zostałem potraktowany dla żartu paralizatorem. Kontakt był minimalny, jednak przez kilka minut byłem lekko zesztywniały. Jednak dalej myślę że paralizator to nie jest dobry sposób obrony.
 

Merkury

Nowicjusz
Dołączył
3 Styczeń 2007
Posty
136
Punkty reakcji
0
Moim zdaniem dobry sposób obrony to pięści oczywiście jeżeli napastnik ma nuż no to wtedy najlepsza obrona to pistolet żeby napastnika postraszyć to sam odpuści sobie i odejdzie ale jeżeli nie to strzał ostrzegawczy żeby zrozumiał że nie żartuje a jak to nie pomoże to należy przeciwnika drasnąć a potem zadzwonić po policje albo przed całym zajściem
 

Draken

Nowicjusz
Dołączył
28 Grudzień 2006
Posty
586
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
się biorą dzieci neostrady?? odpiszcie
Moim zdaniem dobry sposób obrony to pięści oczywiście jeżeli napastnik ma nuż no to wtedy najlepsza obrona to pistolet żeby napastnika postraszyć to sam odpuści sobie i odejdzie ale jeżeli nie to strzał ostrzegawczy żeby zrozumiał że nie żartuje a jak to nie pomoże to należy przeciwnika drasnąć a potem zadzwonić po policje albo przed całym zajściem


Tylko jak koleś którego napadnięto nie ma nic wartościowego to w tych czasach nawet powinni się na niego nie czaić z pistoletem albo paralizatorem..... <_<
 

mlody999

Nowicjusz
Dołączył
5 Maj 2010
Posty
2
Punkty reakcji
0
wiecie co mam 14 lat i czasami jak wychodzę do sklepu albo gdzieś
to się zaczynają do mnie pijacy i rożne typy myślałem żeby załatwić sobie paralizator nieważne czy legalnie czy nie co o tym myślicie o i mieszkam w zlej okolicy.zawsze miałem nóż ale tak myślę że jak kogoś zabije to nie będzie miło
 

Jarhead

Upiorny Władca
Dołączył
24 Czerwiec 2006
Posty
972
Punkty reakcji
12
Wiek
31
Trup sprzed 3 lat :bag:
Paralizator to nie zabawka. Jeżeli przeczytałeś poprzednie posty, powinieneś wiedzieć że paralizator może także zabić (200 000 V). Z pijakiem sobie powinieneś chyba poradzić....chyba że strasznie z Tobą kiepsko albo będzie ich więcej. Potrenuj troche jakieś karate, aikido czy jakieś tam inne dziwactwa.
Tak jak sam powiedziałeś: jeśli kogoś zabijesz - nie będzie miło. Pamiętaj też, że (szczególnie za pomocą noża) możesz spowodować ciężki uszczerbek na zdrowiu, a to jest karane.
Zastanów się czy potem warto garować za jakiegoś menela :)
 

Sunray

Bywalec
Dołączył
30 Lipiec 2008
Posty
3 574
Punkty reakcji
60
Wiek
34
Miasto
pomorskie
W skrajnych przypadkach może zabić, jak wszystko. Co z tego?
I paralizator, i sztuki walki wymagają kontaktu bezpośredniego; gaz nie lepszy.
Na chwilę obecną przeciętnemu człowiekowi "muszą" wystarczyć chyba wygodne buty do ucieczki...
 

Marcin1991lodz

Nowicjusz
Dołączył
17 Maj 2010
Posty
1
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Łódź
jest legalne w 100% o ile masz ukończone 18 lat... Ja polecam albo nie bac sie wychodzić z domu albo siedzieć w nim... A tak apropo ciekawy serwer z plikami mam do zaoferowania...
 

mlody999

Nowicjusz
Dołączył
5 Maj 2010
Posty
2
Punkty reakcji
0
slyszalem za jak ktos ma 14 lat dobrze strzela i zna regulki to to moze zdac test na pozwolenie na bron i mozna miec bron od 14 lat czy to prawda ?
 
P

P@tryk

Guest
W Polsce trzeba zostać najpierw zastrzelonym, aby dostać pozwolenie na broń <_<, ale przynajmniej dzieci nie biegają z coltami po ulicy i nie strzelają do siebie :p
 

Jarhead

Upiorny Władca
Dołączył
24 Czerwiec 2006
Posty
972
Punkty reakcji
12
Wiek
31
Tak właśnie jest. Nawet nie wiecie jak ciężko jest dostać broń do celów ochrony osobistej (do innych celów również) ale to dobrze. Przynajmniej nie słyszy się codziennie że ktoś wyszedł na ulice i zaczął strzelać do przechodniów, że jakiś uczeń wszedł do szkoły i zaczął strzelać, że ktoś zastrzelił własną żone czy dziewczyne itp. (America...)
Wg. mnie bardzo dobrze że tak ciężko jest dostać broń - takie "zabawki" są tylko dla ludzi zdrowych psychicznie i odpowiedzialnych. Jakby broń była powszechnie dostępna bez pozwolenia to strach byłby wyjść na ulice.
 

szczyglywygly

Nowicjusz
Dołączył
10 Grudzień 2008
Posty
47
Punkty reakcji
0
"włączenie zabiera trochę czasu"

Z włączeniem nie ma problemu-wystarczy wcisnąć spust. Ten paralizator jest cały czas gotowy do użycia

Trzeba tylko pamiętać, żeby samemu sobie nie zrobić w ten sposób jakiejkolwiek krzywdy a oto nie trudno...
 

dywizjon

Nowicjusz
Dołączył
24 Lipiec 2010
Posty
20
Punkty reakcji
0
atakująca dozna poważnych obrażeń przez paralizator
Paralizator pozostawia dwa punkty po elektrodach wypalone w skórze, ale to powierzchowne i nie szkodliwe. Robiono już dawno temu testy przez kilka warstw odzieży. Ślady też były.
Aby postępować zgodnie z instrukcją użycia, paralizatorem wolno razić kończyny, brzuch i okolice bioder. Nie wolno szyi, górnych partii tułowia, chodzi o serce.
Jeśli użyjesz na dozwolonej części ciała napastnika, a ten miał np rozrusznik serca i narobi sobie biedy, jego problem. Ślad użycia zawsze zostaje na skórze.
Działanie nawet słabych paralizatorów jest skuteczne, odrętwienie pozostaje przez kilkanaście minut i bardzo osłabiona z dużymi zaburzeniami koordynacja ruchowa porażona część ciała. Wystarczy strzelić w trzymającą nas rękę, nogę i dasz rade się wyrwać agresorowi, gdy ten Cię już przytrzyma.
 

mbwele

Nowicjusz
Dołączył
16 Sierpień 2012
Posty
5
Punkty reakcji
0
Robiono już dawno temu testy przez kilka warstw odzieży. Ślady też były.

Dokładnie tak jak mówisz. Ja sam nawet na sobie wypróbowałem zwykły paralizator Scorpion taki jak tu http://www.antybandyta.pl/paralizatory-c-2.html
Założyłem ze 3 podkoszulki z długim rękawem, ze dwa swetry, bluze z polaru, i kurtke ze skóry i wypróbowłem na przedramieniu przez może ćwierć sekundy. Nie polecam nikomu a i 2 wypalone ślady zostały. Robiłem to ze 4 lata temu szkoda ze nie nagralem bo na youtubie byłby hicior
 
Do góry