O Powstaniu Warszawskim słów kilka...

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
Sad wojskowy i roztrzelanie.. w kazdej armii jak dowodca skazuje swoj oddzial bezsensownie na smierc idzie pod sad
w polsce trafia na pomniki i staje sie legenda?
kaczor czy inny tusk jak wczesniej kwasniewski czcili powstanie...
zaden z nich nie powiedzial prawdy
sama mitologia...
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
mitologia, gorzej.. propaganda niestety

smutne, polska jest smutnym krajem... ale co sie dziwic, nasza historia to pasmo katastrof, widac juz tak musi u Nas byc
 

albert223

Nowicjusz
Dołączył
31 Lipiec 2009
Posty
273
Punkty reakcji
0
w polsce trafia na pomniki i staje sie legenda?
kaczor czy inny tusk jak wczesniej kwasniewski czcili powstanie...
zaden z nich nie powiedzial prawdy
sama mitologia...

pół biedy jakby tylko w takich kwestiach nie mówili prawdy
jest ona po prostu nieatrakcyjna społecznie, przecież zawsze lepiej postrzegać 12-letnich chlopców jako pogromców nazistów

i panowie zyjemy w Polsce a ne w polsce, nie jesteśmy jeszcze socjalistyczną republika europejską, przynajmniej w sercu
 

1699850

Chadzam sam, bez stada. Tak lubie, to mi odpowiada
Dołączył
8 Listopad 2006
Posty
6 585
Punkty reakcji
107
Wiek
37
Miasto
54.5°, 17.7°
Mnie ciągle nurtuje możliwość przewidzenia (i prawdopodobieństwo) tego, że Sowieci wstrzymają ofensywę...

Spotkałem się z zarówno z opiniami, że było to niemal oczywiste, jak i z określeniami typu "cud nad wisłą".

Na historycy.org użytkownik "wojtek k." twierdzi nawet, że Sowieci zaplanowali zajęcie warszawy na początku sierpnia, czynili ku temu rzeczywiste kroki i dopiero 2-3 sierpnia z niewiadomych przyczyn zaniechano wszelkich działań.

(http://www.historycy.org/index.php?showtopic=18410&st=105 Począwszy od postu nr 109 do końca tego tematu)


Kolejna sprawa - w jakich granicach można szacować ewentualną liczbę ofiar wśród mieszkańców warszawy podczas zajmowania jej przez Sowietów ?
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
i panowie zyjemy w Polsce a ne w polsce, nie jesteśmy jeszcze socjalistyczną republika europejską, przynajmniej w sercu

patrzac nie raz na to co serwuja Nam nasi "wladykowie" to zastanawiam sie czy nie wolabym aby mieszkac wlasnie w republice europejskiej.. :)


Mnie ciągle nurtuje możliwość przewidzenia (i prawdopodobieństwo) tego, że Sowieci wstrzymają ofensywę...

moj post nr 93 w tym temacie strona 3, tam moim zdaniem wiele kwesti jest zgrabnie przedstawione

akapit pod tytułem "Mit zdradzonego Powstania" :)

A juz nawet nie patrzac na ten tekst a znajac fakty historyczne moim zdaniem tylko debil mogl pomyslec ze Sowieci nam pomoga.. najechali Nas we wrzesniu, mordowali Nas w Katyniu, to co Stalin mial zamiar robic z Polska po wojnie tez raczej bylo do przewidzenia chocby w tym konteksie ja nie rozumiem jak mozna bylo wysnuc cudowna teze ze Polakom pomoze, Stalin.. no beka na calego

Powstanie to byl prezent dla Ruskich, sami sie mordowalismy Stalin nie musial odwalac swojej roboty

i dla Niemcow.. tak... przez powstanie front stanal na przeszlo miesiac.. pomyslcie jakby ten miesiac Ruskie proly dalej na zachod.. o miesiac wiecej zajeliby Niemiec i tyle by mieli RFN'u

PW to byla jedna z najwiekszych naszych klap w historii, nalezy pamietac o ofiarach oczywisie ale o calym wydarzeniu raczej nalezaloby unikac rozglosu...

Kolejna sprawa - w jakich granicach można szacować ewentualną liczbę ofiar wśród mieszkańców warszawy podczas zajmowania jej przez Sowietów ?

