maharet1092
Nowicjusz
Mi się wydaje,np. moich znajomych, że becikowe jest jednak pomocne.Starczanate pierwsze pieluchy, śpioszki,smoczki itp, wyprawkę dla noworodka.Oczywiście liczby urodzeń to nie zwiększy.
Powinno się coś raczej zrobić aby matko po urlopie nie wylatywały z pracy.Sporo osób się boi, że jak urodzi dziecko to zostanie potem na lodzie.Może żeby ojciec mógł wziąć połowę urlopu macierzyńskiego, to wtedy byłaby to mniejsza strata dla pracodawcy(tak jak to jest w Szwecji).Dobrym pomysłem by mogło być zwiększenie liczby żłobkow(bo strasznie się tam trudno dostać), oraz obniżenie granicy wiekowej dzieci w żłobku.
Powinno się coś raczej zrobić aby matko po urlopie nie wylatywały z pracy.Sporo osób się boi, że jak urodzi dziecko to zostanie potem na lodzie.Może żeby ojciec mógł wziąć połowę urlopu macierzyńskiego, to wtedy byłaby to mniejsza strata dla pracodawcy(tak jak to jest w Szwecji).Dobrym pomysłem by mogło być zwiększenie liczby żłobkow(bo strasznie się tam trudno dostać), oraz obniżenie granicy wiekowej dzieci w żłobku.