Oni nielegalni

adelheid

Nowicjusz
Dołączył
24 Maj 2010
Posty
53
Punkty reakcji
0
Czy ktoś z was to już widział http://www.oni-nielegalni.pl/? Co sądzicie na temat tej akcji?
 

Sunray

Bywalec
Dołączył
30 Lipiec 2008
Posty
3 574
Punkty reakcji
60
Wiek
34
Miasto
pomorskie
Żenujący niewypał i nie piję tu do kontrowersyjnej tematyki, ale sposobu przedstawiania. Takie to zbyt sztuczne i przejaskrawione. Do tego dodajmy odnośniki do komercyjnych usług... Oceny klipów na YT mówią same za siebie.
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Donieś i ukarz. Brzmi jak hasło propagandowe poprzedniego systemu. Egzekwowanie prawa to jedno, ale namowa do kapowania mnie odrzuca. Piractwo komputerowe jest przestępstwem jak każde inne, lecz istnieją o wiele ważniejsze problemy i robienie z tego wielkich podchodów jest śmieszne jak aktorstwo aktorów w filmikach.
 

Greeg

Wredny ch* ;)
Dołączył
9 Lipiec 2008
Posty
3 521
Punkty reakcji
313
Miasto
Kobieta :)
Donieś i ukarz. Brzmi jak hasło propagandowe poprzedniego systemu. Egzekwowanie prawa to jedno, ale namowa do kapowania mnie odrzuca. Piractwo komputerowe jest przestępstwem jak każde inne, lecz istnieją o wiele ważniejsze problemy i robienie z tego wielkich podchodów jest śmieszne jak aktorstwo aktorów w filmikach.
Zadziwiajace, ze nad problemem piractwa najbardziej ujadaja wielkie koncerny, kolosy, natomiast sami artysci mniej. Prawda jest taka, ze lek na piractwo jest jeden - musimy zarabiac tyle ile w europie. W ostatnich latach i tak bardzo duzo zmienilo sie na plus, w duzej mierze wlasnie dlatego, ze mimo wszystko zarabiamy troche wiecej. No ale mimo wszystko ciagle jest daleka droga

Jak dalej bedzie u nas relacja taka, ze sprzedawca w LIDl, biedronce zarabia 1 tys zl, a ten sam sprzedawca w Niemczach 1 tys EURO, no to piractwo bedzie u nas nieporownywalnie wieksze i nic sie na to nie poradzi (no, chyba, ze sie zacznie kontrolowac wszystko i wszystkich tak jak w ksiazkach Orwella)

Nie lubie takich pustych filmikow bo tak naprawde w tych filmikach nie chodzi wcale o to, aby zwalczac piractwo. To jest skamlenie wytworni fonograficznych o swoja kase, o to, abysmy im dali zyc. Szczerze mowiac mi wytwornie fonograficzne nie sa potrzebne do szczescia. Artysci tak, wytwornie nie.
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Zadziwiajace, ze nad problemem piractwa najbardziej ujadaja wielkie koncerny, kolosy, natomiast sami artysci mniej. Prawda jest taka, ze lek na piractwo jest jeden - musimy zarabiac tyle ile w europie. W ostatnich latach i tak bardzo duzo zmienilo sie na plus, w duzej mierze wlasnie dlatego, ze mimo wszystko zarabiamy troche wiecej. No ale mimo wszystko ciagle jest daleka droga

Jak dalej bedzie u nas relacja taka, ze sprzedawca w LIDl, biedronce zarabia 1 tys zl, a ten sam sprzedawca w Niemczach 1 tys EURO, no to piractwo bedzie u nas nieporownywalnie wieksze i nic sie na to nie poradzi (no, chyba, ze sie zacznie kontrolowac wszystko i wszystkich tak jak w ksiazkach Orwella)

Nie lubie takich pustych filmikow bo tak naprawde w tych filmikach nie chodzi wcale o to, aby zwalczac piractwo. To jest skamlenie wytworni fonograficznych o swoja kase, o to, abysmy im dali zyc. Szczerze mowiac mi wytwornie fonograficzne nie sa potrzebne do szczescia. Artysci tak, wytwornie nie.
Z zarobkami, szczera prawda. Walczy się z efektami problemu, nie jego przyczyną.

W kwestii płyt: ja mam ustalone tak, że jak naprawdę lubię i uznaję artystę, to odłożę i kupię album z własnych pieniędzy (btw najpierw wypróbują wersję piracką, aby nie zgarniać kota w worku). Chociaż tu akurat jest mowa o oprogramowaniu, jednakże kwestia jest podobna. Filmiki są nie tylko denne pod względem zamaskowanych celów tejże kampanii, ale i dlatego że promują promują zagrania dla mnie obrzydliwe, jak donosicielstwo właśnie.
 

modliszka23

specjalista
Dołączył
22 Kwiecień 2010
Posty
1 167
Punkty reakcji
6
Wiek
36
Miasto
tam gdzie moje miejsce
JA spotkałam sie juz np. na wp.pl z tym,ze sa normalnie opisane sytuacje jak wpadaja do firm.Wiec jednak sa naloty,a te filmy tylko pokazuja jak to moze wygladac.To znaczy ze normalnie w domach tez mamy sie bac,jesli jest np. u mnie takie oprogramowanie?
 

temu#

a dlaczego nie?
Dołączył
24 Grudzień 2008
Posty
632
Punkty reakcji
26
Miasto
Tychy
JA spotkałam sie juz np. na wp.pl z tym,ze sa normalnie opisane sytuacje jak wpadaja do firm.Wiec jednak sa naloty,a te filmy tylko pokazuja jak to moze wygladac.To znaczy ze normalnie w domach tez mamy sie bac,jesli jest np. u mnie takie oprogramowanie?
Teoretycznie tak, praktycznie nie.
 

Sunray

Bywalec
Dołączył
30 Lipiec 2008
Posty
3 574
Punkty reakcji
60
Wiek
34
Miasto
pomorskie
Do firm wpadają, ale dlatego, że wykorzystują programy bez licencji w celach zarobkowych. W sumie nie dziwię się im podejmowanego ryzyka, niektóry potrzebny soft to przecież nawet parędziesiąt tysięcy złotych, np. AutoCad dla projektantów.
 

modliszka23

specjalista
Dołączył
22 Kwiecień 2010
Posty
1 167
Punkty reakcji
6
Wiek
36
Miasto
tam gdzie moje miejsce
Do firm wpadają, ale dlatego, że wykorzystują programy bez licencji w celach zarobkowych. W sumie nie dziwię się im podejmowanego ryzyka, niektóry potrzebny soft to przecież nawet parędziesiąt tysięcy złotych, np. AutoCad dla projektantów.
No dokładnie.ale tak na serio ,mnie tez to zastanawia kto z nas miałby w sobie tyle siły i odwagi,zeby nanieśc na szefa.Jaki to musiałby być szef...
 
Do góry