Ciekawa sprawa, propaganda komuny pewnie te liczby zgrabnie utajnila swego czasu
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
patrzac nie raz na to co serwuja Nam nasi "wladykowie" to zastanawiam sie czy nie wolabym aby mieszkac wlasnie w republice europejskiej.. :)




moj post nr 93 w tym temacie strona 3, tam moim zdaniem wiele kwesti jest zgrabnie przedstawione

akapit pod tytułem "Mit zdradzonego Powstania" :)

A juz nawet nie patrzac na ten tekst a znajac fakty historyczne moim zdaniem tylko debil mogl pomyslec ze Sowieci nam pomoga.. najechali Nas we wrzesniu, mordowali Nas w Katyniu, to co Stalin mial zamiar robic z Polska po wojnie tez raczej bylo do przewidzenia chocby w tym konteksie ja nie rozumiem jak mozna bylo wysnuc cudowna teze ze Polakom pomoze, Stalin.. no beka na calego

Powstanie to byl prezent dla Ruskich, sami sie mordowalismy Stalin nie musial odwalac swojej roboty

i dla Niemcow.. tak... przez powstanie front stanal na przeszlo miesiac.. pomyslcie jakby ten miesiac Ruskie proly dalej na zachod.. o miesiac wiecej zajeliby Niemiec i tyle by mieli RFN'u

PW to byla jedna z najwiekszych naszych klap w historii, nalezy pamietac o ofiarach oczywisie ale o calym wydarzeniu raczej nalezaloby unikac rozglosu...



Ciekawa sprawa, propaganda komuny pewnie te liczby zgrabnie utajnila swego czasu
A kto sądził, że Ruscy nam pomogą? Powstanie było w nich wymierzone. Było wiadomo, że Niemcy nie obronią Warszawy, bo sukcesywnie się już wtedy cofali na wszystkich frontach. Chodzi o to, na ile rzetelna była ówczesna analiza, dowództwa AK, które nie dysponowało przecież danymi dostępnymi dziś historykom.

To co zrobił Stalin nie było, aż takie oczywiste i racjonalne. Zwycięstwo w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej to było dzieło jego życia. Sprawa była prosta. Miasto bez wysiłku militarnego, za pozostawienie Polakom potężnego argumentu politycznego w późniejszej rozgrywce. Każdy normalny dowódca, który toczy decydującą kampanie, wykorzystuje każdą szanse i wkroczył by do miasta, które samo otwiera przed nim bramy, a potem martwił się jak sobie przypisać zwycięstwo. Tu mamy jednak trzy czynniki, które różniły Stalina, od na przykład jakiegoś Amerykanina na jego miejscu. 1) Stalin nie liczył się ze stratami ludzkimi i wzięcie miasta nie okupione śmiercią jednego krasnoarmisty go nie wzruszyło ni trochę-tego nie brano pod uwagę. 2) osobista nienawiść do Polaków, gdyż ciągle nie mógł zapomnieć hańbiącego odwrotu spod Lwowa 24 lata wcześniej - czynnik irracjonalny, zrozumiałe że nie brany pod uwagę 3) korzyści z wykrwawienia się Warszawy jako ułatwienie późniejszej okupacji kraju - to właściwie można przewidzieć, ale tylko wytrawny gracz widzi kilka ruchów naprzód na szachownicy. Stalin nim był, Komorowski nie.

Ja uważam, że krótkowzroczność, ale czy taka wielka?
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
No wiesz, ufac w pomoc ruskich po tym jak Nas najechali i mordowali jest dla mnie wciaz dosc odwazna teza, niezaleznie od okolicznosci

Stalinowi powstanie bylo na reke i nie trzebabylo geniusza zeby do takiego wniosku dosjc

Oczywiscie ze latwo sie Nam teraz madrzyc nie bedac w sytuacjii tamtych ludzi ale powstanie bylo krytykowane juz wtedy i owczesne okolicznosci dawaly jasny obraz ze wierzyc w pomoc sowietow bylo glupota a wiara w zwyciestwo jeszcze wieksza

Wladyslaw Anders przeciez decyzje o rozpoczeciu powstania nazwał zbrodnia

A co do obrzadkow jak co roku PW, wielkiej pompy medialnej, nawet rodzi sie juz subkultura PW mnie zastanawia jedno

W czym powstancy byli lepsi od innych zolnierzy ?

Dlaczego zolnierzy np. z pod Westerplatte, Monte Cassino (przykladow mozna by mnozyc) ma sie gdzies ?

Ich sie tak nie czci z taka pompa ? dlaczego ? jacys gorsi byli ?

Tak samo przelewali krew za ojczyzne a ich walka miala raczej duzo wieksze znaczenie w konteksie calej wojny niz jakies epizodyczne powstanie w jakims miescie na froncie wschodnim o ktorym zagraniczni historycy co najwyzej krotko wspominaja ?

