Liga Polskich Rodzin Chce, Aby Ocena Z Religii Była Wliczana Do średniej Ze Wszystkich Przedmiotów

Status
Zamknięty.

Rapid

Nowicjusz
Dołączył
27 Grudzień 2005
Posty
1 190
Punkty reakcji
21
Nie rozumiem skąd w niektórych Polakach tyle nienawiści i wrogiego nastawienia do Kościoła, do religii....
Krytyczne opinie albo odmienne poglądy nie są przejawem wrogości. Twoją wypowiedź można odwrócić i spytać czemu polscy katolicy są tak nienawistnie nastawieni do myślących inaczej?
Juz to mówiłem ale powiem jeszcze raz. Nauczanie religi w szkołach publicznych w neutralnym światopoglądowo państwie jest sprzeczne z zasadami demokracji i wolności człowieka. Gdyby to było religioznawstwo i uczono by o wszelkich religiach, ich historii i dniu dzisiejszym to OK ale nauczanie prawd tylko jednej, określonej, wiary to chrystianizacja na siłę. Jeśli jeszcze teraz chce sie do tego dołożyć możliwość zdawania religii na maturze i wliczanie ocen z religii do średniej to jest to jeden z elementów ewidentnego dążenia do budowania państwa wyznaniowego.
 

ukson17

Nowicjusz
Dołączył
15 Wrzesień 2005
Posty
475
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Skądkolwiek zawsze z Polski...
Juz to mówiłem ale powiem jeszcze raz. Nauczanie religi w szkołach publicznych w neutralnym światopoglądowo państwie jest sprzeczne z zasadami demokracji i wolności człowieka. Gdyby to było religioznawstwo i uczono by o wszelkich religiach, ich historii i dniu dzisiejszym to OK ale nauczanie prawd tylko jednej, określonej, wiary to chrystianizacja na siłę. Jeśli jeszcze teraz chce sie do tego dołożyć możliwość zdawania religii na maturze i wliczanie ocen z religii do średniej to jest to jeden z elementów ewidentnego dążenia do budowania państwa wyznaniowego.

Demokracja to jets władza ludu, więc wola większości, czyli w państwie gdzie 90% to katolików wcale nie przeczy to demokracji. Jeśli ktoś nie chce uczyć sie religii daje zaswiadczenie więc jaki problem?? A co do matury zdawac będzie też kto będzie chciał więc co w tym złego??
 

sewilla

Nowicjusz
Dołączył
15 Luty 2006
Posty
52
Punkty reakcji
0
Miasto
z księżycowej doliny
Jestem przeciwna, a tak wogóle to z religii nie powinno być żadnych ocen nawet jeżeli nie wliczają się to średniej bo czy można oceniać kogoś światopogląd. Ale i sam sposob prowadzenia tych zajęć pozostawia dużo do życzenia. Również uważam że można by bylo lekcje religii zastąpić czymś w rodzaju religioznawstwa.
 

Rapid

Nowicjusz
Dołączył
27 Grudzień 2005
Posty
1 190
Punkty reakcji
21
Demokracja to jets władza ludu, więc wola większości, czyli w państwie gdzie 90% to katolików wcale nie przeczy to demokracji. Jeśli ktoś nie chce uczyć sie religii daje zaswiadczenie więc jaki problem?? A co do matury zdawac będzie też kto będzie chciał więc co w tym złego??
Definicja demokracji nieco ułomna a katolików wcale nie jest w Polsce 90 %.
Sama konieczność deklarowania, choćby w formie zaświadczenia, swoich przekonań religijnych jest rażącym naruszeniem wolności i demokratycznych swobót obywatelskich. Jeśli tego nie widzisz i nie czujesz to znaczy, że nie wiesz czym jest demokracja i co znaczą prawa człowieka.
Na maturze można byłoby zdawać wszystko co się komu wymyśli. Religię rzymsko-katolicką, przewroty w tył i przód na czas, znajomość muzyki pop, hip, rege i filharmonicznej albo udzielanie pierwszej pomocy. Jednak matura to dokument potwierdzający uzyskanie wiedzy ogólnej na poziomie średnim a nie dyplom piekarza, nic piekarzom nie ujmując. Jeśli dopuszczalne jest uzyskiwanie świadectwa dojżałości (swoją drogą durna nazwa) w szkołach kierunkowych to niech sobie katolicy chodzą do szkół przykościelnych i tam zdaja religie. Państwo mamy póki co świeckie i neutralne światopoglądowo a zatem państwowe szkoły nie są od nauczania zasad wiary, jakiejkolwiek.
 

