xD
to jakieś trzy miechy temu doprowadziłem swoją do załamki ^^
Bo ogólnie to zanim ją poznałem to ze mnie taki niewinny prawiczek był ;]
Przyjechałem do niej i tego samego wieczora pływaliśmy nadzy w jeziorze ;]
Woda zimna, trza się jakoś ogrzać, a że żadne z nas nie pomyślało (w sumie szybko się ze sobą zeszliśmy)
to gumek nie było. Więc doszła do wniosku, że pokaże mi dlaczego warto rzucić palenie - psuje się smak spermy.....
I oto ja, i mój pierwszy w życiu lód. Po pięciu minutach się mnie pytała czy coś robi nie tak, bo ja tu jeszcze nie dochodze ;D
no i przerwała, wtedy się ja do niej dobrałem. Ta mi na to że jeszcze nigdy w ten sposób nie doszła, ale w sumie pochwaliła ^^
potem próbowała mnie, no i znowu po mnie żadnej 'opadającej' reakcji nie było ;D
Mój pierwszy raz (następnego dnia) wyglądał podobnie, z tym, ze ona doszła...
W życiu nie widziałem takiej załamki na twarzy...
I takiej radości, trochę później, gdy się już pozbyłem 'ciśnienia' dzięki jej pieszczotom xD