Najbardziej nielubiana/znienawidzone subkultura.

[Vardamir]

Jak czysci ludzie sa jak jarozielaz, to ja jestem brudas, jak najbrudniejszy i mi to nie przeszkadza.

 

[elskadig]

Nie lubie zuli

 

[andrzej3393]

ja najmniej lubie szalikowców. agresywne, niewychowane... ech nie bede kontynuował, bo bana dostane. no nie lubie ich i już

 

[jarozielarz]

Ja wiadomo kogo nie lubie

 

[Slavomier]

ja np. nie lubię buraków i jarozielarzy.

Ps. Buraki i wśród metali się rodzą żeby nie było, ale wśród jarozielarzy jest ich więcej, jakieś 100%.

 

[Troll]

fanatycy religini

 

[Loco69]

Widze że wielu z Was pisze, że nienawidzi skinheadów. Popełniacie niestety jeden zasadniczy błąd, jeżeli uważacie, że skinheadzi są nazistami (bo o to zapewne Wam chodzi). Otóż prawdziwy skinhead nigdy nie był, nie jest i nie będzie nazistą. Co więcej, prawdziwy skinhead nie ma zupełnie nic wspólnego z polityką w jakimkolwiek sensie. Bo ci naziści, których uważacie za skinheadów to nic więcej jak tylko złodzieje, źle zindoktrynowane dzieci, które przywłaszczają sobie wizerunek ruchu skinheads. A tak naprawdę nazwa ich brzmi boneheads. W historii ruchu skinheads następuje rozłam, gdy część członków z Wielkiej Brytanii dołącza do National Front, w imię rasizmu i nazizmu, propagowanego przez tę organizację pod maską patriotyzmu i walkę o naród angielski. Taka jest historia. A dziś zapewne większość samych bonheadów nie jest świadoma tego, że ubierając się jak skinheadzi i nazywając się skinheadami, powinni bić sami siebie. Bo skinhead nie może być rasistą, to nielogiczne. Jak można być rasistą i jednocześnie identyfikować się z ruchem, którego pierwszymi reprezentantami byli Murzyni? Bo jamajscy rudeboys i brytyjscy modsi to jest początek ruchu skinheads. Niestety, media w wielkim stopniu pomogły stworzyć ten fałszywy stereotyp, że skinhead = nazista. A to najzwyczajniejsza na świecie brednia i kłamstwo. Warto się czasem doedukować. Jeżeli nienawidzicie skinheadów, uważając że wszyscy są nazistami, nie różnicie się wiele od samych tych boneheadów: nienawidzicie czegoś, czego nie znacie i nie rozumiecie. Nie rozpisując się za bardzo, prawdziwy skinhead nigdy nie jest rasistą. "Nazistowscy skini", jak to zostali nazwani w jakimś reportażu TVP, to tylko uzurpatorzy. Zwykli pozerzy. Mówić że każdy skinhead jest nazistą to tak jak powiedzieć, że każdy Polak to dobry katolik.
Na koniec obrazek, z pozdrowieniami dla wszystkich przemiłych boneheadów:

 

[Vardamir]

sorka, ale pieprzysz loco, to bylo kiedys, teraz nie moneheadow, sa tylko skinheadzi, sytuacja sie zmienila. mowi sie czasem ze kiedys z metali byla banda skur*****, dlatego teraz ludzie nas tak nie lubia. a sytuacje stanowczo sie zmieniaja. nic nie warta historia na która nie zwróci uwagi nikt, poza paroma noobami co chca zablysnac... zreszta o poczatkach murzynskich skinheadow mozna czytac gdzies chyba na wiki i juz tu na forum tez to pisano... Ciekawe czy gdybym na wiki zmienil murzynow na japoncow to nagle by sie paru kolejnych zjawilo z histaria skinow ze od japoncow sie wywodza... xD

 

[Loco69]

Jeżeli myślisz że na historię nikt nie zwraca uwagi to się mylisz. Paroma noobami i sytuacja się zmieniła... Cóż, faktycznie argument nie do zbicia. Polecam więc wycieczkę edukacyjną... najbliżej do Pragi. Później Monachium, Berlin, Paryż, Birmingham, Londyn i Glasgow. W każdym z tych miast są knajpy i kluby w których spotykają się skinheadzi wszystkich kolorów, a na koncertach są zawsze pełne sale. Pare noobów powiadasz. Faktycznie, toż to zaledwie garstka ludzi. Wiesz, nie można patrzeć na zjawisko globalne przez pryzmat naszego podwórka. Bo tu wszystko i tak stoi na głowie. A co do tego, że niby boneheadów już nie ma, że wszyscy skini to jedna i ta sama grupa... chyba sam nie wierzysz w to co mówisz. No nie wiem, na takiej samej logice mogę oprzeć stwierdzenie, że wszystkie kobiety chodzące w spodniach to ultrafeministki. Mówisz że jesteś metalowcem... nie wciśniesz mi, że u Was nie ma podziałów na przynajmniej kilka podgrup.

