Miłości nie trwa wiecznie

iLyN

Nowicjusz
Dołączył
22 Kwiecień 2009
Posty
124
Punkty reakcji
1
Wiek
31
Miasto
Bydgoszcz
Ale jeśli coś jest nie spotykane to niema

Czytajcie dokładnie ... :phi:

Nie mam może żadnego bagażnika ale mam wielkie szczęście przy swoim ramieniu :)
Nie, jesteś w błędzie. Niespotykane > osobliwe > okazjonalne > rzadkie > wyjątkowe.
Miłość to chemia, ta? Czemu więc reakcja nie miałaby zachodzić przez cały czas? Logicznie rzecz biorąc jest to możliwe, tylko trudne w wykonaniu.

Troll, wiem. Ty obaliłeś argument, a ja stwierdzam, że obalenie argumentu nie obala tezy ;]
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
Troll, wiem. Ty obaliłeś argument, a ja stwierdzam, że obalenie argumentu nie obala tezy ;]

Teze ze dlugletnie malzenstwa maja byc dowodem na milosc raczej skutecznie obalilem.

Ty mozesz z miejsca obalic moja teze i stwierdzic ze milosc istnieje bo ja przezywasz itd.

Tak jak pisalem nie da sie tego roztrzygnac racjonalnymi argumentami.

Kazdy moze miec swoja "teze" i kazdego teza jest prawdziwa.

Bo jak ktos stwierdzi ze kogos kocha i to wieczna milosc to jak ja mu udowodnie ze sie myli ? :)

Moge co najwyzej poczekac az mu to przejdzie, ale on wtedy moze stwierdzic ze faktycznie to nie bylo to ale w nastepnym zwiazku znowu bedzie sie zarzekal ze jednak tak.

I tak mozna sie bawic :D
 

Namine

Bywalec
Dołączył
9 Czerwiec 2009
Posty
425
Punkty reakcji
41
Miasto
Prosto z komputera
Wymyślasz takie wywody, żeby pocieszyć się w kwestii nieudanych związków, czy zdołować zakochanych?
Sądzę ,że autor miał na myśli coś po środku to znaczy sam nie umie kochać i nigdy nie był tak naprawdę kochany i nie chce aby nikt inny kochał przez całe życie wierząc przy tym ,że da się być szczęśliwą kochać i być kochającą z jedną osobą przez całe życie. Czytając resztę jego postów to mi przyszło do głowy
PS Ostatnio zerwałem z laskom bo nie miała paneli w pokoju jestem zaje :eek:k: bisty
Bez komentarza.

A osoba ktorej sie nie udaje bedzie twierdzic "nie istnieje"
Dokładnie.
 

paula23107

Nowicjusz
Dołączył
1 Sierpień 2009
Posty
135
Punkty reakcji
3
Miasto
Domek ;P
Ja myślę,że prawdziwa,szczera,bzinteresowna miłość istnieje.
Tylko trzeba ją znależć,czasami przychodzi nieoczekiwanie~sama.
Zgadzam się,że nie wszyscy ludzie są zdolni do miłości i na nią nie zasługują<czasami>.
Ale przecież miłość zmienia człowieka,często na dobre.
Dlatego nie można przekreślac tego uczucia ...
Bo ono zawsze daję Nam siłę do przezwyciężania problemów,przeszkód.
Pozdrawiam! :papa:
 

dzulia

Nowicjusz
Dołączył
17 Marzec 2009
Posty
77
Punkty reakcji
1
Wiek
38
wybacz,ale.. naucz się najpierw pisać, bo nie dość, że popisałeś farmazony to tego się w ogóle nie da czytać:| popraw błędy!
 

wicca_as

Bywalec
Dołączył
5 Styczeń 2009
Posty
562
Punkty reakcji
45
Drogi Baronq!

Wydaje mi się, że nieźle pokręciłeś pewne pojęcia :D Jeśli potrzebujesz naukowego potwierdzenia moich słów, to sięgnij chociaż po jeden z numerów Neesweeka, gdzie zostało dokładnie opisane, że MIŁOŚĆ może trwać wiecznie (a ludzie, którzy nie wierzą, że inni mogą mieć takie szczęście są jak dla mnie beznadziejnymi przypadkami...), ale z czasem w każdym wieloletnim związku słabnie NAMIĘTNOŚĆ - jednak z tym problemem możemy sobie nieźle radzić :eek:k:

Tyle ode mnie. Kłaniam się uniżenie.
 