kasia_bronowice

Nowicjusz
Dołączył
18 Luty 2006
Posty
1 108
Punkty reakcji
0
Wiek
38
Miasto
kraków
ja jestem przeciw. a ejzlei juz to niech do srendiej wlicza sie tlyko tym ktorzy sa tego wyznania a nie tym z innych bo to nie jets uczuciwe...
 

Falkhor

Nowicjusz
Dołączył
5 Wrzesień 2005
Posty
118
Punkty reakcji
0
Wiek
42
Miasto
Łańcut
PRZECIW

Dlatego, że obecnie bierze się pod uwagę tylko katolików.

Poparłbym pomysł dodania oceny z religii dopiero wtedy, gdyby kazdy NAJPIERW zdeklaorwał religię SWOJĄ, a potem ją że tak powiem zdawał, był z niej egzaminowany. To dopiero miałoby sens...

A tak... to jednak jestem za tym, żeby ocena z religii NIGDY nie liczyła się do średniej... bo średnia pochodzi z przedmiotów nie związanych z religią...

Poooozdrawiam.
 

Rapid

Nowicjusz
Dołączył
27 Grudzień 2005
Posty
1 190
Punkty reakcji
21
Może malo jasno to powiedzialem więc potórzę. Jakakolwiek konieczność deklarowania swoich religijnych przekonań, seksualnych i politycznych też jest sprzeczna z konstytucją. Nikt nie ma prawa wymagać takich deklaracji a jeśli to robi to lamie prawo.
 

kasia_bronowice

Nowicjusz
Dołączył
18 Luty 2006
Posty
1 108
Punkty reakcji
0
Wiek
38
Miasto
kraków
PRZECIW

Dlatego, że obecnie bierze się pod uwagę tylko katolików.

Poparłbym pomysł dodania oceny z religii dopiero wtedy, gdyby kazdy NAJPIERW zdeklaorwał religię SWOJĄ, a potem ją że tak powiem zdawał, był z niej egzaminowany. To dopiero miałoby sens...

A tak... to jednak jestem za tym, żeby ocena z religii NIGDY nie liczyła się do średniej... bo średnia pochodzi z przedmiotów nie związanych z religią...

Poooozdrawiam.

W pełni sie z tym zgadzam. powiiedizałes to o co chodzilo mi od sameog poczatku.
poza tym zyjac w kraju demokratycnzym byloby to pogwalcenie praw wolnosci wyznan gdyz z racji teog z erleigia wliczalaby sie do srendiej to takze dzieci innych wyznan zmusozne bylby uczeszczac na ten rpzemdiot a to nie byloby w porzadku.
 

Falkhor

Nowicjusz
Dołączył
5 Wrzesień 2005
Posty
118
Punkty reakcji
0
Wiek
42
Miasto
Łańcut
Rapid
Może malo jasno to powiedzialem więc potórzę. Jakakolwiek konieczność deklarowania swoich religijnych przekonań, seksualnych i politycznych też jest sprzeczna z konstytucją. Nikt nie ma prawa wymagać takich deklaracji a jeśli to robi to lamie prawo.
Owszem, zmuszanie Ciebie do deklaracji seksualnej, religijnej itp. jest zaruszeniem Twoich praw konstytucyjnych. Ale jest jeszcze przymus państwa, który może wymusić na Tobie podanie takiej deklaracji w imię obrony praw innych ludzi :)
 

Wuyeq

Nowicjusz
Dołączył
4 Listopad 2005
Posty
818
Punkty reakcji
1
Wiek
37
Miasto
.
Ale przecież nikt nikogo do niczego nie zmusza!!! Jeśli ktoś nie będzie chciał chodzić na religię, to nie będzie chodził. Wliczanie religii do średnie nie jest równoznaczne z przymusem chodzenia na nią. I nie jest to sprzeczne z konstytucją, bo nie ma przymusu chodzenia na religię.