 

[Vardamir]

różnica miedzy Wami a boneheadami mnie nie interesuje, jestem metalem, wiec wycieczek sobie nie bede robil, bo to terazniejszosci nie zmieni

 

[jacobbs]

Było minęło Loco. Historię tą znaja już wszyscy i chyba nie sądzę, że trzeba do niej wracać. W historii każdej subkultury w pewnym momencie następuje przełom. Skinheadzi, którzy byli stworzeni do walki z rasizmem, w dzisiejszych czasach są rasistami. Skinheadzi, którzy niegdyś wraz z punkami głosili hasło "punks and skins unite and win" za sprawą odmiennych poglądów odwrócili sie od siebie i teraz najchętniej by się pozabijali. Historia płata figle. I ruch skinheads tak samo jak każdy inny zdieli się na frakcje. Jedne bardziej narodowe jak NS czy NR, a inne nawołujące do tradycji tego ruchu, np. SHARP.

 

[Loco69]

Dzieli się na frakcje i temu nie da się zaprzeczyć. Jedyne co chciałem powiedzieć to, że ludzie którzy "nienawidzą skinheadów", mając w głowach jedynie ten obraz który zobaczyli w telewizji, popełniają ten sam błąd co właśnie boneheadzi, bo ich nienawiść jest równie bezpodstwna. Wiesz, jakiś gość obejrzy sobie Fanatyka, Romeper Stompera i American History X i od razu myśli że jest ekspertem. To tak jakbym ja po obejrzeniu Metal: A Headbanger's Journey zaczął się uznawać za eksperta od kultury i muzyki metalowej. Ja nie zaprzeczam, że łysych nazistów jest dużo, o wiele za dużo (tzn więcej niż zero...), ale stwierdzenie, że skini tradycyjni, sharpy, rashe i boneheadzi to w dzisiejszych czasach to samo jest zupełnym nadużyciem. Vardamir, ta wycieczka to był tylko przykład, że jednak teraźniejszość jest inna, niż uważasz. Tą o której mówisz Ty wykreaowały media, bo nie da się w nich zobaczyć nić pozytywnego o skinheadach. Ale te miasta, które Ci wymieniłem, są doskonałym przykładem na to, że prawdziwi skinheadzi mają się świetnie i wcale nie wyginęli, ani nie zasymiliowali się z nazistami. Wiesz, to tak, wchodzisz do klubu na ska party, gdzie wszyscy goście to skinheadzi, czarni, biali, brązowi, bawią się razem to muzyki ska bez żadnych awantur i zadym. I im też powiedziałbyś, że nie różnią się niczym od tych łysych nazistów? Nie wiem na czym opierasz swój pogląd na teraźniejszość, ale gwarantuję Ci, że oryginalny ruch skinheads i jego antyfaszystowskie odłamy mają się świetnie.

 

[czkafka]

Emo ,emo, emo, emo i jeszcze raz emo.
Chociaz to już nie subkultura tylko żałosna moda i nic więcej.

 

[Vardamir]

ja zyje rzeczywistoscia, Ty zyjesz nic nie warta przeszloscia, lub czyms czego tutaj nie ma. tu jest Polska, masz za dlugie wlosy, jestes czarny lub skosnooki, to ci lysy przy:cenzura:i. z ta swoja gadka o dobrych sknach dzis w tym kraju nie masz po co wyskakiwac, nic nie zmienisz, moze i medi moja rzeczywistosc wykreowaly, ale ta wykreowana rzeczywistosc nas otacza, Twoja rzeczywistosc jest gdzies daleko.

 

[Anarchista]

Co do tematu to dresy i skini ( pomijajac SHARP , RASH itp.) nienawidze scierwa!

 

[BusSsi_;*]

Emo i ci cali "Joł ziomale" hip-hop`owcy :/
Br...

