Greeg
Wredny ch* ;)
Haha. No dobra - zadanie dla Ciebie takie jakie dzieci w szkole podstawowej rozwiązują.czy ktoś mnie zranił czy podobam się zbyt małej ilości kobiet i na taką nie potrafię trafić to popęd musi być mniejszy i jak się jest "normalnym" to się nad tym panuje.
Piotrek ma 20 lat i razem ze swoim kolegą Jackiem chodzą raz w tygodniu do klubu. Piotrek jest bardzo atrakcyjny więc nie ma problemów z zapoznawaniem pań i "konsumowaniem" tych krótkich znajomości. Jacek natomiast jest nieatrakcyjny i ma problem z poznawaniem płci przeciwnej. Czasem towarzyszy im Tomek mający dziewczynę. Który z nich ma największy popęd ?
Odpowiedź. TEN KTÓRY MA NAJWIĘKSZY TEMPERAMENT SEKSUALNY (a nie ten, który jest w związku). Albo możnaby wręcz powiedzieć, że ten, który ma to zapisane w genach.
Poproszę, przytocz mi jakiś artykuł na poparcie twoich bzdur. Idąc twoim tokiem myslenia, księża nie powinni mieć w ogóle popędu (bo nie mają partera, partnerki od wielu, wielu lat), a jak dobrze wiemy, mają, oj mają...
No cóż, jeśli seks jest dla Ciebie wstydliwy to o czym tu w ogóle gadać. Pewnie kochasz się z parnerką w nocy, przy zgaszonym świetle, w pozycji klasycznej. Szczyt doznań, intymności i w ogóle ... Tak dalej to za 5-10 lat ta intymna sfera, o której tak się rozpisujesz, przerodzi się w smutny obowiązek małżeński...Jak się nie chce albo woli mieć raz tą, raz tą to wymówka jest perfekcyjna. Intymność jest jedna i jest zawsze tym samym. Kiedyś napisałem i ktoś mi odpowiedział co to ma do rzeczy... A mianowicie - dzieci się nie uczy pokazywać gołego tyłka, tak powiedziałem. To ma do rzeczy? Rzeczy wstydliwe pozostawia się dla wyjątkowych osób
Z tym gołym tyłkiem to też tak nie do końca. Wielu dzieciaków pokazuje gołe tyłki gdy np. przejeżdża pociąg, i co ? Ano nic, bawią się, nie są nudziarzami. Taki wiek i takie przywileje. To kolejna twoja życiowa mądrość nie trzymająca się kupy...
Hehe, kolejne dopowiadanie sobie rzeczy z kosmosu. Jaki to dla nich obowiązek skoro ONI SAMI SIĘ ZGŁASZAJĄ NA OCHOTNIKA ? Oni chcą seksu. Nie z obowiązku tylko z innych pobudek. Zapewne seks dla nich jest mniej wyjątkowy, ale na pewno nie jest to dla nich smutnym obowiązkiem. Już chyba sam się pogubiłeś w tym co piszesz.Każdy lubi seks ale różnica jest taka, że dla mnie to coś wyjątkowego a nie obowiązek człowieka, który od biedy da się spełniać z każdym.
A w mojej ocenie są dziesiątki różnych możliwości. Dla Ciebie wszystko jest albo czarne albo białe. Niska samoocena ? Wystarczy spojrzeć na celebrytów zmieniających non stop partnerów. Co jak co, ale na niską samoocene to oni nie narzekająW mojej ocenie to po prostu brak poszanowania siebie i brak oceny własnej wartości skoro oddaje się tak intymną sferę dla tak przelotnych odczuć pierwszej lepszej osobie. Bo nią jest każdy generalnie poza partnerem.
A co w tym niesmacznego ? haha. Jak słucham twoje poglądy to mam wrażenie, że ... jesteś słuchaczem radia MaryjaKażdy się bawi ale proszę nie podawaj za przykład zabaw ludzi w wieku 25 - 30 lat, którzy w tej zabawie uprawiają seks bo to niesmaczne
Ci ludzie są dorośli, robią to co uważają za stosowne. Ja tam nie wchodzę z butami do życia innych. Żyją sobie tak jak im się podoba. Chcą seksu - prosze bardzo. Seks jest dla ludzi. Nie trzeba być małżeństwem by uprawiać seks. Nie trzeba być z jednym partnerem 10 lat by uprawiać seks. To indywidualna sprawa każdego człowieka, i to raczej twoje horyzonty mogą budzić zniesmaczenie bo są wąskie jak d.u.p.a węża.
Nijak nie potrafisz dopuścić do swojego mózgu tego, że można żyć inaczej. Pewnie - tak super Ci się żyje, a non stop trzepiesz tu na forumowisko swoje elaboraty gdzie przeciętna długość twojego posta = pięciu innym wypowiedziom. Od maja nawaliłeś tyle co mi zajęło prawie 2,5 roku (uwzgledniając długości twoich wypowiedzi) ...
Ta twoja partnerka to musi być niepocieszona, że zamiast z nią to siedzisz w kółko przed komputerem. Zajmij się wreszcie jej intymną sferą i to nie tylko w nocy po ciemaku...
A kto Ci takich bzdur naopowiadał ? Lepiej teraz niż gdy będziesz miała 40-50 lat Akurat tutaj to się zgodzę z nieobecnymi już chyba gwiazdami tego forum hyhy - najczęściej o tym wysuczałym wyglądzie mówią::mruga:
Jeśli dziewczyna zakłada mini i maluje się to ma wysuczały wygląd?
a) zazdrosne koleżanki
b) pasztety
c) ciemnota
Jak lubisz, lubisz wzrok facetów, sprawia Ci to radość to noś. Mnie oglądanie ładnych nóg też sprawia radość. No ale rozumiem, niektórzy ograniczeni zawsze wolą marudzić, pluć jadem zamiast po prostu dążyć do tego, aby wszystkim było przyjemniej.