Czytam te posty i mi się wydaje, ze połowa to w ogóle nie wie o co chodzi i wyjeżdża z wielkimi hasłami pt. "łamanie konstytucji"..no proszę wass...jeśli ktoś chodzi na religie, przygotowuje sie do niej systematycznie, poglebia swoją wiedzę i co tu dużo mówić uczy sie..to czemu nie wynagrodzić jego wysiłków...

Jestem przekjonany, ze gdyby w danej szkole było wielu uczniów wyznających Islam, to wprowadzono by taki przedmiot. W tej chwili jest to nieopłacalne...
 

Rapid

Nowicjusz
Dołączył
27 Grudzień 2005
Posty
1 190
Punkty reakcji
21
Rapid

Owszem, zmuszanie Ciebie do deklaracji seksualnej, religijnej itp. jest zaruszeniem Twoich praw konstytucyjnych. Ale jest jeszcze przymus państwa, który może wymusić na Tobie podanie takiej deklaracji w imię obrony praw innych ludzi :)

O tym stanowi konstytucja czyli ustawa zasadnicza. Póki co nie ma tam takich zapisów.
Nadrzędność interesu państwa nad prawami obywateli to dość karkolomna konstrukcja. Wszak prawa i swobody obywatelskie to najwyższy cel dzialalności organów państwa. To podstawa demokracji. W sytuacji wyższej konieczności istnieją instrumenty prawne umożliwiające ograniczanie swobót i praw obywatelskich ale jest to dokladnie określone i nie podlega dowolnej interpretacji.
Tak na marginesie to przypomnę, że o tym, iż jednostka niczym jest a liczy się tylko dobro wspólne mówil manifest komunistyczny ( w dużym skrócie i uproszczeniu to przekazalem) i od tych ideii odżegnaliśmy się dość dawno temu.

Wuyeq, nie do końca jest tak jak mówisz. Państwowe szkoly w państwie neutralnym światopoglądowo nie powinny zajmować się nauczaniem jakiejkolwiek religii. Można i trzeba pokazywać mlodym ludziom kierunki rozwoju myśli ludzkiej, uczyć o religiach ale nie nauczać prawd jednej tylko wiary bo takie podejście zachacza o indoktrynacje i to ubraną w przepisy żywcem przypominające państwa wyznaniowe.
Dobrowolność i brak przymusu nie jest lekiem na to zlo. Sam fakt obecności religii w publicznej szkole jest zlem i iluzoryczna wolność wyboru tego zla nie zmniejsza. Chodzenie lub nie na lekcje religii to już jakaś forma konieczności deklaracji swoich przekonań. Wprowadzanie oceny z religii do średniej ocen i ewentualne uznanie religii za przedmiot maturalny w szkolach publicznych to dyskryminacja myślących inaczej.
 

Martina

Nowicjusz
Dołączył
19 Czerwiec 2005
Posty
778
Punkty reakcji
0
to jest chyba jakiś dżołk :D
jestem absolutnie na nie :]

rozumiem, gdyby zamiast religii naprawdę pojawił się przedmiot typu 'etyka' czy cos podobnego, ggdzie każdy bez wyjatków miałby szansę.

Pozatym spotkać dobrego katechetę/księdza graniczy z cudem. Znam to z autopsji. Mam dopuszczający z religii, bo jestem na ścieżce wojennej z księdzem. Ostatnio, kiedy wziął mne do odpowiedzi, powiedziałam mu wszystko o Islamie, a dostałam 3+ :D. Zaznaczam, że z reszty przedmiotów moje oceny wychodzą na czerwony pasek.
 

kasia_bronowice

Nowicjusz
Dołączył
18 Luty 2006
Posty
1 108
Punkty reakcji
0
Wiek
38
Miasto
kraków
jezeli juz taki rpzemdiot miałby wliczac sie do srendiej to juz proponowalabym np religie swiata i nauke o wsyzstkich religiach - to byloby srawiedliwe takze w stosunku do dzieic innych wyznan
 

Wuyeq

Nowicjusz
Dołączył
4 Listopad 2005
Posty
818
Punkty reakcji
1
Wiek
37
Miasto
.
nie nie nie zgadzam sie..obecność religii w szkole nie jest "złem"...złem jest dorabianie do jej obecności jakichs patetycznych ideologii...

