nie wiem co robić

Lapadocki

Nowicjusz
Dołączył
2 Styczeń 2012
Posty
5
Punkty reakcji
0
Witam,
Mam taki problem, ze poznałem bardzo fajną dziewczynę, tylko, że składa się tak niestety, że jest ona koleżanką z klasy mojego dobrego kumpla(nazwijmy go Marcin), zresztą przez niego ją poznałem. Po drugie nieszczęśliwie się składa, ze Marcin również jest nią zainteresowany i sam mi wyznał, ze zamierza ubiegać się o jej względy. ; ) Ja spotkałem się z nią dwa razy jak do tej pory zawsze oczywiście w grupie razem z Marcinem. Wydaje mi się, że złapałem z nią dobry kontakt, zresztą ona sama mnie cały czas zagaduje, żartuje, bierze mnie pod ramię, czy nawet przytula(wszystko w formie oczywiście takich żartów, ale zawsze). Nie wiem czy to są tylko i wyłącznie żarty z jej strony, czy coś poważniejszego. Wobec Marcina nie robi takich gestów, ale można to jest jakaś forma gry z nim. Nie wiem nie znam się na tych sprawach.
Problem ogólnie polega na tym, zę chętnie kontynuowałbym tą znajomość, ale czuje, że nie powinienem tego zrobić Marcinowi, któremu również na niej zależy. Gdy ona mnie zagadywała, łapała za ramię itd ja starałem się w to nigdy za bardzo nie zagłębiać, bo obok stał Marcin i na to patrzył. Co robić? NIe chciałbym, żeby ona odebrała moje zachowanie jako brak zainteresowania z mojej strony, a równocześnie chce być lojalny wobec kolegi.
 

vik123

Bywalec
Dołączył
11 Listopad 2011
Posty
1 186
Punkty reakcji
45
Miasto
Perth, WA
Jak nie wiesz co robic to nic nie rob. Ale jak bedziesz wiedzial co zrobic to zrob. Albo sie uda albo oberwiesz.

pozdrawiam,
 

Wilk_LancaSter

wiek jest zmienną niezależną, od której wiele zale
Dołączył
18 Luty 2012
Posty
3 319
Punkty reakcji
40
Ona nie może Ci powiedzieć czego albo kogo by chciała?
 

taka-ja-92

"Ms. irrepressible romantic."
Dołączył
7 Sierpień 2012
Posty
557
Punkty reakcji
23
Wiek
31
Miasto
Gdańsk
Wg mnie najważniejsze jest to, abyś dowiedział się co ona czuje.
 

kaiser

where is my mind?
Dołączył
19 Grudzień 2011
Posty
736
Punkty reakcji
30
Miasto
Warszawa
chce być lojalny wobec kolegi
no stary, albo rybka, albo akwarium :D generalnie jak kobieta dotyka (łapie pod rękę, poprawia coś itepe) to znaczy, że jest zainteresowana ;) to teraz już musisz sam zdecydować, czy wolisz mieć kobietę, czy też może kolegę :D
 

Lapadocki

Nowicjusz
Dołączył
2 Styczeń 2012
Posty
5
Punkty reakcji
0
A jak wybadać co ona czuje, przecież nie zapytam się wprost? Opcje są takie, że mogę napisać do niej na facebooku, bo to jedyny kontakt z nią jaki mogę mieć. Umówić się nią? Wtedy też nie chciałbym, żeby dowiedział się o tym kolega.
 

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
Musisz zadecydować kto jest dla ciebie ważniejszy kumpel czy dziewczyna-raczej nie da się tego pogodzić. Kiedyś miałyśmy z przyjaciółką taki układ -gdy podobał nam się ten sam facet-obie z niego rezygnowałyśmy,na szczęście nigdy nie było problemu z zakochaniem się w tym samym facecie, bo wtedy emocje mogą wziąć górę.
 

Wilk_LancaSter

wiek jest zmienną niezależną, od której wiele zale
Dołączył
18 Luty 2012
Posty
3 319
Punkty reakcji
40
Dlaczego nie możesz zapytać wprost - czy jakiś związek z innym chłopakiem nie będzie przeszkadzać jej w chodzeniu z Tobą ręka w rękę?
 

USSJ

so fucking bad :]
Dołączył
11 Czerwiec 2009
Posty
3 208
Punkty reakcji
169
Wiek
32
Miasto
pdkrpc
Ja tu nie widze zadnych problemow natury moralnej, koniec koncow on NIE JEST z ta panna - jest zainteresowany ale do tego trzeba dwojga. Za to z toba ta niewiasta ma lepszy kontakt, sygnaly masz wyrazne. Gdyby ta dziewczyna byla z twoim kumplem - wara od niej, nie dotykaj bo za takie cos nalezy sie solidny wp***dol. W tej sytuacji powinien ogarnac ze ona podpisana nie jest. W moim gronie znajomych zdarzaly sie podobne przypadki, DOBRY kumpel powinien po prostu zrozumiec. Jesli widzisz ze jednoznacznie nie zwraca na niego uwagi to dzialaj.
 

Wilk_LancaSter

wiek jest zmienną niezależną, od której wiele zale
Dołączył
18 Luty 2012
Posty
3 319
Punkty reakcji
40
Te "wyraźne" sygnały ...
Radziłbym się jednak upewnić - były ostentacyjne i na widoku wszystkich. Jest taki styl bycia
 

lolek1971

Nowicjusz
Dołączył
9 Marzec 2012
Posty
1 614
Punkty reakcji
7
Mam znajomą, która "uwodzi" każdego, lecz tylko w obecności osób trzecich.
Próbowałeś namówić ją na spotkanie tet-a- tet?
 

