Cześć drodzy forumowicze. Zastanawiam się od jakiegoś czasu nad kupnem nowego roweru. Przez jakieś 10 lat miałem 5 rowerów i żaden nie był kupowany przeze mnie, jako użytkownika.
Teraz przyszedł czas, kiedy to ja mam podejmować większość decyzji samodzielnie
Z tych pięciu rowerów tylko jeden może jeździć do dzisiaj (o dziwo najstarszy). Nie szanowałem żadnego roweru i czasem rodzice mi to wypominają.
Nie ufają moim obietnicom (iż będę o niego dbał) i na dzień dzisiejszy wykładają max 500 zeta.
Czy za te pieniądze da się kupić rower: LEKKI, WYTRZYMAŁY, ŁADNY?
Marzę o czymś z amortyzatorem z przodu i męską ramą. ^^
Doradzicie ? Nie znam się na tym, a w sklepie sprzedawca zawsze doradza z korzyścią dla interesu, nie klienta.
Pozdrawiam serdecznie i czekam na odpowiedzi.
Teraz przyszedł czas, kiedy to ja mam podejmować większość decyzji samodzielnie
Z tych pięciu rowerów tylko jeden może jeździć do dzisiaj (o dziwo najstarszy). Nie szanowałem żadnego roweru i czasem rodzice mi to wypominają.
Nie ufają moim obietnicom (iż będę o niego dbał) i na dzień dzisiejszy wykładają max 500 zeta.
Czy za te pieniądze da się kupić rower: LEKKI, WYTRZYMAŁY, ŁADNY?
Marzę o czymś z amortyzatorem z przodu i męską ramą. ^^
Doradzicie ? Nie znam się na tym, a w sklepie sprzedawca zawsze doradza z korzyścią dla interesu, nie klienta.
Pozdrawiam serdecznie i czekam na odpowiedzi.