Najlepsza książka Sapkowskiego...

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
To pokazuje wyzszosc Sapka, nie marnowal czasu na tworzenie czegos co mial podreka. dzieki czemu czas mogl przeznaczyc na inne dziela :)
 

Euzebiusz

Nowicjusz
Dołączył
28 Sierpień 2007
Posty
226
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Freie Stadt Danzig
No tak, ale zauważ, że AS poszedł jakby na łatwizne. Zaś Tolkien spróbował czegoś większego, jego dzieło jest porównywalne do Mitologi Greckiej, albo i większe. Moim zdaniem Tolkienowi nalezy sie wielki szacunek, bo to on rozpoczął gatunek nazwany fantasy, i od niego czerpie się wiekszosć wzorców do kolejnych książek.
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
tolkien tylko czas marnowal. gdy czytac lorda i wiedzmina, to nie widac aby swiat sapka byl na gorszym poziomie. za to o wiele lepiej sie sapka ktory poszedl na latwizne czyta, bo mozna sie porownywac z jego bohaterami, korzy zostani opisani nie tylko pod wzgledem wygladu. jesli to jest pojscie na latwizne, to moze byc
 

Euzebiusz

Nowicjusz
Dołączył
28 Sierpień 2007
Posty
226
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Freie Stadt Danzig
No wiesz, czy czas marnował, nie nam rozstrzygać. Jednak faktem jest, ze jego świat jest zbudowany na mocnych podwalinach. I ja mówie o łatwiźnie w sensie podglądania ludzi. Trzeba to też umieć robić, a AS doskonale odzwierciedlić potrafi nasz świat, a w jego ksiazkach jest wiele metafor odnoszących się do naszego świata i wydarzeń nam bliskich. Tak, możemy się utożsamiać z jego bohaterami, tak, przyjemniej czytać coś co jest nam bliższe. Ale czy nie miło czasem odpłynąć od zawalonych gównem ulic, od złośliwych ludzi i zanurzyć się w świecie Tolkiena?
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
I na co mu te podwaliny, jak z wiekszosci nie skorzystal? nudzi, za duzo nudnych opisow, za malo istotnych opisow, poza tym basnie sa dla malolatow, a on pisal to jak basn, nie jak porzadna fantasy. Ci zli, i ci dobrzy, nudne to juz. I trudno czytac o kims z kims sie nie da utozsamic, a jak sie utozszamic z wlochatym kurduplem, jak nawet malo go znamy jesli chodzi o jego charakter
 
Do góry