Przed lekcją zawsze stawiam sobie za cel jak najbardziej efektywne słuchanie nauczyciela, moim zdaniem jest to już 80 % sukcesu, na moich koronnych przedmiotach typu historia geografia społeczeństwo to nawet 90 % bo pozniej się nawet nie ucze do kartkówek, ale jak przychodzi coś w stylu testu z biologii z paru dziesięciu stron to myśle tylko o tym aby wkuć to szybko i bezproblemowo ponieważ biologia nie interesuje mnie w żadnym stopniu , mam głęboko gdzieś te wszystkie procesy zachodzące w organiźmie więc nie słucham na lekcjach i pozniej musze do testów uczyć się w domu więc mam 4 + .. w zasadzie nei uczyłbym się tej biologii(miałbym wtedy 3) ale zawsze coś do mnie mówi w umyśle że jak nie wkuje tej biologi to skończe nijak w przyszłości..