Narkotyki

moniczka4444

Nowicjusz
Dołączył
31 Styczeń 2008
Posty
17
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
KR@KÓW
a ja sie nie zgadzam !;) narkotyki to zlo -biora je ludzie ktorym brakuje pewnosci siebie i nie sa szczesliwi . gdyby byli to nie braliby dragow
 

raf123411

Nowicjusz
Dołączył
22 Sierpień 2007
Posty
302
Punkty reakcji
1
a ja sie nie zgadzam !;) narkotyki to zlo -biora je ludzie ktorym brakuje pewnosci siebie i nie sa szczesliwi . gdyby byli to nie braliby dragow

Aaa idz sie powiesic;] Ja jestem szczesliwy, pewny siebie tez bardziej niz 70% na tym forum a bierzesz zeby bylo wesolo i inaczej niz codziennie.
 

wpierdalaczdeixemu

Nowicjusz
Dołączył
3 Kwiecień 2008
Posty
24
Punkty reakcji
0
Tak, Twoja sprawa, ale w skali masowej wygląda to trochę inaczej nie uważasz?
Nie, kto chce se ogarnąć jakiegoś draga to sobie ogarnie bez problemu, czy to zielsko, kwasa czy hel, a wiadomo, owoc zakazany smakuje lepiej. Kupując u dilera nigdy się nie wie czy towar jest czysty (chyba, że ma się zaufnego dilera). Kupując normalnie w coffieshopah była by pewność, że przy towarze nikt nic nie kombinował. No i zyski dla państwa a nie dla mafii..

Jeszcze jesteś zdrowy. Pogadamy za parę lat, myślisz że ta cała chemia z Ciebie wyparowywuje?
Myślisz, że Ciebie nie może dopaść jakaś choroba czy potrącić samochód? Każdy kiedyś i tak umrze.

a ja sie nie zgadzam !;) narkotyki to zlo -biora je ludzie ktorym brakuje pewnosci siebie i nie sa szczesliwi . gdyby byli to nie braliby dragow
Hmm.. mam dobrą robote, za:cenzura:iście pogrywam na wiosełku, mam wielu przyjaciół, dziewczyne.. raczej jestem szczęśliwy. Pewności siebie nabrałem przez dragi.. one pozwalają spojrzeć na swoje życie i świat taki jakim jest naprawde (oczywiście nie wszystkie). Poprzez dragi wyszedłem z allkoholizmu.
Zamiast patrzeć jak w mediach demonizują dragi, na tym opierać swoją opinie i pisać, że to zuo, to polecam poczytać badania naukowe dotyczące ich.. ale te prawdziwe.
Nie zachęcam nikogo do brania tylko próbuje uświadomić, że to co mówią w TV nie zawsze jest prawdą.. to tylko ich praca, płacą im żeby tak mówili.
 

moniczka4444

Nowicjusz
Dołączył
31 Styczeń 2008
Posty
17
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
KR@KÓW
tzn. ze zycie nie jest wesole bez narkotykow , bo chyba to chcesz powiedziec ? nie bede sie z wami klocic bo jesli macie takie zdanie na ten temat to i tak pewnie nie uda mi sie was przekonac ze jest inaczej ;( w kazdym razie gdybyscie byli naprawde ale to naprawde szczesliwi to nawet nie pomyslelibyscie o dragach bo po co by wam one byly?

zgadzam sie ze media nie raz klamia ale nie zawsze

kto napisal te badania naukowe - lekarz ktory sam bierze??

zmartwie was NIE ide sie powiesic ;) Zycie cudem jest i nie mam zamiaru z niego zrezygnowac ;D;D;D;D

dobrze wam radze skonczcie z tym - tylko wtedy macie szanse widziec swiat jakim jest naprawde - piekny, cudowny i nie raz pelen bolu ale bez niego nie wiedzielibysmy czym jest szczescie

