MacaN napisał:
Czyli komu ? Nazwiska, artykuły, opracowania poproszę, bo narazie słowo przeciwko słowu.
Po pierwsze to wyluzuj, bo nie mam najmniejszego zamiaru tu czegokolwiek udowadniać. Tak sobie dyskutujemy o odkryciu innej Ziemi i możliwości wystąpienia tam życia. Ja przedstawiłem mój punkt widzenia i nie sądzę, aby była konieczność stoczenia bitwy pod Waterloo w jego obronie. Jeśli czytałeś inne teorie to się nimi podziel, na pewno będa ciekawe.
MacaN napisał:
Nie napisałeś o żadnej teorii powstania, nie rozumiesz tego, że życie rozpoczęło się od bakterii, a te prawdopodobieństwo o którym pisałeś jest tak znikome, że prawie nieistniejące ?
a fakt, że życie powstało od bakrerii (z czym sie według mojej wiedzy zgadzam) nie przeczy teorii, że dzisiejszy człowiek pochodzi z Etiopii. Po prostu sięgnąłeś troszkę wcześniej, jakieś 4,5 mld lat wcześniej
Ale to co napisałeś potwierdza sedno mojej teorii. Wszystko w swiecie powstało na zasadzie prawdopoodbieństwa. Najpierw była bakteria i ona mutowała, t.j. w wyniku błędu, raz na milion razy rodziła, powstawała zmutowana. Ona gineła i potem po milionie razy znowu rodziła sie zmutowana i takich przypadków było milion. Aż w końcu ta zmutowana zaczęła wytwarzać kolejne zmutowane. Tak działa ewolucja. I tak przez miliony lat powstawały organizmy, życie i roślinność.
A tak swoja drogą to jest ciekawostwa: kilka razy w historii świata, zycie na naszej planecie w 99% wymierało prawie znowu zaczynało się od prostych organizmów niewiele bardziej rozwiniętych od bakterii. Jakieś 800 mln lat temu Ziemia była pokryta 1 km warstwą lodu. Wyginęło całe życie na całej planecie. Przetrwały jedynie proste organizmy żyjące w wodzie na wysokości równika, gdzie lód był najcieńszy. Mimo, że Ziemia miała już wtedy ok. 3,7 mld lat to wszystko zaczynało sie od poczatku.
Krótko mówiąc, potwierdzam, że podobne historie moga sie dziać na innych planetach gdzie może występować życie.