kika868686
Master
- Dołączył
- 21 Czerwiec 2009
- Posty
- 2 568
- Punkty reakcji
- 130
najgorzej jak facet jest z kobietą i coś musi powiedzieć... przekonałem się o tym tej soboty a koleś nie należał do żadnej subkultury i i tak był pop.ierdolony
no tak, mezczyzna czuje sie w obowiązku obronic kobiete, a nawet jak jej nie atakują tylko coś powiedzą to i tak coś odpowiedzą, albo podejdą i potem to już tylko gorzej..
też byłam świadkiem takich zdarzeń, ale racja, że to raczej pod subkultura nie podlegało, no chyba że teraz subkulturą mozna nazwać bande chłystków po %, którzy się spikneli razem chyba, bo wspolnie taniej wino wychodzi.
na starym rynku, gdzie najwiecej pubów/clubów często stoją grupki skinów, ale oni tylko grzecznie pytają o pare groszy na winko, bez jakiś głupich zaczepek.Choć ja sie już nauczyłam, że jak wracam sama to mam w kieszeni zawsze jakaś dwójkę żeby im dać i żeby sie odczepili.