Hej
Nie możesz dawać się obrażać takiemu dziecku!W gimnazjum wiadomo,że to jeszcze dzieci(bez obrazy
.Chłopcy poza tym dojrzewają dwa lata później niż dziewczyny..
Musisz sobie uświadomić,że on nie chce Cię obrazić..chodzi mi o to,że chce się tylko popisać..tak na pewno jest,innym dziewczynom tez przecież dokucza/dokuczał..ja bym mu odpowiadała na każde jego zaczepki :
,,kiedy ty dorośniesz?nie mam ochoty ci odpowiadać,bo nie zadaję się z dzieciakami''
,,jesteś bystry jak woda w kiblu''
,,nigdzie z tobą nie pójdę,musisz dzisiaj przecież obejrzeć dobranockę''
A gdyby coś Ci jeszcze gadał po prostu go zignoruj..nie wiem,przejdź obojętnie,wlep wzrok w zeszyt,i gdyby coś mówił,to powiedz na cały głos:czy wy tez słyszycie jakieś brzęczenie?nic nie słyszę!
Albo po prostu ignoruj..ja mam teraz 20 lat..w gimnazjum był chłopak,który mi dokuczał..mówił takie rzeczy:jesteś ze wsi,śmiał się z mojego nazwiska..nie pamiętam dokładnie,bo nie ma co pamiętać,to było żałosne..czasem mu odpowiedziałam tak,gdy coś mówił na temat mojego wyglądu:a ty daj mi swoje zdjęcie,bo mi krowa nie chce zdechnąć! pamiętam,że cała klasa się z tego śmiała..wszyscy się śmieją nie z Ciebie,ale z tego,co się akurat dzieje..
czasem mu odpowiadałam,a czasem w ogóle nie patrzyłam na niego,tak jakby go w ogóle nie było..nic nie słyszałam..miałam to gdzieś,bo wiedziałam,że się popisuje tylko
Takie zachowanie jest po prostu bezczelne..kurde,musisz nauczyć się radzić z takimi kretynami
on chce być po prostu w centrum zainteresowania..
Rozumiem też to,że możesz być nieśmiała,lub boisz się odpowiedzieć..ale pomyśl,że on nie jest wcale lepszy od Ciebie,wręcz przeciwnie..to powinno pomóc..jeśli nie wiesz co powiedzieć,to odwróć się od niego,nie patrz na niego..u mnie to działało..
Powodzenia!