O snach...

[mmadziaa91]

Dzięki . Sprawdziłam w senniku i oznacza to, że źle kieruję swoim życiem. W innym jest napisane, żeby nie wyruszać w podróż... Co prawda nie uspokoiło mnie to, bo co jeśli jak Ty mówiłaś to sen proroczy?? Nie wierzę co prawda w coś takiego, ale boję się zarówno o siebie jak i moich bliskich. Mam nadzieję, że będzie ok. Jednak jedno muszę przyznać: Nigdy wcześniej nie przestraszyłam się tak bardzo koszmaru. Było mi tak słabo, że mało co nie zemdlałam... Trochę to dziwne prawda?? .

 

[aniulka019]

szczerze?? To normalne..... I świadczy tylko o Twojej wyjątkowej wrażliwości co jest +
Bedzie dobrze.... Zastanów sie tylko czy na pewno wszytko idzie tak jak iść powinno i czy nie da sie czegoś ulepszyć......
Nie wiem czy czytałaś moje poprzednie posty ale ja kiedyś siebie uśmierciłam chorobą na którą autentycznie chorowałam I co obudziłam się w nocy jakaś taka wypłoszona i zaczęłam ryczeć tak przez 2h a później sobie usnęłam....... Kiedyś uśmierciłam mamę spaliłam się..... ale reszce dzięki bogu żyję..... trzeba to też traktować trochę z przymrużeniem oka ale też nie wolno kompletnie pomijać
Będzie dobrze :*

 

[mmadziaa91]

Masz rację, że to trzeba traktować z przymrużeniem oka, ale jak np. teraz: Jest ciemno a ja się boję spać... bo boję się, że to się powtórzy i znów obudzę mamę... i wszystko zacznie się od początku... No ale zobaczę jak to dziś będzie. Mam nadzieję, ze nic złego się nie wydarzy...

 

[aniulka019]

Na pewno...
Będzie dobrze!!!! :*

Ja miałam dziś dziwny sen..... chłopak z którym się troszkę przyjaźnię dobierał sie do mnie.....

 

[mmadziaa91]

Dzisiejsza noc minęła bardzo spokojnie. Mam nadzieję, że to już nigdy się nie powtórzy. Mi się dziś tylko szkoła śniła i moja głupia klasa, ale dało się znieść . Wszystko było ok . A co do Twojego snu to może chłopak się w Tobie zakocha kiedyś... Ale wiesz mi, że nie warto angażować się w uczucie do przyjaciela, bo to baaardzo boli potem. Ja już się przejechałam no i teraz leczę się... .

 

[aniulka019]

Ojjj biednaś........
Nie ja mam chłopaka i właśnie tak sie dziwnie czułam jak ja z tym przyjacielem......
ach...

 

[mmadziaa91]

No skoro tak się sprawa przedstawia to ok. No ale to był tylko sen . A ja muszę jakoś zapomnieć... Tylko jak?? Oto jest pytanie... Może odpowiedź przyjdzie mi dzisiejszej nocy, we śnie .

 

[Eadgyth]

Moje sny sie sprawdzaja praktycznie zawsze. Do ich tlumaczenia mam pomocny i dobrej klasy sennik Ostrowskiej. Daje on pelen obraz danego symbolu. Oczywiscie interpretacja powinna dokonywac sie w znacznej czesci droga intuicyjna, ale tak naprawde nie jest trudno nauczyc sie czytac sny. Tzn. mi nie bylo trudno...

 

[aniulka019]

Kurdę znowu sen....
Wszytko prawie to samo co wczoraj tylko inny facet...... Nie Kuba

 

[mmadziaa91]

Nie martw się... Mi kiedyś śniły się ciągle spadające samoloty, ale minęło .

 

[aniulka019]

Wiesz ale ja tak jakoś się dziwnie czuję......
Tak nie fair....

 

[mmadziaa91]

Ale to nie Twoja wina o czym śnisz . Głowa do góry.

 

[Eadgyth]

Wiesz ale ja tak jakoś się dziwnie czuję......
Tak nie fair....

Teoretycznie jest faza, w ktorej mamy wplyw na to, co snimy. To jest ten moment tuz przed przebudzeniem, kiedy to, co sobie pomyslisz naprawde sie dzieje. Poza nia nie masz wplywu na to, co snisz, wiec nie miej poczucia winy. Czy mozna obwiniac np. ksiedza o sny erotyczne? Nie, bo to jego podswiadomosc plata mu figle.

 

[wera83]

A ja ostanio miała porąbane sny takie że szok
Pierwszy to taki że w pokoju ubierałam pościel nagle do pokoju wtargnęła jakaś kobieta miała rude postawione włosy, była starsza chwyciła mnie za ramiona i zaczeła mną potrząsać i gapiła sie prosto w moje oczy odepchnełam ją ale ona znowu podeszła i mną szarpała.Potem kiedy odchodziła krzykneła ty byłaś kiedyś nieśmiertelna ty byłaś kiedyś nieśmiertelna. I nagle przed moimi oczami widziałam jej świdrujący wzrok który się zbliżał i zbliżał aż się obudziłam. Śniło mi się to z 5 razy
I to było takie realistyczne :/

 

[leRka]

już nad samym ranem kiedy się prawie budziłam śniło mi się coś takiego.
wychodziłam z dziewzynami ze szkoły, chciałam jeszcze wstąpić do szatni, ale jednak wyszłam bocznymi drzwiami.
doszłam do boiska i okazało się, że nie mam swoich kul.
więc wróciłam do szkoły, tylko, że nie weszłam do szkoły tylko do swojego domu.
weszłam do pokoju Babci, ona leżała na łóżku (Babcia już nie żyje, wtedy była chora i nie mówiła ) i zaczęłam płakać.
i powiedziałam coś takiego: ja już dłużej tak nie mogę ;(
a Babcia: co ci się dzieje? co się stało?
obudziły mnie łzy, które płynęły z moich oczu ;(
ehhh ;(

 

[aniulka019]

Nie przejmuj sie i nie myśl o tym!!!!
Bedzie dobrze!!! :*

 

[mmadziaa91]

Mi w ostatnich dniach nie dokuczają żadne koszmary . Całe szczęście, bo przez moment myślałam, że zwariowałam . Ale pewnie niedługo będzie śnił mi się egzamin, który niedługo mnie czeka :/ .

 

[MałaMi17]

Moje sny często się sprawdzają... Wierzę w to, że mam taką podświadomą moc przepowiadania przyszłości, bo wiele razy miałam już okazję przekonać się, iż nie są to zwykłe senne wizje Jedni wierzą, inni nie.
Znaczenia należy szukać w sennikach.
Ale lepiej, by sen założycielki tematu się nie sprawdził, no chyba, że coś mnie ominęło :lagodny:

 

[fehcram]

Mi się dzisiaj śniło, ze jak się ugotuje kawe to się taka fajna pianka robi
I śnił mi się wielki garnek takiej kawy z pianką.
A wiadomo że jak się kawe ugotuje, to żadna pianka nie powstaje.
Tak więc moje sny się nie spełniają ^^'

 

[MałaMi17]

Mi się dzisiaj śniło, ze jak się ugotuje kawe to się taka fajna pianka robi
I śnił mi się wielki garnek takiej kawy z pianką.
A wiadomo że jak się kawe ugotuje, to żadna pianka nie powstaje.
Tak więc moje sny się nie spełniają ^^'

Sen o kawie z pianką :sexy: .No na pewno nie wszystkie znajdują realizację w życiu codziennym. Może nie zauważyłaś jeszcze tego, że niekiedy sny się sprawdzają... :niepewny: