Od ilu lat

Status
Zamknięty.

Dominika D.

........
Dołączył
21 Listopad 2005
Posty
13 032
Punkty reakcji
4
Wiek
38
Miasto
Śląsk
ja nie wiem czy niektórzy ludzie myślą że wieś to tylko pola? jeżeli tak to mają przestarzałe poglądy
u mnie wszędzie w koło w miejscowościach są restauracje i to ładniejsze niż w miastach, porówanie mam bo byłam tu i tu
no i ceny korzystniejsze są na wsi niż w mieście
 

tommy66692

Jestem Bogiem
Dołączył
6 Grudzień 2008
Posty
1 953
Punkty reakcji
2
Miasto
Polska
wlasnie przez takie poglady na polskiej wsi robi sie to co jest teraz ;) nie pisz mi co mam myslec o wsi poniewaz zyje na niej od urodzenia i co nieco wiem

co do wieku to przemysl to co napisalem wczesniej :)
 

Dominika D.

........
Dołączył
21 Listopad 2005
Posty
13 032
Punkty reakcji
4
Wiek
38
Miasto
Śląsk
tak się składa że ja też mieszkam na wsi
widać to zależy od regionu kraju bo chyba od niczego innego

co do gości to jeszcze będe robić ostateczną listę
 

polly

Zbanowany
Dołączył
29 Kwiecień 2006
Posty
812
Punkty reakcji
0
ja jak będę robić wesele to nie będę zapraszać 16latków z osobami towarzyszącymi. Ja jak miałam 16 lat byłam zapraszana sama. A jeśli nie będzie chciała taka osoba przyjść to już nie mój problem. Nie rozumiem w czym właśnie jest problem kiedy zaprasza sie 16latka bez osoby towarzyszącej :mruga: a co to nie ma języka i nie będzie potrafił się wkręcić w towarzystwo? Ja byłam na weselu u sąsiadki kiedy właśnie miałam 16 lat i nie była mi potrzebna osoba towarzysząca bo potrafiłam bawić się z innymi. Jak to wesele, z tym zagadasz, z tamtym potańczysz. Nie widzę problemu.

Poza tym ja mam strasznie dużą rodzinę i tak już liczyłam z moim chłopakiem że minimum to 270 osób. Więc gdybym jeszcze miała zaprosić część nastolatków z osobami towarzyszącymi to było by około 290 osób.
 

Dominika D.

........
Dołączył
21 Listopad 2005
Posty
13 032
Punkty reakcji
4
Wiek
38
Miasto
Śląsk
jejku polly współczuję
ja mam około 100 właśnie przez osoby towarzyszące :/

o właśnie mnie też nikt nie prosił z osobą towarzyszącą jak miałam 15- 16 lat :]
 

polly

Zbanowany
Dołączył
29 Kwiecień 2006
Posty
812
Punkty reakcji
0
u mnie wychodzi około 150 samej rodziny (ciotki, wujkowie i cioteczne rodzeństwo itd.) Mój Tato ma 5cioro rodzeństwa więc jest kogo zapraszać.
I mój chłopak ma równie dużą rodzinę. Tak więc trzeba będzie sporo funduszy.
 

Dominika D.

........
Dołączył
21 Listopad 2005
Posty
13 032
Punkty reakcji
4
Wiek
38
Miasto
Śląsk
jejku strasznie dużą rodzinę masz
ja samej rodziny miałabym mało, bo tata ma 2 rodzeństwa a mama jest jedynaczką, ale dochodzi dalsza rodzina- kuzyni mamy, a mama twierdzi że ich trzeba zaprosić
ja bym wolala zrobić mniejsze to wesele :] ale co zrobic? chyba posłucham mamy żeby pozniej nie bylo jakiejś obrazy :/
 

polly

Zbanowany
Dołączył
29 Kwiecień 2006
Posty
812
Punkty reakcji
0
z jednej strony fajnie mieć taka rodzinę ale gdy się myśli o weselu to już nie jest za ciekawie.

no i to jest najgorsze, że czasem nie wiadomo kogo zaprosić. Bo jak kogoś pominiesz to wtedy może być bieda.
 

Dominika D.

........
Dołączył
21 Listopad 2005
Posty
13 032
Punkty reakcji
4
Wiek
38
Miasto
Śląsk
właśnie i to jest najgorsze, nawet jeżeli hccesz zrobić małe wesele
to musisz myśleć kogo zapraszasz, żeby ktos inny nie poczuł się urażony
uwierz mi ja normalnie już nie wiem kogo mam zapraszać :/
 

czera

Sztukmistrz z Cieszyna
Dołączył
21 Maj 2008
Posty
2 474
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Księstwo Cieszyńskie
Spora ta rodzina. Ja zrezygnowałem generalnie z zapraszania większej ilości rodziny. Wyeliminowałem kuzynostwo ojca(u których byliśmy na weselu) ze względu na koszty. A kuzynostwo mamy? Nie mówie im dzieńdobry, ręki też bym nie podał. Nie podaje ręki ludziom co swym rodzicom, dziadkom grobów nawet nie umyją na 1 listopada.
 

Dominika D.

........
Dołączył
21 Listopad 2005
Posty
13 032
Punkty reakcji
4
Wiek
38
Miasto
Śląsk
no widzisz czera a moja mam twierdzi że jak u kogoś byłam na weselu to już muszę tego kogoś zaprosić
ja się z nią nie dogadam
powiedz czy jest sens zapraszania kuzynki mojej babci????????
 

czera

Sztukmistrz z Cieszyna
Dołączył
21 Maj 2008
Posty
2 474
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Księstwo Cieszyńskie
To wszystko zależy. Bo ja np. zapraszam kuzynke swojego dziadka, która nas odwiedza, od 2 lat spędza z nami wigilię
 

zza

Nowicjusz
Dołączył
21 Maj 2008
Posty
344
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
cieszyn
moze pogadajmy o tych osobach towarzyszacych...

co do tego ze 15 latek nie przyjdzie na wesele jak sie go nie zaprosi z osoba towarzyszaca... i bardzo dobrze! po co mi na weselu jakis marudzacy gowniarz? to moj slub, moja impreza i nie chce sie przejmowac takimi osobami:/
 

kajeczka123

Nowicjusz
Dołączył
10 Maj 2008
Posty
111
Punkty reakcji
0
yy... gówniarz?- pomyśl że kilka lat też taka byłaś! Jasne tak najlepiej, to samo z zapraszaniem dzieciaków- po co mi one skoro i tak tylko siedzą albo przeszkadzają starszym w zabawie, ale to właśnie dzięki nim jest tak jakoś raźniej. Jak mały brzdąc biga między stołami z balonem- to wszystkich przyprawia o uśmiech;)
 

hela1101

bosmanka :P
Dołączył
13 Maj 2005
Posty
816
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
...:::hmm:::...
moim zdaniem po 18 wypadaloby zapraszac z os. towarzyszaca ale wczesniej chyba nie ma potrzeby, no chyba ze wiemy ze ktos juz jest bardzo dlugo w zwiazku i tak glupion bedzie. no i druga sprawa jesli masz duzo kuzynow kuzynek w tym wieku to im sie nie bedzie nudzic jak pojda sami bo towarzystwo sie znajdzie, a jesli to jest jedna lub dwie osoby no to one beda sie nudzic przez cale wesele bo nie bedzie ludzi w ich wieku.


jak moja siostra wychodzila za mąż miałam niecale 17 lat i poszlam z chlopakiem, ale to byla inna sprawa bo to moja siostra wiec mi by walów nie robiła, jeszcze biorac pod uwage ze jestem najmlodsza z mojego pokolenia w rodzinie, kuzynostwo jest starszsze o dobre kilka lat wiec oni wiadomo ze swoimi partnerami przyszli, wiec jakbym byla sama to mogloby mi sie bardzo nudzic, ale bylo ok
 

Dominika D.

........
Dołączył
21 Listopad 2005
Posty
13 032
Punkty reakcji
4
Wiek
38
Miasto
Śląsk
moze pogadajmy o tych osobach towarzyszacych...

co do tego ze 15 latek nie przyjdzie na wesele jak sie go nie zaprosi z osoba towarzyszaca... i bardzo dobrze! po co mi na weselu jakis marudzacy gowniarz? to moj slub, moja impreza i nie chce sie przejmowac takimi osobami:/


dokładnie
ja mam taka rodzine, ktora 2 razy na oczy widziałam i mama każe mi ich zapraszać
ale zrobie im zonka i zaprosze calośc zbiorowo bez osób towarzyszących, tylko tyle żeby byo zaproszenie, bo w sumie wcale mi to nie pasuje że mam ich zapraszac
ja sobie ludzi wybiore kogo bede chciala zaprosze z osobą toawrzyszaca to w końcu moje wesele i ja za to bede musiala słono płacić
 

ninette

Nowicjusz
Dołączył
18 Grudzień 2008
Posty
155
Punkty reakcji
2
Miasto
Rzeszotary
hmm.. ja mam wesele w przyszłym roku i nie zapraszam 16-latków z osobami towarzyszącymi. Ktoś ma skończone 18 lat i wiem że z kimś jest dłuższy czas to OK. Wiadomo to się zwiększa liczba osób. Mi wyszłoby z 240 gdybym zaprosiła wszystkich. Rodzinę mam dużą i będzie z 200 osób łącznie. Także zapraszam tych, których muszę a oni się znają także z zabawą myślę że nie będzie problemu.
 
Status
Zamknięty.
Do góry