N
Naxxramas
Guest
Kaznodzieya
Boi się tylko nie jest tego świadoma.
Myślę, że to łatwo sprawdzić - skoro się czegoś boi to niech napisze jak się to objawia i dlaczego się tego boi ?
Poza tym Kaznodzieja jest całe mnóstwo rzeczy, których nie jesteś świadomy, że taki pierwszy lepszy przykład z brzegu Ci napiszę to taki, że w tej chwili co czytasz przeszywają/przenikają Cie miliardy milionów neutrin produkowanych w jądrach gwiazd. Lecą po Twoim ciele jak strumień.
Nie jesteś świadomy OOBE ani telekinzy. I skąd masz wiedzieć, że tybetańskie leczenie dźwiękiem to tak naprawdę tarcie powietrzem w wasze ciała - dla Ciebie to szatański obrządek. Fizycznie wygląda to tak, że specjalnie spreparowany dźwięk (tutaj dźwiek to specjalny układ powietrza) uderza o cząsteczki waszego ciała i powoduje wprawienie ich w inne drgania. Na bardzo niskim poziomie fizyki kwantowej wszystko drga, wszystko jest energią i wszystko jest materią (E=mc^2). Dźwiek to narzędzie do wywołania określonych zmian wibracji co od razu przekłada się na funkcjonowanie organizmu. W ok 2120 roku medycyna podobno zacznie doceniać "dostrajanie" dźwiękiem zamiast inwazyjną chemią do wewnątrz (lekarstwa to prymitywna forma leczenia).
Jest wiele rzeczy Kaznodzieja, którech nie jesteś świadomy na fizycznym planie tu na Ziemi a co dopiero na ezoterycznym wyżej skoro nawet nie umiesz wyjść z ciała xD
Boi się tylko nie jest tego świadoma.
Myślę, że to łatwo sprawdzić - skoro się czegoś boi to niech napisze jak się to objawia i dlaczego się tego boi ?
Poza tym Kaznodzieja jest całe mnóstwo rzeczy, których nie jesteś świadomy, że taki pierwszy lepszy przykład z brzegu Ci napiszę to taki, że w tej chwili co czytasz przeszywają/przenikają Cie miliardy milionów neutrin produkowanych w jądrach gwiazd. Lecą po Twoim ciele jak strumień.
Nie jesteś świadomy OOBE ani telekinzy. I skąd masz wiedzieć, że tybetańskie leczenie dźwiękiem to tak naprawdę tarcie powietrzem w wasze ciała - dla Ciebie to szatański obrządek. Fizycznie wygląda to tak, że specjalnie spreparowany dźwięk (tutaj dźwiek to specjalny układ powietrza) uderza o cząsteczki waszego ciała i powoduje wprawienie ich w inne drgania. Na bardzo niskim poziomie fizyki kwantowej wszystko drga, wszystko jest energią i wszystko jest materią (E=mc^2). Dźwiek to narzędzie do wywołania określonych zmian wibracji co od razu przekłada się na funkcjonowanie organizmu. W ok 2120 roku medycyna podobno zacznie doceniać "dostrajanie" dźwiękiem zamiast inwazyjną chemią do wewnątrz (lekarstwa to prymitywna forma leczenia).
Jest wiele rzeczy Kaznodzieja, którech nie jesteś świadomy na fizycznym planie tu na Ziemi a co dopiero na ezoterycznym wyżej skoro nawet nie umiesz wyjść z ciała xD