TRZYMAM ZA WAS KCIUKI ( OBYSCIE ZAWSZE BYLI TAK SZCZESLIWI JAK JA!!) jesli uwazacie ze jestem naiwna ( moze to prawda) ale przynajmniej jestem happy ;;D
 

iwans

Nowicjusz
Dołączył
29 Marzec 2008
Posty
515
Punkty reakcji
1
Wiek
31
Miasto
Gdańsk
Czy zabawiać mogą się tylko ludzie nieszczęśliwi a szczęśliwi skoro są szczęśliwi to żadnych nowych rozrywek już nie mogą mieć bo staną się nagle nieszczęśliwi ??
 

raf123411

Nowicjusz
Dołączył
22 Sierpień 2007
Posty
302
Punkty reakcji
1
Wypowidaja sie w tym temacie ludzie ktorzy bazuja na tym co mowia w tv^^ zyjcie sobie dalej w tym swiecie kto mial stycznosc z narkotykami wiedza ze zawsze mieszaja w zyciorysie i fakt faktem ze moze to glupie ale przyjemne;] a co nie bede nic bral bede zupelnie czysty iw wieku 19 lat wyjde przed blok zabije mnie samochod i umre z mysla ze nic nigdy nie sprobowalem.
 

los16angeles

Nowicjusz
Dołączył
4 Lipiec 2007
Posty
840
Punkty reakcji
2
Miasto
Manhatan
jest dużo innych 'przyjemnych' rzeczy.
Nie mam nic do alkocholu, seksu oczywiście wszytsko z umiarem ale narkotyki to ZŁO.
Za. :cenzura:iście jest przez pierwsze dwa miesiące później zaczynają się schodki, z których coraz trudniej się schodzi. Także wy bierzcie sobie ile chcecie i cieszcie się nieziemską przyjemnością póki jeszcze możecie ;]
 

master6x6

Słowianin
Dołączył
25 Lipiec 2007
Posty
6 636
Punkty reakcji
129
Miasto
Rzeszów
tzn. ze zycie nie jest wesole bez narkotykow , bo chyba to chcesz powiedziec ? nie bede sie z wami klocic bo jesli macie takie zdanie na ten temat to i tak pewnie nie uda mi sie was przekonac ze jest inaczej ;( w kazdym razie gdybyscie byli naprawde ale to naprawde szczesliwi to nawet nie pomyslelibyscie o dragach bo po co by wam one byly?

zgadzam sie ze media nie raz klamia ale nie zawsze

kto napisal te badania naukowe - lekarz ktory sam bierze??

zmartwie was NIE ide sie powiesic ;) Zycie cudem jest i nie mam zamiaru z niego zrezygnowac ;D;D;D;D

dobrze wam radze skonczcie z tym - tylko wtedy macie szanse widziec swiat jakim jest naprawde - piekny, cudowny i nie raz pelen bolu ale bez niego nie wiedzielibysmy czym jest szczescie

TRZYMAM ZA WAS KCIUKI ( OBYSCIE ZAWSZE BYLI TAK SZCZESLIWI JAK JA!!) jesli uwazacie ze jestem naiwna ( moze to prawda) ale przynajmniej jestem happy ;;D

smiać mi się chce jak takie coś czytam :D pewnie masz zero pojęcia o narkotykach...
zapoznaj się przynajmniej z raportem WHO a później wypowiadaj się. Jestem przeciw heroinie i podobnych świństwach ale dlaczego nie marihuana- w rozsądnych ilościach??? mi podoba się prawo (mam na myśli to co jest zalegalizowane) w Holandii. I prawie całe prawo podoba mi się po za pewnym szczegółem: coffyshopy nie muszą "spowiadać się" skąd mają towar- a prawo holenderskie pozwala na uprawę tylko 1 rośliny jednej osobie... Więc najprowdopodobniej dalej korzyści czerpie mafia...

jest dużo innych 'przyjemnych' rzeczy.
Nie mam nic do alkocholu, seksu oczywiście wszytsko z umiarem ale narkotyki to ZŁO.
Za. :cenzura:iście jest przez pierwsze dwa miesiące później zaczynają się schodki, z których coraz trudniej się schodzi. Także wy bierzcie sobie ile chcecie i cieszcie się nieziemską przyjemnością póki jeszcze możecie ;]

my nie mówimy tutaj o uzależnianiu się od dragów tylko o np. zapaleniu trawki raz na jakis czas w gronie przyjaciół po ciężkim tygodniu, nauki/ pracy...
bo samemu nie pochwalam ludzi którzy jarają dzień w dzień a nie kiedy w pracy...
Trzeba wiedzieć jak i kiedy można korzystać z tych "rozrywek"...
 

