cześć. jestem z chłopakiem od 11miesięcy dzieli nas odległość ok 75km. Widujemy sie w soboty w roku szklnym, a w wakacje troszke wiecej 3-4 razy. czasem mnei to boli ze tak zadko sie widujemy, ale przez te 11miesiecy sie przyzwyczailam i uwazam ze wrto.Kocham go bo jest wspaniały. Ostatnio dużo sie kłócimy ale tez zaraz godzimy. odleglosc boli ale czy warto zakonczyc to wszystko przez odleglosc. wiem nie mam 100% pewnosci ze on mnie tam nie zdradza, ale ufam mu i on ufa mi, czy to wystarczy??