Marzenia .

WuZetka.

Nowicjusz
Dołączył
20 Kwiecień 2009
Posty
70
Punkty reakcji
0
Wiek
21
Miasto
Bronx City x))
Mam 16 lat i żadnych osiągnięć . Jakieś tam medale za bieganie z przeszłości , ale to nie to . Od zawsze pragnęłam tańczyć . Tylko , ze to nie takie łatwe w mojej sytuacji . A sytuacja jest taka , że : szkoła i prace domowe , mój misiaczek - któremu muszę poświęcać czas , dom i znajomi . Problemu z kasą nie mam , bo by się znalazła , ale boję się , że nie dam rady z czasowo . Mój chłopak nie jest tym zachwycony . Mówi , że nie będę miała dla niego czasu . On sam chodzi na angielski i czas jakoś jest . Kurczę czuję , że się marnuję no .. Od zawsze mi mówili , żebym poszła tańczyć , że mam to we krwi . A za parę lat będzie za późno . To chyba najlepszy moment . Cholera jestem w dołku , bo nie idąc czuję , że życie mi się marnuję . A jak pójdę i okaże się , że czasu nie ma ? Mój nauczyciel od PO powiedział nam ostatnio , że zawsze czas się znajdzie , a gdy odkryję się swoje hobby to życie od razu robi się ciekawsze i bogatsze . Ludzie , a wy co o tym myślicie ? Iść i robić to co zawsze chciałam z ryzykiem , że związek może na tym stracić ? Help ? Każde zdanie się dla mnie liczy . Dlatego pomóżcie . :(
 

cortes

Nowicjusz
Dołączył
7 Luty 2009
Posty
120
Punkty reakcji
0
Przecież wiesz czego chcesz. Marzenia są po to aby je spełniać. Ja bym się specjalnie nie zastanawiała. Jeśli czujesz, że taniec to jest to, co chciałabyś robić to zrób wszystko aby tańczyć. :) Co do chłopaka, moim zdaniem jeśli kocha to zrozumie. Przynajmniej powinien się starać zrozumieć.

Lepiej zaryzykować i spróbować niż za 5 lat dojść do wniosku, że to jednak było to, ale już za późno i żałować, że się nie zrobiło wszystkiego aby spełnić to marzenie.
 

DiamondLady

Nowicjusz
Dołączył
9 Sierpień 2009
Posty
389
Punkty reakcji
2
Wiek
33
Miasto
zmc city
ten nauczyciel od PO miał racje
marzysz o tańcu i chcesz tańczyć
nie boj się o związek, jeśli chłopak kocha to zrozumie i nadal będzie wam się układać, a jeśli nie jest to prawdziwe uczucie, to nie on jeden na świecie,
zresztą zawsze będziesz mogla zrezygnować z tańca, jeśli się rozmyślisz ;)
 

dastin

Nowicjusz
Dołączył
12 Sierpień 2008
Posty
717
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
KRAKÓW
nic nowego raczej nie powiem jednak Ja na Twoim miejscu zapisał bym sie na tańce... Czas dla chłopaka i całej reszty napewno się znajdzie jeśli tego będziesz chciała, a jeśli coś bedzie nie tak zawsze można sie wypisać:)
 

uzzo

Małpiszon mądrości
Dołączył
24 Luty 2007
Posty
2 984
Punkty reakcji
26
Miasto
z piekła rodem
Mam 16 lat i żadnych osiągnięć . Jakieś tam medale za bieganie z przeszłości , ale to nie to . Od zawsze pragnęłam tańczyć . Tylko , ze to nie takie łatwe w mojej sytuacji . A sytuacja jest taka , że : szkoła i prace domowe , mój misiaczek - któremu muszę poświęcać czas , dom i znajomi . Problemu z kasą nie mam , bo by się znalazła , ale boję się , że nie dam rady z czasowo . Mój chłopak nie jest tym zachwycony . Mówi , że nie będę miała dla niego czasu . On sam chodzi na angielski i czas jakoś jest . Kurczę czuję , że się marnuję no .. Od zawsze mi mówili , żebym poszła tańczyć , że mam to we krwi . A za parę lat będzie za późno . To chyba najlepszy moment . Cholera jestem w dołku , bo nie idąc czuję , że życie mi się marnuję . A jak pójdę i okaże się , że czasu nie ma ? Mój nauczyciel od PO powiedział nam ostatnio , że zawsze czas się znajdzie , a gdy odkryję się swoje hobby to życie od razu robi się ciekawsze i bogatsze . Ludzie , a wy co o tym myślicie ? Iść i robić to co zawsze chciałam z ryzykiem , że związek może na tym stracić ? Help ? Każde zdanie się dla mnie liczy . Dlatego pomóżcie . :(
zapisz sie ale tak zeby na poczatku byl jeden trening tygodniowo potem moze czesciej

musisz sie tak to ulozyc zeby bylo dobrze, ograniczyc czestrze kontakty z znajomymi, zadania odrabiac jak sie znajdzie chwila czasu zeby niczego nie zawalic

masz 16 lat a podejmujesz sie sporo wyzwan co do chlopaka to pokaz mu na poczatku ze to nie bedzie tak jak on mysli ze bedzie taniec i nic wiecej

wez chlopaka tez na taniec a bedzie fajna zabawa

sprobowac mozesz
 

busik

Nowicjusz
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
482
Punkty reakcji
0
Chłopak powinien się cieszyć, że masz jakieś pasje i chcesz się w tym realizować, a nie marudzić. Czasu może będzie troszku mniej, ale przy dobrej organizacji wszystko da się pogodzić. Więc się nie zastanawiaj i tańcz! ;)
 