...owszem powinno się wskazywać " mlodym ludziom kierunki rozwoju myśli ludzkiej", a więc uczenie religii jest jedną z takich dróg. Z chwilą przyjęcia chrztu dziecko staje sie teoretycznie chrześcijaninem a więc każdego ochrzczonego dotyczy problem religii i jeżeli ktoś chce sie jej uczyć w publicznej szkole czemu na to nie pozwolić..

Polska jest krajem neutralnym swiatopoglądowo tylko w teorii, owszem każdy ma prawo wyznawać swoją religię i wszystkie religie mają gwarancje równego traktowania....ednak na przestrzeni wieków sprawy się potoczyły w taki sposób, ze nie da sie nie zauważyć wyraźnego związku z religią katolicką..poza tym od 966 roku oficjalnie jesteśmy państwem katolickim i nie przypominam sobie, zebyw tej materii coś się zmieniło ostatnio..przeczytajcie sobie np wstęp do konstytucji: " [...]my, Naród Polski - wszyscy obywatele Rzeczpospolitej, zarówno wierzący w Boga, będącego źródłem prawdy, sprawiedliwości, dobra i piękna, jak i nie podzielający tej wiary..."...nie da sie ukryć polskiego emocjonalnego stosunku do tej kwestii...

....co sie stało z pokoleniem JPII??
 

Wuyeq

Nowicjusz
Dołączył
4 Listopad 2005
Posty
818
Punkty reakcji
1
Wiek
37
Miasto
.
nie nie nie zgadzam sie..obecność religii w szkole nie jest "złem"...złem jest dorabianie do jej obecności jakichs patetycznych ideologii...

...owszem powinno się wskazywać " mlodym ludziom kierunki rozwoju myśli ludzkiej", a więc uczenie religii jest jedną z takich dróg. Z chwilą przyjęcia chrztu dziecko staje sie teoretycznie chrześcijaninem a więc każdego ochrzczonego dotyczy problem religii i jeżeli ktoś chce sie jej uczyć w publicznej szkole czemu na to nie pozwolić..

Polska jest krajem neutralnym swiatopoglądowo tylko w teorii, owszem każdy ma prawo wyznawać swoją religię i wszystkie religie mają gwarancje równego traktowania....ednak na przestrzeni wieków sprawy się potoczyły w taki sposób, ze nie da sie nie zauważyć wyraźnego związku z religią katolicką..poza tym od 966 roku oficjalnie jesteśmy państwem katolickim i nie przypominam sobie, zebyw tej materii coś się zmieniło ostatnio..przeczytajcie sobie np wstęp do konstytucji: " [...]my, Naród Polski - wszyscy obywatele Rzeczpospolitej, zarówno wierzący w Boga, będącego źródłem prawdy, sprawiedliwości, dobra i piękna, jak i nie podzielający tej wiary..."...nie da sie ukryć polskiego emocjonalnego stosunku do tej kwestii...

....co sie stało z pokoleniem JPII??
 

Falkhor

Nowicjusz
Dołączył
5 Wrzesień 2005
Posty
118
Punkty reakcji
0
Wiek
42
Miasto
Łańcut
Religia to dobra sprawa :) Człowiek z samej swej natury pożąda jakich metod, by wyjaśnić rzeczy, który do końca nie rozumie :)

Popierałbym pomysł nauczania religii plus tyki plus innych religii OGÓLNIE. Najczęściej przecież daną religię wynosimy z domu, więc żeby nie było konfliktów w szkole to taki układ byłby chyba ok?

