...
-muzyka
-moja kobieta;]
-szlugi niestety;/
-częste zmiany modelu tel. komórkowego
to moje schizy <_<
ciekawi mnie uzależnienie niektórych od ganji... strasznie słabą psyche trzeba mieć raczej, żeby uważać się za naprawdę uzależnionego od tego w pełnym tego słowa znaczeniu- nawet choćby tylko psychicznie. Mój przypadek: pierwsze troche ponad 5 LAT paliłem CODZIENNIE, przez kolejne 2 do teraz nadal popalam, ale już tylko sporadycznie- na początku była zajawka, teraz brakuje na to czasu... Pozatym doświadczony bakacz(..a czy krótko palący-niedoświadczony może się szybko "uzależnić"?!;/) dobrze wie, że jaranie z czasem się naprawdę nudzi- bomby stają się monotonne, trwają krócej- to naprawdę aż odrzuca od tego, i sprawia, że robimy nagle dłuższą przerwę żeby zasmakować po niej lepszej bani. I coraz dłuższe przerwy... chyba że ktoś ma nadto zrytą banię i słabą psychę i gdy jaranie przestaje go czesać sięga po coś mocniejszego. Ale od Ganji?! normalnie <lol2> :lol: