Molestowanie seksualne

agapama

Nowicjusz
Dołączył
12 Październik 2005
Posty
29
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
z ....ze Śląska.. :P
No tak, ale pomóc zawsze można....


--------------------

...::: każda historia siedzi w nas... Tworzysz ją Ty... Tworzy ją czas... :::...

Ci biedni ludzie wkoncu muszą widziec ze po tak cieżkiej i trudnej sytuacji jaką przezyli maja na kogo liczyc i przede wszystkim nie bac sie otwarcia na innych.....i miec parwdziwe zaufanie do ludzi którzy naprawde im pomogą i bardzo ich kochaja...:p
 

motylek

^CzArNa MaMbA^
Dołączył
27 Maj 2005
Posty
4 177
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Kraina Czarów
No tak, ale pomóc zawsze można....


--------------------

...::: każda historia siedzi w nas... Tworzysz ją Ty... Tworzy ją czas... :::...



Ty, a mogłabyś odemnie nie odgapiać??? Nie życzę sobie tego.....!!!!
 

maras

Nowicjusz
Dołączył
10 Wrzesień 2005
Posty
7
Punkty reakcji
0
jestem za wyspom dla bedofili tam by mieli raj dla siebie oczywiscie bez zwierzat bo by jeszcze zwierzeta ucierpialy a inna kara hmm ... kopalnia tez byla dobra
ludzie poszkodowani musza zaczac mowic inaczej taki pedofil/zboczeniec(czy Bog wie co)
bedzie dalej to robil
 

Hihi

Nowicjusz
Dołączył
14 Grudzień 2005
Posty
154
Punkty reakcji
0
Wiek
38
Miasto
kraj śródziemnomorski
Czytam te wasze wypowiedzi i nic, zadnych sladów myslenia. Schematyczne naśladownictwo i powtarzanie tego co sie ogolnie na ten temat mówi. Nikt z was, nie staral sie nigdy zaczerpnać rzetelnych informacji na ten temat. Prasa brukowa i wypowiedzi pod publiczke znanych i cenionych /dzieki takiemu oportunizmowi/ psychologow. Propaganda wygodna dla wszystkich. Prawda, tymczasem wyglada inaczej, niz to się wiekszosci wydaje. Pedofilia to ani nie molestowanie, ani nie gwalt. To sklonność. Nie wszyscy pedofile molestuja dzieci, niewielu jest gwałcicielami. Stosunki z dziecmi w wiekszości przypadkow są oparte na dobrowolności i nie pozostawiaja zadnych sladow w psychice." Ślady" pojawiaja sie dzięki inwigilacji najblizszego otoczenia dziecka, policji, kuratora i wszechobecnej opinii, przedstawiajacej takie zachowania jako najgorsze zło. A tymczasem znane są z historii, wielkie przyjaznie między tymi"katami" a ich "ofiarami" i glębokie uczucia jakie ich łączyły. Leonardo da Vinci, Piotr Czajkowski, Oscar Wilde, Korczak, Platon i wielu jemu wspolczesnych oraz mnóstwo innych znanych ludzi ktorzy byli pedofilami.
 

siema333

Nowicjusz
Dołączył
4 Maj 2005
Posty
6
Punkty reakcji
0
Siemka wiecie co mnie najbardziej wpienia jak np. na gg czy skype podbija do mnie ktos. Z tekstem "Jaką pozycje lubisz " albo "Jak czesto to robisz".Przerażaja mnie poprostu te wszystkie cwe.. zerujace na nie winnosci dzieci . Uważam ze PEDOFILI TRZEBA KASTROWAć ALBO ODRAZU DO KOMORY GAZOWEJ . Co z tego ze koles posiedzi w przytulnym wiezieniu 5 lat i niby odcierpi krzywdy ale to dziecko ktore skrzywdzil bedzie cierpialo cale zycie :( A wy co na ten temat sadzicie >? ???
 

vito corleone

Cyklofrenik
Dołączył
15 Lipiec 2005
Posty
6 834
Punkty reakcji
12
wiecie co mnie najbardziej wpienia jak np. na gg czy skype podbija do mnie ktos. Z tekstem "Jaką pozycje lubisz " albo "Jak czesto to robisz".Przerażaja mnie poprostu te wszystkie cwe.. zerujace na nie winnosci dzieci
a Ty takie coś dostajesz??
może sie ktoś z Ciebie nabija..
 
