Moja dziewczyna idzie na randke z innym

perdek

Nowicjusz
Dołączył
4 Marzec 2010
Posty
2
Punkty reakcji
0
To moze mi podpowiecie co sadzicie sytuacja ksztaltem bardzo podobna. Jestesmy 4 lata narzeczenstwo mieszkamy razem od jakiegos czasu nie ukladalo sie zadnych zdrad ostrych klotni ,ale byly sprzeczki i nieporozumienia po ostatniej stwierdzilismy ze sie rozstajemy podzielilismy rzeczy i bamk przyznal kredyt dziewczynie tak jak chcielismy(mielismy kredyt na pol) za miesiac sie wyprowadzam. Przemyslalem wszystko dluuugo i stwierdzilem ze kocham mocno tylko zaniedbywalem zwiazek o wszystkim powiedzialem co czuje ze zmieniam wszystko co bylo zle i chce tej milosci izwiazku robie wszystko od (grudzien) podziwiam chwale kocham robie prezenciki wszystko w domu itp itdspedzamy czas rozmawiamy jest super bo stwierdzila ze ona nie zamyka tematu mowi ze jest dla nas szansa ale...po rozstaniu oddala pierscionek przestala brac tabletki oraz spimy oddzielnie pojawil sie tez kolega zapoznany na spacerach z psem (bo ja nie chcialem chodzic razem wieczorami) kolega ma psa mieszka na przeciwko jest atrakcyjny sam jest i mieszka sam codziennie wymieniaja sie sms wieczorem tylko i ida na 2 godzinny spacer z psami dzien w dzien raz tez byla u niego na kawie z psem . Miedzy nami jest teraz tak jak powinno byc ale jest ten koles ona twierdzi ze sa 100% kolegami i nic wiecej on nie napiera ona zabrania mi isc z nimi na spacer finalizujac stwierdila ze potrzebuje czasu zeby zrozumiec czy mnke jeszcze kocha czy nie czY wrocimy do siebie cZy nie musi to poczuc daje jej ten przyklad robiac wszystko a ona nie wie jeszcz musze sie wyprowadzic de facto zeby poczula jak to jes neze mnie czy chce powrotu czy nie sadze ze to nie ma sensu albo kocha i probujemy albo koniec Mecze sie sadze ze jesli nie tworzy z nim nic to cos tam zaczyna cmic nie sadze ze stwierdzi po miesiacu ze jednak ja a nie tamten albo wogole sama jesli to de facto tylko kolega ale ja chce wiec staram sie i walcze ale po calym super dniu rozmow zachowan te 2 godziny wieczorem to meka dla mnie niemoge sie odciac chcialem z nim pogadac ale pewnie by sie wkurzyla nie wiem co sadzicie moge dooisax szczegoly jak cos nie jasne pozdr
 

rastaman8787

Nowicjusz
Dołączył
2 Marzec 2010
Posty
6
Punkty reakcji
0
juz sam fakt ze nie chce zebys szedl na spacer jest zastanawiajacy. Nie chce zebys im przeszkadzal? W czym? W zwykłej rozmowie? Tego kolege traktuje lepiej niz Ciebie bedac z Toba 4 lata? Jesli by Cie kochala to mysle ze wolala by z Toba isc na spacer. Ale moze sie myle. Moja tez mi mowila ze potrzebuje czasu do namyslu (ale to juz po zerwaniu po ponad 4 latach) czy chce byc ze mna a w tym czasie w ktorym miala myslec spotykala sie z innym no i zostali para.. tak z mojego doswiadczenia. W twoim przypadku wcale nie musi tak byc. Ciezko sie czyta druga czesc posta:)
 

Jacon

Nowicjusz
Dołączył
3 Marzec 2010
Posty
4
Punkty reakcji
0
Ja bym jej pozwolił, a Ty w czasie tego spotkania masz ją śledzić i zobaczyć co to za koleś , oczywiście może się z jakimś kolesiem omówić, ale nie jest to wykluczone ze z nikim, lub ze swoimi koleżankami, ale musisz to sprawdzić. Jeśli rzeczywiście się z nim umówi, po tym spotkaniu z nią śledź tego kolesia, po czym, podejdź do niego i podaj mu jasny komunikat, że to twoja dziewczyna a ona się nim tylko bawi żeby Tobie zrobić na złość żebyś czuł się zazdrosny, możesz dodać że zamierzasz się jej oświadczyć ( sam fakt oświadczyn go powinien zniechęcić do niej ), jeśli to nic nie da spuść mu łomot. potem musisz być czujny, musisz uważnie słuchać jej rozmów telefonicznych sprawdzać jej SMS, i sprawdzać archiwum rozmów w komunikatorach sprawdzać pocztę itd. jeżeli będziesz miał wątpliwości że ma jakikolwiek z nią kontakt, wyślij mu wiadomość że masz na niego oko i wiesz co kombinuje, a swoją dziewczyną musisz się w tedy bardziej zająć, żebyście się bardziej do siebie zbliżyli, weź ją na jakąś romantyczną wycieczkę spędzaj z nią więcej czasu. A jeśli jesteś gotowy na to aby wziąć z nią ślub i kochasz ją do tego stopnia że chcesz z nią spędzić resztę życia, zrób to, kobiety mażą o ślubie i jeśli Cię naprawdę kocha nie odmówi. Chciałbym, ci powiedzieć że nie ma młodych małżeństw które by nie miało pod górkę, każde, ale każde młode małżeństwo jest naprawdę biedne, ale po roku małżeństwa odczujecie przypływ dobrobytu, a po dwóch latach staniecie na nogi. to się sprawdza w większości przypadków.

Tak więc do dzieła i życzę powodzenia. :)
 

h3lix

Bad Mutha Fucka
Dołączył
2 Listopad 2006
Posty
3 458
Punkty reakcji
13
Wiek
36
Miasto
www.forumovision.com
Ja bym jej pozwolił, a Ty w czasie tego spotkania masz ją śledzić i zobaczyć co to za koleś , oczywiście może się z jakimś kolesiem omówić, ale nie jest to wykluczone ze z nikim, lub ze swoimi koleżankami, ale musisz to sprawdzić. Jeśli rzeczywiście się z nim umówi, po tym spotkaniu z nią śledź tego kolesia, po czym, podejdź do niego i podaj mu jasny komunikat, że to twoja dziewczyna a ona się nim tylko bawi żeby Tobie zrobić na złość żebyś czuł się zazdrosny, możesz dodać że zamierzasz się jej oświadczyć ( sam fakt oświadczyn go powinien zniechęcić do niej ), jeśli to nic nie da spuść mu łomot. potem musisz być czujny, musisz uważnie słuchać jej rozmów telefonicznych sprawdzać jej SMS, i sprawdzać archiwum rozmów w komunikatorach sprawdzać pocztę itd. jeżeli będziesz miał wątpliwości że ma jakikolwiek z nią kontakt, wyślij mu wiadomość że masz na niego oko i wiesz co kombinuje, a swoją dziewczyną musisz się w tedy bardziej zająć, żebyście się bardziej do siebie zbliżyli, weź ją na jakąś romantyczną wycieczkę spędzaj z nią więcej czasu. A jeśli jesteś gotowy na to aby wziąć z nią ślub i kochasz ją do tego stopnia że chcesz z nią spędzić resztę życia, zrób to, kobiety mażą o ślubie i jeśli Cię naprawdę kocha nie odmówi. Chciałbym, ci powiedzieć że nie ma młodych małżeństw które by nie miało pod górkę, każde, ale każde młode małżeństwo jest naprawdę biedne, ale po roku małżeństwa odczujecie przypływ dobrobytu, a po dwóch latach staniecie na nogi. to się sprawdza w większości przypadków.

Tak więc do dzieła i życzę powodzenia. :)
Zapomniałeś, żeby poszczuł jeszcze tego drugiego smokiem, ale ogólnie jest ok, HAHAHAAH!
 

ponury_murzyn

Przyjaźnie nastawiony do świata 22-latek ;)
Dołączył
10 Lipiec 2005
Posty
4 235
Punkty reakcji
53
Wiek
34
Miasto
Wrocław
stary musisz sprawić, żeby ona poczuła się zazdrosna i miała o co walczyć, bo kobiety lubią się pomęczyć. a jak ona ma ciebie jak na tacy to sry. ale przestajesz być mężczyzną w tym momencie.
 

wlasnietakkk

Nowicjusz
Dołączył
11 Listopad 2009
Posty
8
Punkty reakcji
0
Wiek
33
z jednej strony mowi ze bardzo cie kocha a z drugiej strony mowi ze tego nie wie... twoja dziewczyna sama chyba nie wie czego chce ...
 

perdek

Nowicjusz
Dołączył
4 Marzec 2010
Posty
2
Punkty reakcji
0
Ponury murzyn masz racje tez to widze ze robie z siebie ofiare i winnego tylko widzisz ona jest taka ze jak ja bede probowal pokazac jej cos zeby poczula sie zazdrosna to ona wrecz na przekor cos zagra zebym ja byl Jeszcze bardziej zazdrosny a nie wiele mi trzeba rzuci byle tekst o nim a ja uwierze

P.s.troszke sie zmienilo gadamy spimy znow w lozku razem chodzimy na zakupy rozmawiamy duuuzo ale nadal twierdzi ze dopiero po mojej wyprowadzce sie przekona jak bedzie sama no i nadal spacer z kolega wieczorem to obowiazek i ja ...nie ide z nimi
 

Karmelowa

Nowicjusz
Dołączył
9 Marzec 2010
Posty
47
Punkty reakcji
0
Jeśli, jak sam to nazwałeś, Twoja dziewczyna idzie na RANDKĘ z innym... to dla mnie w tym przypadku Wasz związek uległ rozpadowi. Bo jak inaczej to nazwać? Gdyby mój facet poszedł na taką RANDKĘ, to nie miałby po co wracać.
 
Do góry