 

[Loco69]

ja zyje rzeczywistoscia, Ty zyjesz nic nie warta przeszloscia, lub czyms czego tutaj nie ma. tu jest Polska, masz za dlugie wlosy, jestes czarny lub skosnooki, to ci lysy przy:cenzura:i. z ta swoja gadka o dobrych sknach dzis w tym kraju nie masz po co wyskakiwac, nic nie zmienisz, moze i medi moja rzeczywistosc wykreowaly, ale ta wykreowana rzeczywistosc nas otacza, Twoja rzeczywistosc jest gdzies daleko.

nie mam zamiaru nic zmieniać, jesteś doskonałym przykładem na to, że nic zmienić się nie da. Tylko wykaż się chociaż odrobiną pomyślunku i spójrz na to z mojej strony. Jesteś metalowcem, nie obraziłoby Cie jakbym powiedział że wszyscy metalowcy to zawszone brudy chlejące wino po parkach i bramach? Że w tym mieście metalowiec z Plant nie różni się od dresa niczym poza wyglądem, bo napada na dzieci wracające ze szkoły? To jest moja rzeczywistość, to widzę i w tym żyję, więc mam przecież prawo powiedzieć, że wszyscy jesteście dokładnie tacy sami jak te kudłate menele z krakowskich Plant. Ale nie powiem tak, bo wiem, że to tylko jakiś ułamek znacznie większej kultury i że w każdym ruchu społecznym zawsze jest stado czarnych owiec.
Masz więc mnie, skinheada, którego wrzucasz do tej samej szuflady co nazistowskich bandytów. W porządku, masz do tego prawo konstytucyjnie zagwarantowane. Tylko że wykazujesz się również konkretną ignorancją, wrzucając mnie i wszystkich tradycyjnych skinheadów do jednego worka z odszczepieńcami, którzy tak naprawdę nie są nawet częścią tego ruchu. A to ja przecież powinienem być ignorantem, nienawidzić Cię za Twoje długie włosy i za cały metal, no nie? To ja jestem skinheadem, wg Ciebie niczym nie różniącym się od nazisty. Więc powiedz mi, dlaczego staram Ci się wytłumaczyć pewne rzeczy z szacunkiem i bez nienawiści, zamiast zwyzywać Cię z miejsca?

 

[jacobbs]

Tylko Loco dzisiejsi skini to są narodowcy. Sharp są mniejszością. Tak samo mniejszość metali jest brudna, a zdecydowana większość zadbana i wyształcona.

Ja nie szufladkuję. Potrafię odróżnić SHARPa od NSa.

NS i NR to są części ruchu skinhead. Tak samo jak Conservative Punk to element kultury punk. Nie lubię go, ale go akceptuje i się go nie wyrzekam. Ty tuszujesz prawdę. Prawda jest taka, że skinheadów tradycjonalistów już prawie nie ma. Historia tak napisała swoją powieść. Nie zmienisz tego.

Loco wyluzuj trochę. No offence.

 

[Vardamir]

po prostu nie jestes skinheadem, nie dzisiaj, nie w tym miejscu. moze nie jestem zawszony, ale jestem brudem chlejacym wino, moze nie w bramie, ale na wawozie. ladne pejzarze tam mamy.

 

[Loco69]

Jacobbs: prawie nie ma tutaj, w tym kraju, z tym jestem w stanie sie zgodzić. Dlatego komuś takiemu jak ja dobrze mieszka się w takiej Pradze, albo Londynie. Bo tam są, i zawsze będą. Co do wyrzekania się nazistów z ruchu skinhead.. no nie siądziesz z takim w knajpie i nie pogadasz, więc jakby nie da się nie wyrzec. Bo to hołota zwyczajna jest. I konkludując już ten temat, zgadzam się z tym, że historia sama napisała się tak, że teraz to my jesteśmy mniejszością. Ale się trzymamy i nigdzie sie nie wybieramy.

Vardamir: tak, jestem w tym miejscu reliktem przeszłości masz rację. Ale mimo wszystko istnieję i istnieją też inni tradsi, których chociażby w moim mieście jest dużo, wystarczająco dużo. Zwracam Ci tylko uwagę, że pomimo tego, że w Polsce wygląda to tak jak wygląda, ogólnie tradycyjnych skinheadów jest mnóstwo. Moge Ci tylko zacytować Analogsów: "to :cenzura: że gramy jak dwadzieścia lat temu". Wiesz o co mi chodzi? To nie my żyjemy przeszłością, tylko przeszłość żyje w nas. A jak macie ładne pejzaże to tylko pozazdrościć bo my mamy wały wiślane i nową hutę w tle i sie rzygać chce.