Po prostu miał swój styl i mało który raper może się równać do niego ja tak sądzę .
Masz rację, mało, który raper może się z nim równać... Ze względu na jego słaby poziom nie chcieliby się z nim równać...
Bo tylko Mag w Polsce miał swój styl... Reszta style kupowała w Biedronce... :|
Niedawno wyszła książka o Pfce, która w dobitny sposób pokazuje jak żałosny był Magik... Niestety banda oszołomów się tą książka jara.
Najlepszy jest wątek jakoby Mag skoczył, bo nie miał na prezent dla dziecka... :bag:
Ochłońcie dzieciaczki i usiądźcie z kartką papieru i ołówkiem i podliczcie:
Fajki - 2 paczki na tydzień - za:cenzura:iste minimum, biorąc pod uwagę, że oni cały czas jarali, częstowali się etc. Powiedzmy 5zł za paczkę.
2paczki - 10zł. 4 tygodnie(miesiąc): 40zł.
2 piwa na miesiąc: 5zł
To już 45zł. Do tego zioło... Tylko nie mówcie, że sobie sam hodował... Powiedzmy 15zł.
Mamy 60zł. No k.urwa mać. 3 letniemu dzieciakowi za 60zł można kupić cokolwiek i będzie się cieszyć jak O.S.T.R na widok nowych winyli... O tym, że mógł sam coś zrobić nie płacąc za to nic, chociażby gówniany karmnik dla ptaków już nie wspominam... Po drugie nie sądze, aby to dziecko tak bardzo przeżywało brak prezentu... dam sobie nóż w klatę wbić, że kilkatysięcy dzieciaków w tym dniu nie dostało prezentu - nawet w tych samych Bogucicach... I jakoś inni nie skakali...
Ochłońce i skończcie się jarać kimś, kto był przeciętny... pomyślcie, że Pfka wydałaby teraz swój album - z Magikiem... Utonęliby w mega konkurencji jaka jest obecnie na rynku. O.S.T.R, Fisz/Emade, Zeus, 3W, Walle, Gural, Tede, Łona, Eldo, Abradab, Molesta, Peja etc, etc.
Ta książka mogła nieść za sobą wielkie przesłanie. Autor mógł prosto z mostu napisać, że to przez dragi, że takie są skutki nałogowego palenia marihuany. Byłoby to przestrogą dla dzieciaków... Nie mówię, że palenie było głównym powodem skoku Magika, ale problemy z jego psychiką nie mogły nie być uskutecznione marihuaną...
No ale lepiej mieć klapki na oczach, lepiej uważać, że wielka miłość dla syna była powodem skoku... Tak go kochał, że przyniósł mu i jego żonie ból, tęsknotę, problemy finansowe... To ja dziękuję za takiego ojca...