Madziulka369

Nowicjusz
Dołączył
6 Wrzesień 2009
Posty
5
Punkty reakcji
0
W końcu to twoje życie a nie chłopaka :) Jak już będziesz słynna tancerką to będzie mógł się chwalić jaki to talent ma jego dziewczyna :)a co do szkoły jesteś dopiero w gim wiec jeszcze Twój plan nie jest tak napięty, gorzej może być później...;/
Ale wtedy możesz ograniczać zajęcia np. jedynie na weekend . W dzień uczęszczać na kursy w wieczory dla chłopaka i znajomych. Wszystko da się połączyć jeśli się chce :)

Powodzenia i pozdrawiam :) :) :eek:k:
 

someone_else

Nowicjusz
Dołączył
4 Wrzesień 2009
Posty
6
Punkty reakcji
0
jak się nie zapiszesz na te tańce to będziesz tego żałować.
tak wynika z tego co napisałaś, decyzja należy do Ciebie...
 

WuZetka.

Nowicjusz
Dołączył
20 Kwiecień 2009
Posty
70
Punkty reakcji
0
Wiek
21
Miasto
Bronx City x))
a co do szkoły jesteś dopiero w gim wiec jeszcze Twój plan nie jest tak napięty, gorzej może być później...;/

eghm .. nie w gim tylko lo xd

dziękuję wam za pomoc , naprawdę pomogliście mi bardzo . Uwierzyłam w to , że można to wszystko pogodzić ze sobą . A gdy nie spróbuję teraz o potem będę tego bardzo żałować . Dziękuję jeszcze raz . ;*
 

rebeliant

permanentnie niewyspany
Dołączył
12 Lipiec 2008
Posty
702
Punkty reakcji
6
Miasto
ja to znam?
zapisz się z nim na jakieś zajęcia, gdzie tańczy się w parze, np. taniec towarzyski, salsa parami, rock n' roll. i ty potańczysz i razem miło i kreatywnie spędzicie czas. a jak nie będzie chciał to powiedz mu - ok poszukam innego partnera. zazdrość o ciebie nie pozwoli mu na to i postawisz na swoim :]
 

glamour92

Nowicjusz
Dołączył
29 Lipiec 2009
Posty
36
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Zwiazkowi na pewno nie powinno to zaszkodzic. Ja spiewam, chodze na gimnastyke artystyczna do tego mam fakultety i przygotowanie do matury. Natomiast moj chlopak trenuje i tez przygotowywania a mimo to mamy czas sie spotykac, uczyc i robic to co lubimy;)
Na pewno uda Ci sie wszystko pogodzic a zycie na pewno bedzie o wiele ciekawsze;)
Zycze powodzenia;)
Pozdrawiam:)
 

Jenna Vain

Nowicjusz
Dołączył
9 Wrzesień 2009
Posty
47
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Grudziądz
Pewnie, że iść! Jeżeli nie pójdziesz, to za kilka lat będziesz żałować, że miałaś okazję spełnić swoje marzenia, a nie zrobiłaś tego! Oczywiście życzę Ci, żeby powiodło się Wam z chłopakiem i żebyście byli szczęśliwi. Jednak mimo to, istnieje taka możliwość, że Wam nie wyjdzie, a wtedy zostaniesz bez chłopaka i bez spełnionych marzeń. Na pewno nie jesteś go aż tak pewna, żeby stawiać wszystko na jedną kartę. Poza tym, w życiu nie można skupiać się na jednej rzeczy, bo kiedy się ją straci, to wydaje się, że życie przestaje mieć sens. Trzeba żyć wielotorowo. Jeżeli dobrze rozplanujesz czas i będzie zarówno Tobie jak i chłopakowi zależało na spotkaniu, to się uda! Przecież to nie jest jakieś mission impossible! :) W życiu wiele rzeczy jest prostych do momentu, kiedy się ich samemu nie zacznie komplikować. Obawy mogą zniszczyć człowiekowi życie - to ważne. Jeszcze nic nie zaczęłaś, a już boisz się, że Ci zbraknie czasu. Ten problem zawsze da się rozwiązać i jest tyle wyjść! Czasami możesz poprosić rodzeństwo albo rodziców, żeby wyjątkowo Cię w czymś wyręczyli i już masz trochę więcej czasu. Nie wierzę, że łącznie z tańcem to wszystko będzie Ci zajmowało całe dnie!
 
Do góry