L

losiek

Guest
Jeśli chodzi o pedofilów to ja bym osobiście poucinała im sprzęt. :]
Masz tracje z tym sprzetem..Ostatnio ogladalam z chlopakiem wiadomosci i tam mowili o pornografii dzieciecej...Moj chlopak tez stwierdzil ze wykastrowalby ich osobiscie...Nienawidzie takich ludzi..bleee nie szanuje ich po prostu..Moim zdaniem nie zasluguja
 

wojcip

Nowicjusz
Dołączył
26 Maj 2006
Posty
2
Punkty reakcji
0
Moi drodzy, w Internecie krąży bardzo niebezpieczny artykuł mówiący wprost, że sex między dziećmi a dorosłymi jest czymś pozytywnym. Podejrzewam, że Wy, którzy tu piszecie, a przeżyliście coś tak traumatycznego, jesteście przeciwni rozpowszechnianiu tego typu treści w Internecie. Ja też. Właśnie dlatego pracuję nad materiałem TV o tym, jak naiwnym był autor artykułu. Bardzo potrzebuję Waszej pomocy, Waszych głosów na ten temat. Powiedzcie, co czujecie, jak bardzo fałszywy jest ten artykuł. Jeśli ktoś z Was byłby gotowy powiedzieć do kamery coś słowo o tym artykule, o tym co przeżył, skontaktujcie się ze mną przez PW lub na tym forum. To pilne. Robimy materiał w Waszej sprawie! Dzięki. Wojtek.
 

Dominika D.

........
Dołączył
21 Listopad 2005
Posty
13 032
Punkty reakcji
4
Wiek
38
Miasto
Śląsk
niestety nie spotkalam sie z tym artykulem
moglbys dac linka do niego?
 

vito corleone

Cyklofrenik
Dołączył
15 Lipiec 2005
Posty
6 834
Punkty reakcji
12
linka nie było :/
post był czcionka '7' czyli najwieksza jaką sie da..
 

wojcip

Nowicjusz
Dołączył
26 Maj 2006
Posty
2
Punkty reakcji
0
Do czasu emisji programu wolę się z podaniem adresu wstrzymać. Nie ukrywam, że potrzebuję teraz bardzo szybko osoby, która byłaby gotowa stanąć i opowiedzieć do kamery o swoim doznaniu. Chodzi oczywiście o molestowanie. Bez szczegółów. Chodzi o zaprzeczenie temu artykkułowi. Jeśli ktoś ma chęć to zrobić w poniedziałek dostałby artykuł, jak się spotkamy.
 

jenxxx

Nowicjusz
Dołączył
12 Luty 2007
Posty
17
Punkty reakcji
0
Wiek
37
a czy ktoś z Was wogole byl molestowany i wie o czym mówi??
 

Martita22

Nowicjusz
Dołączył
22 Październik 2010
Posty
3
Punkty reakcji
0
Macie rację to nie jest nic fajnego i pozostaje do końca życia osoba molestowana walczy i stara się funkcjonować normalnie ale to niestety nie wychodzi aż tak jakbyśmy tego chcieli.Budząc boisz się żeby się to nie powtórzyło każdy dotyk czujesz tak jakby to było wczoraj. Zauważyłam że każdy z was mówi że nie chciał by nikt tego nie chce byłam molestowana w wieku 9 lat przez sąsiada na początku nie zdawałam sobie z tego sprawy tylko wiedziałam że to nie jest fajne że sprawia mi to ból ale nie wiedziałam czemu tak jest czemu ja.
 
J

janek32

Guest
I tak się będziecie w kółko napędzać.

Proszę, pamiętajcie o jednym pedofil/boylover nie musi mieć kontaktów seksualnych z dziećmi.

Ja jestem boyloverem, ale nigdy nie uprawiałem seksu. I dałem naprawdę dużo szczęścia wielu chłopakom, czysto emocjonalnego. Dałem im poczucie, że są dla kogoś ważni. Motywowałem do nauki. Pomagałem w problemach. Często ratowałem w trudnych sytuacjach.

Kontakt - zdrowy - z chłopcem ma na niego bardzo pozytywny wpływ. A to, że niektórzy nie potrafią się opanować i dotkną czy coś w tym stylu chłopca... Są po prostu bezmyślni. Swoje popędy trzeba umieć kontrolować. Z kontaktu seksualnego z chłopcem nic dobrego nie będzie.

Za to nie możecie od razu wylać dziecka z kąpielą i wszystkich boyloverów czy pedofilów niszczyć. Czasami zło wyrządzone przez kontakt seksualny jest o wiele mniejsze niż dobro uzyskane dzięki związkowi emocjonalnemu.
 

czatula

Nowicjusz
Dołączył
23 Październik 2010
Posty
29
Punkty reakcji
1
Wiek
38
To się zdarza częściej niz sie wydaje, tyle za zazwyczaj nie wychodzi poza zamknięty krąg, znam dwa takie przypadki w otoczeniu gdzie szef nadużywał pozycji.
 

Shane666

Nowicjusz
Dołączył
16 Maj 2011
Posty
6
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
3 miasto
Witam, czytam wszystkie posty i ściska mi kiszki.

