Na jakie fobie cierpicie?

ludzikowa91

Nowicjusz
Dołączył
24 Maj 2009
Posty
77
Punkty reakcji
0
Miasto
Śląsk :)
ja mam lekka postac arachnofobii i taki maly lek wysokosci.
ale nie jest to takie straszne, daje sobie rade... w kazdym razie nie przeszkadza mi w normalnym codziennym funkcjonowaniu ;)
 

judytablondyna

Nowicjusz
Dołączył
20 Listopad 2008
Posty
105
Punkty reakcji
0
Miasto
okolice Warszawy
mam arachnofobię (kiedyś była w mniejszym stopniu jednak teraz tragedia:/), arkanofobię (lęk przed patrzeniem z wysokości) jednak ta jest w niewielkim stopniu bo pojawia się tylko na wysokości gdzie jest stromo albo nie ma barierek :/ no i lęk przed ciemnymi ciasnymi dusznymi miejscami (takich jak latarnia morska)
 

Tunia22

Nowicjusz
Dołączył
15 Marzec 2009
Posty
254
Punkty reakcji
0
Wiek
36
arachnofobia, nie cierpię pająków, nawet takiego maleńkiego się bardzo boję...
może to dziwne ale boję się też ciemności i kiedy jestem sama w domu...
 

facetr

Nowicjusz
Dołączył
23 Lipiec 2009
Posty
5
Punkty reakcji
0
ja mam fobie sprawdzania czy gaz wyłączyłem po 10 razy, to jak narkotyk, mimo ze wiem ze juz to robiłem to che sprawdzić jeszcze raz, o co chodzi może ktoś wie? czy jest tu jakiś psycholog?

arachnofobia, nie cierpię pająków, nawet takiego maleńkiego się bardzo boję...
może to dziwne ale boję się też ciemności i kiedy jestem sama w domu...
tuniu ja ci moge w tych ciemnosciach pomóc :)
 

1986anusia

Nowicjusz
Dołączył
3 Maj 2009
Posty
133
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
3miasto ;)
Ehh na pewno lęk wysokości. Kręci mi się w głowie, a jak jestem zmuszona isć np. po górach ( zdarzyło mi się raz i więcej tego nie powtórzę) to dostaje ostrych duszności. Wchodzenie na chociażby niską drabinę odpada......Nie raz próbowałam to przełamać, ale od razu dostaję miekkich kolan, tracę równowage i jest klapa.
Latające większe stworzenia.... duże ćmy, szerszenie, żuki, bąki.
No i bardzo niezręcznie się czuje jak ktoś w pobliżu trzyma nóż, np. mama w kuchni, ogólnie noży nie lubię.....PS. żadnych przykrych przeżyć nie miałam.
I to chyba na tyle;)
 

Speedy

Nowicjusz
Dołączył
10 Maj 2005
Posty
273
Punkty reakcji
1
Wiek
116
Miasto
Troojmiasto
Może i to dziwne, ale ja boję się ciężarówek, ale to ma związek z wypadkiem, który przeżyłam, będąc mała. A wieczorami, po obejrzeniu horroru mam schizy, że stoi ktoś za mną, ale to raczej normalne ;p
 

robjoz

Nowicjusz
Dołączył
11 Styczeń 2008
Posty
49
Punkty reakcji
0
Jestem zdania, iż naprawdę istnieją tylko dwa lęki które w na są od urodzenia. Lęk przed spadaniem i przed głośnym krzyknięciem.

Reszta lęków jest wystudiowana. Często nieświadomie lęk zostaje zaprogramowany.
 

jadwilos

Nowicjusz
Dołączył
18 Sierpień 2009
Posty
5
Punkty reakcji
0
Wiek
28
Miasto
Kalisz
Być może to tylko wymysł psychologów, jednak inaczej tego nie umiem nazwać.

Fobia społeczna.
Jak mam wyjść na miasto, ściska mnie w żołądku, podejść do kogoś, powiedzieć coś, kupić cokolwiek.
Spotkać się z kimś.

Od dawna to mam, jednak wydawało mi się, że to normalne.
Potem zauważyłam, że moi znajomi wcale się tego nie boją.
Często na samą myśl, że muszę iść do szkoły, przejść obok 1000 osób. To jest straszne.
Nie życzę nikomu.
 

SoulJAH

Nowicjusz
Dołączył
9 Sierpień 2009
Posty
141
Punkty reakcji
1
Wiek
33
Miasto
Z opieki
Fobia brudnej wanny? :D
Moja fobia jest dziwna, mam ją już dosyć długo(z 5 lat), ale "wyostrzyła się" jakieś 2 lata temu. Dokładnie- mam fobie na brudną wannę, w życiu nie usiadłbym w wannie, kiedyś fajnie- była kąpiel, siedząc godzine czy dwie w ciepłej wodzie z pianą. Teraz sobie tego nie wyobrażam(tylko i wyłacznie prysznic). Zaczęło się od tego że musiała być piana żebym nie widział dna wanny(ok. 14 lat), każdy paproch jak zauważyłem w wodzie musiałem go wyjąć, a wiadomo czasem po skarpetkach zostają takie małe między palcami od stóp...
:D

Fobia społeczna.
Też czasami mi doskwiera(myśle że to przez moją czasem nawet mnie zaskakującą psychikę) , tymbardziej że mam kłopoty z karkiem(nie znam przyczyny), do ściskania w żołądku dochodzi jakby, nie wiem jak to nazwać "wibracje" głowy. Delikatne, ledwo zauważalne, jednak przezemnie wyczuwalne-dziwnie się z tym czuje. Nie męczy mnie to często, ale jak jest-cholera mnie bierze, bo ciężko to zatrzymać. Myśle że to ze zmęczenia, powinienem więcej spać ;/
 

jadwilos

Nowicjusz
Dołączył
18 Sierpień 2009
Posty
5
Punkty reakcji
0
Wiek
28
Miasto
Kalisz
Ja bym nigdy nie usiadła w wannie u kogoś innego. U siebie mogę sobie siedzieć. U babci, cioci, wujka, koleżanki itd. - nigdy. Rozumiem z tą brudną wanną trochę. Muszę zawsze opłukać z najmniejszego papruszka.
 

SoulJAH

Nowicjusz
Dołączył
9 Sierpień 2009
Posty
141
Punkty reakcji
1
Wiek
33
Miasto
Z opieki
Ja nawet nie potrafie się przemóc ledwo po umyciu jej cifem czy jakimiś innymi płynami żrącymi ;P
 

rupashari

Nowicjusz
Dołączył
30 Czerwiec 2009
Posty
101
Punkty reakcji
13
Wiek
36
Miasto
Poznań
może to nie fobia, ale dzisiaj zdałam sobie sprawę z kolejnego lęku:

znacie historię Vlada Drakuli? brrr
od czasu jak ją poznałam przeraża mnie widok pala, czy jakiegokolwiek zaostrzonego (lub zaokrąglonego) kołka (czy konara) :bag:
 

Murdock_P

Nowicjusz
Dołączył
25 Październik 2008
Posty
13
Punkty reakcji
0
Ja mam homofobie co oznacza ,ze nienawidze homoseksualistow. Ogolnie to mam cos tylko przeciwko gejom ale uwazam ,ze lesbijki sa sexy ;)
 

P.M.

Neurotyczka
Dołączył
30 Sierpień 2009
Posty
718
Punkty reakcji
30
dysmorfofobia,
teofobia,
lęk przed wymiotowaniem,
panika, lęk i obawa przed byciem osądzanym przez innych,
lęk przed miejscami głębokimi, przed głębinami.
 

gizi0

Nowicjusz
Dołączył
16 Wrzesień 2009
Posty
25
Punkty reakcji
1
Wiek
35
Miasto
TRN / BDG / G-D
ta fobia brudnej wanny jest niezła
też mam ciekawą
dotyczy się wszystkich rzeczy które mają oczy
mianowicie boję się ich, szczególnie wieczorem. jak idę spać, to nie mam na widoku żadnej rzeczy, która ma oczy, tym bardziej żadnej która jest odwrócona w moją stronę.
mój lęk jest tak duży, że jak kiedyś się obudziłam w nocy, było totalnie ciemno, i od raz wiedziałam, że coś na mnie się gapi! wiedziałam gdzie to jest, itd. okazało się, że to świnka skarbonka i że patrzyła się idealnie w moim kierunku.
nie mogłam się nawet ruszyć : P

ale raczej myślę że moja fobia jest związana z tym że ktoś z mojej rodziny bardzo często lunatykował, a ja widziałam to od małego dziecka. w ciemności miał wtedy takie puste oczy :p
 

Kas

Nowicjusz
Dołączył
20 Listopad 2005
Posty
17
Punkty reakcji
0
Arachnofobia:| Nie lubię też piwnic. Ciemne pomieszczenie, po którym niestety kiedyś gonił mnie jakiś facet i ledwo co zdążyłam uciec;/
 

Destruction5

Nowicjusz
Dołączył
16 Grudzień 2009
Posty
81
Punkty reakcji
1
A co wiecie na temat nyktofobii(lek przed ciemnością)? Cy ktoś na nią cierpi? (nie wiem czy coś pisaliście na ten temat ponieważ nie miałam siły ani czasu czytać wszystkich wpisów. z góry przepraszam jak coś pominęłam)

Ja mam nyktofobię i arachnofobię.
 
Do góry