Jakby jakis obcokrajowiec do Nas przyjechal i to zobaczyl to pomyslaby ze to wydarzenie dla Polakow jest co najmiej tak wazne jak np. dla Amerykanow Dzien Niepodleglosci

Tylko dlaczego Polacy swietuja maloznaczace wydarzenie historyczne a wielka kleske ludzka i materialna ?
 

albert223

Nowicjusz
Dołączył
31 Lipiec 2009
Posty
273
Punkty reakcji
0
Berlin pomagał... Rola Żymierski chyba też (nie jestem pewien)

gdyby to Sowieci razem z powstańcami "wyzwolili" Warszawę to liczba akowców zakatowanych w ubeckich więzieniach byłaby jeszcze większa, wiedzieliby o wszystkich kto z kim gdzie jak po co i mieliby wszystkich na widelcu.
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
Stalin akowcow i tak musialby wykonczyc, a tak sami sie wykonczyli.. jak pisalem to bylo dla niego jak prezent
 

Lucy Mc Bride

Nowicjusz
Dołączył
2 Styczeń 2008
Posty
113
Punkty reakcji
0
Wiek
47
Miasto
w Polsce
Jak ocenił, możliwe, iż Powstanie Warszawskie było od początku "skazane na niepowodzenie", ale - jego zdaniem - była to konieczna próba obrony niepodległości w walce. - ''Chodziło o to, żeby wyzwolić Warszawę i zainstalować tam polskie władze''.

Tez uwazam, ze Powstanie Warszawskie to bylo moralne zwyciestwo i wyraz poswiecenia w obronie Ojczyzny, gdzie nie liczyla sie wygrana w bitwie, lecz milosc do kraju - patriotyzm. I choc Niemcy byli w przewadze, a Rosjan nic nie obchodzilo, to jednak Polacy dali przyklad czym jest prawdziwa milosc do Ojczyzny, dla ktorej nawet gotowi byli oddac zycie. To wielkie bohaterstwo.
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
Tez uwazam, ze Powstanie Warszawskie to bylo moralne zwyciestwo i wyraz poswiecenia w obronie Ojczyzny, gdzie nie liczyla sie wygrana w bitwie, lecz milosc do kraju - patriotyzm. I choc Niemcy byli w przewadze, a Rosjan nic nie obchodzilo, to jednak Polacy dali przyklad czym jest prawdziwa milosc do Ojczyzny, dla ktorej nawet gotowi byli oddac zycie. To wielkie bohaterstwo.

Francuzi, Holendrzy, Belgowie itd. nie zrobili takiego glupsta, ocalili swoje stolice i oszedzili sobie wiele tysiecy ofiar.. sa moralnymi przegranymi ? .. argument dla mnie chory

Wielkie bohaterstwo tych co przelewali krew, bezsensownie

ale moralnie to dla mnie nie jest zadne zwyciestwo
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Francuzi, Holendrzy, Belgowie itd. nie zrobili takiego glupsta, ocalili swoje stolice i oszedzili sobie wiele tysiecy ofiar.. sa moralnymi przegranymi ? .. argument dla mnie chory
Oni byli w innej sytuacji. Zresztą Francuzi zrobili powstanie paryskie, nie wiem czy na zachodzie nie znane lepiej niż warszawskie. Trwało chyba cały jeden dzień, ale zakończyło się zwycięstwem.
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
Bo powstanie mozna wywolac jak jest szansa na zwyciestwo :)

Przez cala okupacje Francuzi siedzieli jak mysz pod miotla

Inni woleli czekac az inni ich wyzwola, Nas nikt wyzwolic nie mogl to musielimy popelnic zbiorowe samobojstwo ze pokazac... no wlasnie co pokazac ?

aby pokazac milosc do ojczyzny trzeba zrujnowac cale miasto i miec ofiary w liczbach tysiecy ?

ja milosc do ojczyzny pojmuje troche inaczej
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
kazde powstanie ktore nie ma nadziei na wygrana to zbrodnia dowodztwa w doslownym tego slowa rozumieniu
stad w wiekszosci zgadzam sie z trollem
 

Lucy Mc Bride

Nowicjusz
Dołączył
2 Styczeń 2008
Posty
113
Punkty reakcji
0
Wiek
47
Miasto
w Polsce
Kazdy roznie ocenia powstanie jak zauwazylam, niemniej jednak wole stanac po stronie powstancow, gdyz doceniam ich bohaterstwo i to ze nie poddali sie biernie okupantowi, lecz stawili mu czola w walce. Powstancom nalezy sie za to szacunek. Dla mnie jest czyms niezrozumialym niedocenianie tak wielkiego zrywu, jaki mial miejsce w Polsce. Patrze obiektywnie i dostrzegam bohaterstwo i poswiecenie powstancow. Nie pozwolili, aby stolica trafila w rece okupanta i walczyli do ostatniej kropli krwi.
 