Szczególnie czytając post "Hihi"... I tu pozwolę sobie na cytat:

"Czytam te wasze wypowiedzi i nic, zadnych sladów myslenia. Schematyczne naśladownictwo i powtarzanie tego co sie ogolnie na ten temat mówi. Nikt z was, nie staral sie nigdy zaczerpnać rzetelnych informacji na ten temat.(...)Stosunki z dziecmi w wiekszości przypadkow są oparte na dobrowolności i nie pozostawiaja zadnych sladow w psychice." Ślady" pojawiaja sie dzięki inwigilacji najblizszego otoczenia dziecka, policji, kuratora i wszechobecnej opinii, przedstawiajacej takie zachowania jako najgorsze zło."

Czy ktoś się z tym postem zgadza?? Bo nie został on w ogóle skomentowany przez żadnego forumowicza. Mam cichą nadzieje że nikt nie popiera takiej teorii wyssanej z palca.

Mogę się z czystym sumieniem wypowiedzieć na ten temat. I gwarantuje ze moja wypowiedz ma pokrycie w rzeczywistości. Po pierwsze moje wykształcenie które nie bez kozery wybrałam: socjologia-praca socjalna, po 2 moje całe życie. Osobiście byłam "molestowana" czy jak ktoś chce to nazwać. Przez skromne 11 lat mojego życia. Czy to dużo? Nie mam pojęcia, znam osoby które cale swoje życie maja w kit przechlapane i ciągle staja w obliczu takich sytuacji. Osoby które były molestowane są w jakimś stopniu napiętnowane, kiedy już myślisz ze to co było jest już tylko przeszłością i nie myślisz o tym napotykasz na swojej drodze kogoś skłonnego do wykorzystania Twojej słabości. Osoby które molestują wykorzystują czy tez gwałcą wyczuwają u innych ich przeszłość i strach. Dlatego osoby molestowane często okładają sobie życie z alkoholikami czy tez innymi ludźmi którzy są w jakimś stopniu dysfunkcyjni w społeczeństwie.

Osoba która niesie ze sobą cały bagaż doświadczeń nie pozbędzie się ich nigdy, nie zapomni. Nie na tym polegają terapie, lecz na tym by zaakceptować siebie i swoje doświadczenia, a wręcz czerpać z nich siłę by żyć.

Czy wiecie co dzieje się w głowie kogoś kto niesie ze sobą tyle negatywnych wspomnień związanych z bliskością? wiele z molestowanych kobiet nie potrafi wiązać się z mężczyznami. Lesbijki ... hmmm większość ma za sobą negatywne doświadczenia z płcią przeciwna.

O tym się nie mówi, wszystko to nadal jest "TABU". Homoseksualizm, molestowanie, aborcja, eutanazja.. Można wymieniać w nieskończoność.

Wracając do wcześniejszych postów dotyczących tego co widzą sąsiedzi a czego nie.. Z własnego doświadczenia mogę zagwarantować ze sąsiedzi widza wszystko. Tylko miłość jest ślepa. Powiem więcej czasami nawet pedagodzy szkolni wiedzą. Nikt tylko nie chce się mieszać.

I cytat z wypowiedzi "Hihi": "Stosunki z dziecmi w wiekszości przypadkow są oparte na dobrowolności i nie pozostawiaja zadnych sladow w psychice" - jeśli szantaż emocjonalny czy też groźby typu "zabije cie" "powiem Twojemu tacie" można nazwać dobrowolnością to życzę powodzenia w dalszym życiu. No i oczywiście to że ingerencja psychologów sprawia że dziecku zostają ślady w psychice... BUAHAHAHA !!!!!!!! Mnie nikt w psychikę nie ingerował a jednak znalazłam się w swoim życiu w takim punkcie z którego nie ma odwrotu. A sny, wracanie z pracy po zmroku z trzęsącymi się nogami,ciągłe odwracanie się czy ktoś za Tobą nie idzie, czy też strach przed tłumem czy wręcz samym społeczeństwem? Czy to nie jest konsekwencja tego że w życiu nie było lekko? Mnie np. ciągle wydaję się że wszyscy na mnie patrzą. To doprowadza do szału.

No i jeszcze jedno, tacy ludzie często mają skłonność do autoagresji (samookaleczenia) czy tez nałogów.

Pozdrawiam wszystkich forumowiczów!!

Ps. Dla "Czaga"--> moja rada. Powiedz kuzynowi wprost że jak się nie odczepi to zrobisz aferę na pół świata :) Strach to najlepsze lekarstwo na takie zapędy. Wiem że już próbowałaś go straszyć, ale musisz to zrobić skuteczniej. Najlepiej niech Twój chłopak będzie podczas tej rozmowy z Tobą. Fakt ze Twój "oprawca" zobaczy ze nie tylko ty o tym wiesz sprawi ze zatrzęsą mu się portki ze strachu. POWODZENIA!!
 
Do góry