"Ale jeśli dokonuję eksterioryzacji, latają pod sufitem a po operacji opowiadają którym nożem go krojono, to musi dawać do myślenia..."
Solka, Słonko, nieważne czy to, co opowiadają jest prawdą.
Ważne jest zdanie u góry, dowodzące że świadomość może wędrować poza ciałem. A dalej coś będzie.
I jestem przekonany w opowieściach o Parku, w którym są przyjmowani właśnie zmarli, podzielony na strefy dla ludzi różnych wyznań i poglądów filozoficznych.
Dlaczego nie ma raju albo piekła?
piekła nie ma, ponieważ cała nauka Biblii ma sporo absurdów a istota doskonała nigdy nie będzie chciała karać swoje stworzenia, pozatym zdajmy sobie sprawę że Bóg nie jest osobą ;] w związku z tym nie jest podobna do nas. już bardziej zaufałbym filozofii buddyzmu niż chrześcijanizmu
raj= absolut energii z którego się wyłaniamy, Darek Sugier pięknie to opisał
to taka przeogromna kula kochających się wzajemnie jaźni, które nie mają osobowości. Opis, który przytoczył Darek to wspomnienie, który przywołał, prosząc swoich opiekunów duchowych o pokazanie ostatniego wspomnienia, zapisanego przez jego jaźń.
Myślę że wynika z tego prosty wniosek. Ludzkie dążenie do szczęścia jest dążeniem do odzyskania tego ciepła i miłości, którego zaznaliśmy przed inkarnacją
pozdro