albert223

Nowicjusz
Dołączył
31 Lipiec 2009
Posty
273
Punkty reakcji
0
Kazdy roznie ocenia powstanie jak zauwazylam, niemniej jednak wole stanac po stronie powstancow, gdyz doceniam ich bohaterstwo i to ze nie poddali sie biernie okupantowi, lecz stawili mu czola w walce. Powstancom nalezy sie za to szacunek. Dla mnie jest czyms niezrozumialym niedocenianie tak wielkiego zrywu, jaki mial miejsce w Polsce. Patrze obiektywnie i dostrzegam bohaterstwo i poswiecenie powstancow. Nie pozwolili, aby stolica trafila w rece okupanta i walczyli do ostatniej kropli krwi.

wielu było takich, którzy nie popierali powstania, ale w nim walczyli
 

outremer

Fratres Militiae Templi
Dołączył
19 Listopad 2006
Posty
6 255
Punkty reakcji
165
Miasto
15
Kazdy roznie ocenia powstanie jak zauwazylam, niemniej jednak wole stanac po stronie powstancow, gdyz doceniam ich bohaterstwo i to ze nie poddali sie biernie okupantowi, lecz stawili mu czola w walce. Powstancom nalezy sie za to szacunek. Dla mnie jest czyms niezrozumialym niedocenianie tak wielkiego zrywu, jaki mial miejsce w Polsce. Patrze obiektywnie i dostrzegam bohaterstwo i poswiecenie powstancow. Nie pozwolili, aby stolica trafila w rece okupanta i walczyli do ostatniej kropli krwi.
A stolica nie trafiła w ręce okupanta ? Poświęcenie to jedno a strata najwartościowszych jednostek to drugie. Ta elita która zginęła została zastąpiona przez drugi rzut. To ułatwiło sowietom zniewalanie Polski.
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
Kazdy roznie ocenia powstanie jak zauwazylam, niemniej jednak wole stanac po stronie powstancow, gdyz doceniam ich bohaterstwo i to ze nie poddali sie biernie okupantowi, lecz stawili mu czola w walce. Powstancom nalezy sie za to szacunek. Dla mnie jest czyms niezrozumialym niedocenianie tak wielkiego zrywu, jaki mial miejsce w Polsce. Patrze obiektywnie i dostrzegam bohaterstwo i poswiecenie powstancow. Nie pozwolili, aby stolica trafila w rece okupanta i walczyli do ostatniej kropli krwi.

A czy to co napiszesz najpier pozadnie przemyslisz czy wolisz kierowac sie propaganda ??

Na co powstancy nie pozwolilli ? hello.. powstanie bylo przegrane .. i przynioslo brzemienne w skutach konsekwencje

Co do bohaterstwa to mozna sie zgodzic co do prostych zolnierzy ktorzy poszli w boj i oddali zycie, tak oni byli bohaterami ale tylko oni.. szkoda tylko ze nikt nie wspomina ze oddawali zycie bezsensu i wskutek decyzji innych polakow

dowodcy i ci ktorzy odpowiadali za ta decyzje popelnili zwyczaje zbiorowe samobojstwo, gorzej.. bo w zbiorowym samobojstwie decyduja wszyscy, a tutaj o smierci tysiecy zadecyowala garstka

Nie rozumiesz niedoceniania ?

Co mamy doceniac ? wlasnie to zbiorowe samobojstwo, zaoranie calego miasta, tysiace ofiar.. to mamy doceniac ?

W kazdym normalnym kraju delikwentow za zycia postawiono by pod sad a po smierci skazano by ich na sromotna niepamiec...

Powstanie bylo totalna klapa militarna, polityczna i ludzka tragedia.. CO TUTAJ DOCENIAC ?

Dlaczego My jako narod mamy tendencje do doceniania i gloryfikowania tego jak pieknie i bezsensownie umiemy wypruwac sobie flaki ? dla mnie to chore..
 

albert223

Nowicjusz
Dołączył
31 Lipiec 2009
Posty
273
Punkty reakcji
0
Dlaczego My jako narod mamy tendencje do doceniania i gloryfikowania tego jak pieknie i bezsensownie umiemy wypruwac sobie flaki ? dla mnie to chore..

bo tak ukształtowała nas historia, że zukcesy były dawno a porażki niendawno
a poza tym w XIX i na początku XX wieku kiedy kształtował się nowoczesny naród to byliśmy pod zaborami

Hania dzisiaj dała czadu! Nie dość, że przemówienie z charyzmą pijanego chłopa gadającego z koniem to jeszcze z kartki
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
To ze sukcesow nie bylo nie oznacza ze nalezy robic propagande z porazek..

Hani ktos napisal przemowienie i rzucila na nie okiem 5 min przed wystapieniem :)
 
Do góry