A co do samego przymusu jeszcze - to jestem realistą i wiem, demokracja bez przymusu to zagłada. Chyba, że wszyscy ludzie mieliby serca jak Mały Książę. A to już realne nie jest. I w takiej ocenie po prostu pozwoliłbym zdrowemu państwu sotosowac wobec mnei przymus dlatego, by innym nie działa się krzywda...

Ale kto to zrozumie, jak Polacy przez ciągle przeciągające się lata transfromacji (już 17...) chcą zmian teraz, zaraz, tutaj. Nie wazne jaką drogą.

A żeby jednka wrócić do tematu :) ...

Religia powinna być oceną z wiedzy o zjawisku, a nie o dogmatach tylko jednej religii. Dobrze by było, gdyby młodzi ludzie iedzieli coś o Islamie, Buddyzmie, taoizmie, protestantyzmie... Bo TV i Cartoon network im przecież tego nie wyjaśni...

Pozdrawiam.
 

kasia_bronowice

Nowicjusz
Dołączył
18 Luty 2006
Posty
1 108
Punkty reakcji
0
Wiek
38
Miasto
kraków
Ja nie ejstem przeciw religii jako przemdiotowi tlyko rpzeciw religii jako obowiazkowi... wiara to sprawa osobista i kto chce powinien chodzic na religie ale nie mozna nikomu narzucac chodzenia na nia :)
 

Rapid

Nowicjusz
Dołączył
27 Grudzień 2005
Posty
1 190
Punkty reakcji
21
nie nie nie zgadzam sie..obecność religii w szkole nie jest "złem"...złem jest dorabianie do jej obecności jakichs patetycznych ideologii...

...owszem powinno się wskazywać " mlodym ludziom kierunki rozwoju myśli ludzkiej", a więc uczenie religii jest jedną z takich dróg. Z chwilą przyjęcia chrztu dziecko staje sie teoretycznie chrześcijaninem a więc każdego ochrzczonego dotyczy problem religii i jeżeli ktoś chce sie jej uczyć w publicznej szkole czemu na to nie pozwolić..

Polska jest krajem neutralnym swiatopoglądowo tylko w teorii, owszem każdy ma prawo wyznawać swoją religię i wszystkie religie mają gwarancje równego traktowania....ednak na przestrzeni wieków sprawy się potoczyły w taki sposób, ze nie da sie nie zauważyć wyraźnego związku z religią katolicką..poza tym od 966 roku oficjalnie jesteśmy państwem katolickim i nie przypominam sobie, zebyw tej materii coś się zmieniło ostatnio..przeczytajcie sobie np wstęp do konstytucji: " [...]my, Naród Polski - wszyscy obywatele Rzeczpospolitej, zarówno wierzący w Boga, będącego źródłem prawdy, sprawiedliwości, dobra i piękna, jak i nie podzielający tej wiary..."...nie da sie ukryć polskiego emocjonalnego stosunku do tej kwestii...

....co sie stało z pokoleniem JPII??

Stawianie wyżej wolności człowieka i obywatelskich praw nad przykazania określonego wyznania religijnego nie jest patetyczną ideologią.
Powszechne nauczanie prawd i zasad jednej jedynie religii nie jest nauką o rozwoju myśli ludzkiej.
Wolą rodziców jest ochrzczenie dziecka i uczynienie z niego katolika zanim ten człowiek będzie sam mógł o sobie stanowić. Wolą rodziców jest posyłanie dziecka na lekcje religii i do kościoła. Obowiązkiem państwa jest zapewnienie neutralności światopoglądowej wszelkich państwowych instytucji, w tym szkół publicznych.
W roku 966 funkcjonowaliśmy w określonych granicach. Nawet jeśli przyjmę Twoją teorię o katolickości państwa to pytam czy dotyczy to obszarów, które w 966 roku nie były Polską? Poza tym jeden gest polityczny Mieszka I nie jest podstawą do tak daleko idących wniosków.
Zgadzam się z faktem, że więcej w tym wszystkim emocji niz rozsądku.
 

psm

FOREVER
Dołączył
24 Listopad 2005
Posty
1 181
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Piła
Niewiem jak uwas ale umnie w szkole religia jusz dawna liczy się do średniej.
 
Status
Zamknięty.
Do góry