okej.... jesli juz mowimy o najlepszych basistach metalowych i rockowych..... bo rozumiem, ze o tych mowimy.
To kurcze gusta sa odmienne i kazdy lubi to co lubi. Dla mnie zaden z Waszych wymienionych panow nie wroznia sie jakos szczegolnie.
Na ta sekunde przyszlo mi dwoch basistow(metalowych, rockowych) do glowy, ktorych podziwiam w akcji i dane mi bylo zobaczyc live:
Ryan Martinie - Mudvayne
James Leach - SIKTH