moniczka4444

Nowicjusz
Dołączył
31 Styczeń 2008
Posty
17
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
KR@KÓW
przynajmniej sie posmialismy ;D fakt pewnie sie nie znam ale brac tez nie bede ;D

a jakby cie przed blokiem samochod przejechal to przeciez nic bys nie pomyslal ;*
 

wpierdalaczdeixemu

Nowicjusz
Dołączył
3 Kwiecień 2008
Posty
24
Punkty reakcji
0
w kazdym razie gdybyscie byli naprawde ale to naprawde szczesliwi to nawet nie pomyslelibyscie o dragach bo po co by wam one byly?
Może mi powiesz co to jest szczęście?

"moniczka4444" napisał:
tzn. ze zycie nie jest wesole bez narkotykow , bo chyba to chcesz powiedziec ?
Nie, chce powiedzieć to, że to co Tobie sprawia przyjemność mi nie musi, i na odwrót.


"moniczka4444" napisał:
zmartwie was NIE ide sie powiesic
Kogo to obchodzi? Rób co chcesz.

"moniczka4444" napisał:
dobrze wam radze skonczcie z tym
Czemu mam skończyć z czymś co mi sprawia przyjemność i nikogo nie krzywdzi?
Może Ty przestań spotykać się ze znajomymi?



"moniczka4444" napisał:
kto napisal te badania naukowe - lekarz ktory sam bierze??
Napewno ktoś mądrzejszy od Ciebie. Chodzi mi o badania w którch napisano prawde.
Np. "Alexander Shulgin uważał, że nawet pojedyncze użycie MDMA może pogłębić więź emocjonalną pomiędzy ludźmi którzy decydują się na doświadczenie. Do podobnego wniosku doszedł psychiatra George Greer w swoich badaniach z użyciem MDMA pochodzącego z laboratorium Shulgina. Z tego powodu, najgłębsze doświadczenia są możliwe jedynie w towarzystwie najlepszych przyjaciół, rodziny czy partnerów, w sprzyjających warunkach."


"moniczka4444" napisał:
TRZYMAM ZA WAS KCIUKI ( OBYSCIE ZAWSZE BYLI TAK SZCZESLIWI JAK JA!!) jesli uwazacie ze jestem naiwna ( moze to prawda) ale przynajmniej jestem happy ;;D
Zobaczymy jak pożyjesz jeszcze kilka latek, gdy Twoje problemy będą Twoimi a nie mamusi..

"moniczka4444" napisał:
fakt pewnie sie nie znam ale brac tez nie bede ;D
Nigdy nie mów nigdy. Ja też kiedyś mówiłem, że nigdy nie wezme żadnego draga, bo to zuo.
Pierwszą swoją exstaske podzieliłem na 4 części i zjadłem jedną część bo bałem się, że umre :D




Nie mam nic do alkocholu, seksu oczywiście wszytsko z umiarem ale narkotyki to ZŁO.
Dziewczynko.. alkohol to narkotyk i to dość ciężki. Zobacz ile parametrów życiowych się po nim zmienia - zmiana pulsu i ciśnienia, zaburzenia widzenia i równowagi, zawroty głowy, zaprzestanie odczuwania zmęczenia, poprawa nastroju, sennośc, utrata kontroli nad własnymi emocjami, mdłości, bełkotliwa mowa. Niewiele jest dragów wywołujących aż tyle efektów. Wypadki samochodowe, rozróby, gwałty, bicie żon i dzieci i dużo innych patologi - zazwyczaj pod wpływem alko. Po dragach zazwyczaj człowiek jest spokojny. Mentalność Polaków jest taka, że alko to taka mała, przyjemna używka. Polska należy do kręgu kulturowego, w którym alkohol nie jest nazwany narkotykiem pomimo udowodnionej szkodliwości i potencjału uzależniającego znacznie przewyższających wiele nielegalnych substancji, dotyczy to także nikotyny. W niektórych krajach alko jest nazwany narkotykiem, a nawet kofeina i oczywiście jest to nielegalne. Alkohol jest depresentem tak jak i heroina.
Jak nie wierzysz, że alko to drag to spójrz na ten diagram:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Substancja_psychoaktywna

Ja wole sobie zarzucić kilka pigółek exstasy niż uchlać się jak świnia plebejską używką.

