Masz rację
Większość metalowców to patrioci, lub nacjonaliści, ale na takim np. Woodstocku można spotkać od zaje*ania długowłosych szarpidrutów, którym bliżej na lewo niż na prawo. Kwestia jednostki
Woodstock to co innego. Bardzo mało metalowców tam jeździ. Nie te klimaty.
Bardzo mało Metalowych kapel tam gra.
Zdecydowana większość metalowców to tacy, jak np. ja czy Morion.
Patriotyzm, oraz często poglądy anty-chrześcijańskie (rodzimowierstwo, satanizm lub ewentualnie ateizm).
Toteż prawie 100% zespołów metalowych ma testy o tego typu ideologii.
A na woodstock jeździ podobno właśnie ta mniejszość, o której wspomniałeś.
Ze wszystkich kumpli w moich klimatach, jakich znam w moim mieście (około kilkunastu) żaden nie jeździ na Woodstock.
Bardzo mało Metalu tam jest, a poza tym wkurzały by nas te całe hipisowskie klimaty, których bardzo nie lubimy.
100 razy więcej metalowców jeździ na festiwale 100% w metalowych klimatach - Metalmania, S'Thrash'ydło, Thrash Camp itp.
Oprócz tego kiedyś sporo metalowców jeździło do Jarocina, bo tam kiedyś była różna muzyka, dużo metalowych kapel też było. Tam właśnie zawsze podobno jeździli metalowcy o poglądach podobnych do mnie, czy do Moriona, a były nawet podobno osobne sceny - jedna dla Metalowych zespołów i druga dla punkowych, z powodu konfliktu między tymi dwoma grupami.
W każdym razie w Jarocinie punk (którego nie lubię) wcale aż tak bardzo nie przeważał, było też bardzo dużo kapel reprezentujących inne odmiany muzyki, przede wszystkich Heavy Metal.
Obejrzyjcie sobie reportaż z Jarocina '82 (jest na You Tube), a zobaczycie, że kapel z pod szyldu Heavy Metal było wcale nie mniej. A na stronie Polish Heavy Metal jest lista Polskich kapel Metalowych, które grały w Jarocinie.