Rotek

(nie)ciekawy
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
3 004
Punkty reakcji
55
Wiek
33
Miasto
Spod Mostu
Bez%20nazwy%201.png
Błagam no... przez tą grafikę prawie oślepłem. Jesteś facetem? Nie dziwię się, że Twoje miłości nie trwają wiecznie skoro lubisz takie chore klimaty

Witam chciałbym wam uświadomić ze miłości nie trwa wiecznie dlaczego tak jest bo prawdziwi ludzie najczęściej boją się konsekwencji które ciągną się za słowem miłości

Uświadamiasz mnie, że boje się konsekwencji ciągnących się za... słowem miłości?!
cóż to takiego? i jakie konsekwencje mogą ciągnąć się za słowem. Nie boją się go tylko nieprawdziwi ludzie? a jacyż to są?
Chyba, że chodziło o jakieś zobowiązanie wtedy to zmienia postać rzeczy.

.a nie prawdziwi ludzie słowo miłości olewają i myślą ze to słowo takie samo jak inne :] a dla mnie taki człowiek jest przykry

słowo miłości - czyli "kocham"? bo jak mniemam po tym fragmencie można się już domyślić, że o to właśnie chodziło
uważasz że związek zaczyna się lub opiera na tym właśnie wyznaniu? że ma to kluczowe znaczenie?
wydaje mi się że relacja międzyludzka składa się z wielu o wiele bardziej istotnych czynników

.Ale dlaczego miłości nie trwa wiecznie bo nie zawsze człowiek kocha .

Tutaj to już poleciałeś w czystą fantastykę. Miłość nie trwa wiecznie bo człowiek nie zawsze kocha.
Jeśli człowiek nie kocha miłości nie ma automatycznie - jak może istnieć miłość (i trwać w ogóle) jeśli się nie kocha


I to nie zależy od serca tak jak to uświadamiają nam rysunki czy TV . Same uczucia idom z mózgu .

Zależy badania wykazują, że część ludzkiej osobowości zapisuje się w sercu ( nie umiem tego poprzeć jakimś linkiem tak mi wpadło do głowy chyba na Discovery widziałem). Choć mniejsza o to. Co za różnica skąd się biorą... Moje uczucia nie "idom" XD znikąd...
Chcesz powiedzieć, że uczucie to chemia? - nie wszyscy w to do końca wierzą.

Mózg -należy się ludziom tylko inteligentnym :D .

Racja. Tym głupim powinniśmy zrobić tracheotomię czaszki i mózg odessać natychmiastowo.


Najczęściej faceci słowo miłości wykorzystują do sexu .

A ja myślałem, że do seksu wykorzystuje się kobiety.

Gdy człowiek zaczyna kochać zawsze w jakiś sposób zmienia się jego charakter i nigdy nie wiadomo w jaki sposób się zmieni raz zmieniają się na pozytywy raz na negatywy .

No brawo pierwsze zdanie w całym tekście z którym mogę się zgodzić...


Gdy ludzie się kochają to miłości nie jest ciągła czyli nie trwa wiecznie .nie które pary kochają się przez 2 tygodnie , nie którzy przez 6 lat ale zawsze miłości ma swój początek i koniec . Akurat w miłości nie działa Teoria czasoprzestrzeni czyli fizyka kwantowa która mówi ze możemy wpływać na to co się stanie w przyszłości. :( to przykre taka prawda .

Mały filozof.

Dobra. To teraz pytanko które zrodziło mi się w głowie podczas pastwienia się nad tym tekstem.
Po co to wszystko? Mamy dyskutować na temat trwałości uczuć?
O samym słowie kocham było tematów milion.
Czy może o wykorzystaniu słów podczas seksu lub do samego aktu uzyskania od płci przeciwnej.
Lub może pogadajmy skąd "idom" nasze uczucia...
 

Fysas

Nowicjusz
Dołączył
18 Październik 2009
Posty
21
Punkty reakcji
0
Uświadamiasz mnie, że boje się konsekwencji ciągnących się za... słowem miłości?!
cóż to takiego? i jakie konsekwencje mogą ciągnąć się za słowem. Nie boją się go tylko nieprawdziwi ludzie? a jacyż to są?
Chyba, że chodziło o jakieś zobowiązanie wtedy to zmienia postać rzeczy.

Jeżeli mówisz SZCZERZE że kogoś kochasz to już jest jakieś zobowiązanie

Akurat w miłości nie działa Teoria czasoprzestrzeni czyli fizyka kwantowa która mówi ze możemy wpływać na to co się stanie w przyszłości. to przykre taka prawda .

Bzdura oczywiście że możemy wystarczy dobrze poznać partnerke/partnera.Chyba że chodziło ci o chłodne wyliczenie ale to chyba nie adekfatne do tematu ... bo mówimy o Miłości a nie matematyce ;/
 
Do góry