Lilly Of the Valley
Nowicjusz
- Dołączył
- 23 Czerwiec 2011
- Posty
- 3
- Punkty reakcji
- 0
Witam was .
Muszę powiedzieć, że bardzo zepsułam wszystko, co mogłam .
Straciłam zaufanie chłopaka, który długo we mnie wierzył.
Nie chce mnie znać, ani rozmawiać ze mną. Nawet nie chce o mnie słyszeć.
Nie zdradziłam go, zrobiłam coś gorszego.
Od dłuższego czasu popełniam ten sam błąd.
Tydzień temu spotkaliśmy się po upływie miesiąca i myślałam, że nam się uda,
bo odpoczęliśmy od siebie.
Niestety, wszystko zepsułam i bardzo mi tego szkoda,
bo on chciał dać mi szansę i ze mną być.
Bardzo mnie to wszystko boli, za szybko się to skończyło.
jego kumple mają mnie dość, i on tak samo. Mimo że doskonale się z nimi bawiłam.
Co mam zrobić, żeby go przekonać??
Jestem osobą wybuchową i wrażliwą.
Jak mam go przekonać do spotkania? Czy użyć podstępu?
Chciałabym go po prostu przeprosić!! Tylko tyle
Myślałam, żeby napisać do niego odręczny list, który wręczy jego kolega...
wstydzę się tutaj napisać, co zrobiłam...
Wszyscy są na mnie źli, zepsułam sobie opinię.
Muszę powiedzieć, że bardzo zepsułam wszystko, co mogłam .
Straciłam zaufanie chłopaka, który długo we mnie wierzył.
Nie chce mnie znać, ani rozmawiać ze mną. Nawet nie chce o mnie słyszeć.
Nie zdradziłam go, zrobiłam coś gorszego.
Od dłuższego czasu popełniam ten sam błąd.
Tydzień temu spotkaliśmy się po upływie miesiąca i myślałam, że nam się uda,
bo odpoczęliśmy od siebie.
Niestety, wszystko zepsułam i bardzo mi tego szkoda,
bo on chciał dać mi szansę i ze mną być.
Bardzo mnie to wszystko boli, za szybko się to skończyło.
jego kumple mają mnie dość, i on tak samo. Mimo że doskonale się z nimi bawiłam.
Co mam zrobić, żeby go przekonać??
Jestem osobą wybuchową i wrażliwą.
Jak mam go przekonać do spotkania? Czy użyć podstępu?
Chciałabym go po prostu przeprosić!! Tylko tyle
Myślałam, żeby napisać do niego odręczny list, który wręczy jego kolega...
wstydzę się tutaj napisać, co zrobiłam...
Wszyscy są na mnie źli, zepsułam sobie opinię.