adalina
Nowicjusz
- Dołączył
- 16 Czerwiec 2008
- Posty
- 63
- Punkty reakcji
- 0
- Wiek
- 31
Witam. Moj problem polega na tym że jestem bardzo nerwowa. na kazdym stopniu sie denerwuje i wkurzam zaczynam sie trzasc i mam odczucie zimna. nie rozumiem zartow kogos , nawet jak nikt mi nic nie powie to jestem arogancka.a przez moje "fochy" i wymysly bardzo czesto kloce sie z chlopakiem o takie bzdety wlasciwie ktorych ja sie podejmuje. wydaje mi sie ze nic nie idzie po mojej mysli. kiedys taka nie bylam. chce sie pozbyc tej osoby ktora we mnie siedzi. czasem jestem tak zdenerwowana ze placze albo nie umiem sie powstrzymac i mowie niestworzone rzeczy tylko zeby bylo po mojemu. kiedys bylam u lekarza i powiedzial mi z emam silna nerwice. ale czy to na tym tle moglam sie taka stac ? ogolnie mam bardzo hustawkowe zycie . sa pewne momenty czy byly takie ze bardzo sie stresowalam. chodzi o chlopaka i jego "samobojcza" dziewczyna. od tamtej pory stalam sie taka. prosze mi pomoc. co moge ze soba zrobic? nie chce tracic bliskich przez to jaka jestem.czy moze to byc na tle nerwowym ? czy sa na to jakies leki ? blagam o opinie i pomoc. pozdrawiam