"los16angeles" napisał:
Za. :cenzura:iście jest przez pierwsze dwa miesiące później zaczynają się schodki, z których coraz trudniej się schodzi.
O czym Ty do mnie rozmawiasz? Siedze 4 lata w dragach i jeszcze do żadnych schodków nie doszedłem.

"los16angeles" napisał:
Także wy bierzcie sobie ile chcecie i cieszcie się nieziemską przyjemnością póki jeszcze możecie
Jeżeli życie to dziwka to ja jestem alfonsem, nie dość, że ją wykorzystam to jescze wyciągne forse..

I na koniec ciekawy artykuł:
Javier Esteban: Stan upojenia to ekspansja świadomości. W takiej chwili nasza świadomość zrywa wszelkie zasłony skrywające przed nami rzeczywistość.
http://wiadomosci.onet.pl/1477351,242,1,kioskart.html
 

Basieńka_

Nowicjusz
Dołączył
21 Grudzień 2006
Posty
191
Punkty reakcji
0
Miasto
...
śmieszy mnie takie podejście do dragów ludzi, którzy nigdy nic nie spróbowali, a mają najwięcej na ten temat do powiedzenia. nie uważam, że narkotyki są dobre, ale czemu tego zabraniac tym, którzy to lubią, biorą z głową i przy tym nikomu nie szkodą?
p.s.
wpierdalaczdeixemu: ja kiedy pierwszy raz wciągałam fete, połówkę podzieliłam na 8 części i wzięłam jedną kreskę z tego, bo myślałam, że na drugi dzień już nie wstanę ^^
 

raf123411

Nowicjusz
Dołączył
22 Sierpień 2007
Posty
302
Punkty reakcji
1
a jakby cie przed blokiem samochod przejechal to przeciez nic bys nie pomyslal ;*

Pokemon wybieram Cie.Gdyby w twoim umysle pojawila sie chociaz iskierka myslenia racjonalnego i logicznego to po
1.Przy potraceniu przez samochod pod blokiem bym raczje nie zginal od razu tylko na skutek urazow wewnetrznych poniewz pod blokiem samochody nie jada po 150km/h.
po 2.Widze ze jestes hobbistką...myslenie to twoje hobby a na hobby nie masz czasu.
śmieszy mnie takie podejście do dragów ludzi, którzy nigdy nic nie spróbowali, a mają najwięcej na ten temat do powiedzenia. nie uważam, że narkotyki są dobre, ale czemu tego zabraniac tym, którzy to lubią, biorą z głową i przy tym nikomu nie szkodą?

Tez tak sadze;) skoro ktos wie co robi to czemu nie?Ja przed wzeiciem wszystkiego wiedzialem jakie po tym sa fazy,jakie zagorozenie zejscie itd doslowanie wszystko wiec lepiej cos zarzucic niz upic sie jak swinia jakims siarczanem ;]
 

master6x6

Słowianin
Dołączył
25 Lipiec 2007
Posty
6 636
Punkty reakcji
129
Miasto
Rzeszów
śmieszy mnie takie podejście do dragów ludzi, którzy nigdy nic nie spróbowali, a mają najwięcej na ten temat do powiedzenia. nie uważam, że narkotyki są dobre, ale czemu tego zabraniac tym, którzy to lubią, biorą z głową i przy tym nikomu nie szkodą?
p.s.
wpierdalaczdeixemu: ja kiedy pierwszy raz wciągałam fete, połówkę podzieliłam na 8 części i wzięłam jedną kreskę z tego, bo myślałam, że na drugi dzień już nie wstanę ^^

otóż to: nie namawiamy do próbowania lecz chcemy uszanowania naszej woli- jeśli chce ktoś to niech bierze i nikt mu tego nie zabrania. tak na marginesie na razie nie brałem niczego, może kiedyś wezmę.