Lapadocki

Nowicjusz
Dołączył
2 Styczeń 2012
Posty
5
Punkty reakcji
0
Jeszcze nie próbowałem, pomyślałem, ze dam troche czasu temu mojemu kumplowi na działanie. Poza tym wydaje mi się, że chyba musze z nim najpierw o tym pogadać i jeśli mi powie, że już sobie odpuścił, czy że nic mu z nią nie wychodzi to poprosze go o zgode, żebym teraz ja mógł spróbować. Tylko jakoś nie mogę się na to zebrać, nie wiem ile jeszcze czasu mu dać. Jeśli się z nią spotkam to on napewno się o tym dowie i wtedy może być nieprzyjemnie, więc chyba musze najpierw z nim pogadać.
 

lolek1971

Nowicjusz
Dołączył
9 Marzec 2012
Posty
1 614
Punkty reakcji
7
Co Ty?
Chcesz przekazania "towaru" przez kumpla?
Lojalność to dobra cecha, ale dopiero po rozmowie z dziewczyną i jej zgodzie na związek z Tobą.
Wtedy powiadomisz kumpla, że ona jest teraz z Tobą.
To nie jest obowiązkowe, ale jeśli uważasz, że powinieneś pokazać kumplowi swój dla niego szacunek, to zabronione to nie jest
 

ponury_murzyn

Przyjaźnie nastawiony do świata 22-latek ;)
Dołączył
10 Lipiec 2005
Posty
4 235
Punkty reakcji
53
Wiek
34
Miasto
Wrocław
Jeszcze nie próbowałem, pomyślałem, ze dam troche czasu temu mojemu kumplowi na działanie. Poza tym wydaje mi się, że chyba musze z nim najpierw o tym pogadać i jeśli mi powie, że już sobie odpuścił, czy że nic mu z nią nie wychodzi to poprosze go o zgode, żebym teraz ja mógł spróbować. Tylko jakoś nie mogę się na to zebrać, nie wiem ile jeszcze czasu mu dać. Jeśli się z nią spotkam to on napewno się o tym dowie i wtedy może być nieprzyjemnie, więc chyba musze najpierw z nim pogadać.
wydaje mi się, że postępujesz OK, ale nie masz co dawać kumplowi czasu - mówisz mu jak jest i tyle. Jak będzie się rzucał to powiedz mu, że to działa w dwie strony i to, że on nie chce odstąpić jest tak samo złe/dobre jak to, że ty nie chcesz odpuścić, dlatego sprawiedliwym jest pozostawienie tej decyzji lasce i pogodzenie się z jej decyzją. To tak w świecie idealnym... bo naprawdę to zawsze pozostanie u któregoś z was jakiś niesmak, ze zwyczajnej zazdrości. Może to rozpracujecie, może nie - zastanów się czy dziewczyna jest tego warta.
 

Arcael

Nowicjusz
Dołączył
28 Lipiec 2012
Posty
89
Punkty reakcji
5
Wiek
34
Miasto
Rzeszów
Jeszcze nie próbowałem, pomyślałem, ze dam troche czasu temu mojemu kumplowi na działanie. Poza tym wydaje mi się, że chyba musze z nim najpierw o tym pogadać i jeśli mi powie, że już sobie odpuścił, czy że nic mu z nią nie wychodzi to poprosze go o zgode, żebym teraz ja mógł spróbować. Tylko jakoś nie mogę się na to zebrać, nie wiem ile jeszcze czasu mu dać. Jeśli się z nią spotkam to on napewno się o tym dowie i wtedy może być nieprzyjemnie, więc chyba musze najpierw z nim pogadać.

Nie bądź naiwny. On pewnie nie pytałby ciebie o zdanie tylko podbijał do niej. Wyraźnie widać, że to ty otrzymujesz od niej sygnały, ale z tym też musisz uważać, bo jak już wspomniano, to może być jej styl bycia. Sam mam koleżankę, która działa jak magnes na chłopaków. Przytula się, łasi, na kolanach siadach, a koniec końców i tak wychodzi, że ona robi tak po przyjacielsku. Przyjaźń jest okej, ale musisz pamiętać, że z kumplem się nie będziesz przytulać i spędzać każdą wolną chwilę, bo przyjaciele mają swoje własne życia i pewne granice trzeba zachowywać, a z dziewczyną możesz dzielić swoje życie. Wybór jest trudny, bo dobry przyjaciel jest na wagę złota, bo w związkach różnie bywa, ale i tam samo jest z przyjaźniami, też szybko potrafią się rozpadać. W tej sytuacji raczej nie upieczesz dwóch pieczeni na jednym ogniu. Albo stracisz kumpla albo potencjalną dziewczynę. Chociaż jeżeli twój kumpel ma trzeźwe spojrzenie na sytuację, to wasza przyjaźń nie musi wcale ucierpieć.
 

Wilk_LancaSter

wiek jest zmienną niezależną, od której wiele zale
Dołączył
18 Luty 2012
Posty
3 319
Punkty reakcji
40
Czy to jest pewne, że kumpel i ona są parą?
Bo kumpel może jest w takiej samej sytuacji, jak i wszyscy - ona czaruje, że ona z nim...
 

Lapadocki

Nowicjusz
Dołączył
2 Styczeń 2012
Posty
5
Punkty reakcji
0
Parą na pewno nie są, nawet nie wiem czy on cokolwiek się stara. A co do tego jej czarowania, to jest to możliwe jest to taki jej styl bycia, cholera wie... Ale chyba nie przekonam się o tym inaczej niż umawiając się z nią.
 
Do góry