[...]
po 2.Widze ze jestes hobbistką...myslenie to twoje hobby a na hobby nie masz czasu.

[...]

Rozwaliłeś mnie tym 2 punktem :D fajny tekscik :D
 

Basieńka_

Nowicjusz
Dołączył
21 Grudzień 2006
Posty
191
Punkty reakcji
0
Miasto
...
no właśnie, ja również zanim czegoś spróbowałam musiałam dowiedziec się o tym wszystkiego żeby potem nie było wielkiego zdziwienia, że coś się stało. w sumie kiedyś też uważałam dragi za najgorsze :cenzura:, ale po spróbowaniu zmieniłam zdanie. niektórzy za bardzo uogólniają i mówią odrazu o uzależnieniu, więc według ich teorii dawno bym już była na odwyku, bo wszystko raczej mam na wyciągnięcie ręki.
 

skinhead

Nowicjusz
Dołączył
7 Kwiecień 2008
Posty
8
Punkty reakcji
0
Moje zdanie o narkotykach jest takie: Zabić wszystkich deal'erów. Nałogowców niekoniecznie - to nie zawsze ich wina, że biorą.
 

raf123411

Nowicjusz
Dołączył
22 Sierpień 2007
Posty
302
Punkty reakcji
1
Moje zdanie o narkotykach jest takie: Zabić wszystkich deal'erów. Nałogowców niekoniecznie - to nie zawsze ich wina, że bior

Wproadzic godzine policyjna,zamknac wszystkie fabryki tytoniu,papierosow,wodki,gorzelnie. Spoleczenstwo wtedy w przeciagu miesiaca by sie wycielo nawzajem^^

Apropo:
Odpowiedz mi na pytanie czy dla ciebie fajki i alkohol(piwa,tanie wina,wodka etc.) sa lepsze od np MJ?:| <_<
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Nie, kto chce se ogarnąć jakiegoś draga to sobie ogarnie bez problemu, czy to zielsko, kwasa czy hel, a wiadomo, owoc zakazany smakuje lepiej. Kupując u dilera nigdy się nie wie czy towar jest czysty (chyba, że ma się zaufnego dilera). Kupując normalnie w coffieshopah była by pewność, że przy towarze nikt nic nie kombinował. No i zyski dla państwa a nie dla mafii..
To, że dostęp jest coraz prostszy nie znaczy, że od razu trzeba tyle tego legalizować. To takie pójście na łatwiznę. Nadużywanie narkotyków, co staje się coraz częstszym procederem zawsze będzie patologią. Należy nazywać rzeczy po imieniu, i tak je traktować. Hipotetycznie-jeśli uzna się to za normalną rzecz, spróbuje więcej osób, które przy zakazie by dragów nie ruszyły. Dotychczas jest dużo problemów z alkoholizmem, a doszłyby dodatkowe koszta na leczenie, detoks etc.

Myślisz, że Ciebie nie może dopaść jakaś choroba czy potrącić samochód? Każdy kiedyś i tak umrze.
Pomimo faktu, że kiedyś umrę nie próbuję pić oleju silnikowego. Dziwne.

one pozwalają spojrzeć na swoje życie i świat taki jakim jest naprawde (oczywiście nie wszystkie). Poprzez dragi wyszedłem z allkoholizmu.
Zgodzę się, że czasem można spojrzeć na świat inaczej, zobaczyć rzeczy z innej perspektywy, ale to nie jest żadne objawienie, ani nic z tych rzeczy. Jeśli jest inaczej, to powiedz mi co na co dzień niby zakłóca obraz świata?
 

raf123411

Nowicjusz
Dołączył
22 Sierpień 2007
Posty
302
Punkty reakcji
1
Zgodzę się, że czasem można spojrzeć na świat inaczej, zobaczyć rzeczy z innej perspektywy, ale to nie jest żadne objawienie, ani nic z tych rzeczy. Jeśli jest inaczej, to powiedz mi co na co dzień niby zakłóca obraz świata?

Ale inne postrzeganie rzeczywistosci po roznych tripach duzo daje,pozwala sie zdystansowac i doceniac male rzeczy.
 
Do góry