Którego 'wybrać'?

eglise

Nowicjusz
Dołączył
14 Lipiec 2007
Posty
745
Punkty reakcji
0
Obydwóch znam tak samo długo. z Panem X byłam ponad pół roku, panu Y od dawna się podobałam, ale nigdy nie chciał nic więcej oprócz przyjaźni. Coraz więcej czasu spędzałam z panem Y, hmm zauroczyłam się? nie wiem czy to trafne słowo.. Pojechaliśmy paczką poza miasto na tydzień, bez mojego chłopaka. Nie specjalnie myślałam o nim, towarzystwo miałam świetne. Pewnego wieczoru za dużo wypiłam pamiętam tylko, że się całowałam z panem Y, zaczął dbać o mnie był czuły i troskliwy. Ja jednak miałam wyrzuty sumienia i po powrocie do domu powiedziałam wszystko swojemu chłopakowi, rozstaliśmy się - ja tego "chciałam". Na obydwóch zależy mi tak samo. Nie wiem co mam zrobić.. Pan X mówi, że wybaczył i jeśli bym chciała potrafiłabym odbudować jego zaufanie. Pan Y mówił, że po powrocie będzie jak przed wyjazdem, ale tak się nie da. To jest silniejsze. Mówi, że tęskni, że mu zależy.. Nie wiem co o tym wszystkim myśleć, co robić..
 

Glammaniara

Nowicjusz
Dołączył
3 Październik 2007
Posty
251
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Grudziądz
Nie powiem Ci z kim powinnaś byc czy którego wybrac. Mogę powiedziec którego z nich możesz byc bardziej pewna. Oczywiście Pana X! Był z Tobą pół roku i nadal chciałby z Tobą byc. Wygląda na to, że naprawdę kocha i tak łatwo Cię nie zostawi. Natomiast Pan Y? Słabo go znasz. Nigdy nie deklarował się na nic więcej. Kto wie czy niechciałby z Tobą jedynie spróbowac - a ot tak, bo czemu by nie. Nie wiadomo czy naprawdę mu na Tobie zależy. Może się okazac, że zostawisz Pana X dla Pana Y, a on po jakimś czasie stwierdzi, że to jednak nie jest to. Powie, że spróbowaliście i nie wyszło. Czego na pewno niespodziewałabym się po Panu X! Moim zdaniem, Pan X odbiera Cię bardziej poważnie i ma wobec Ciebie poważniejsze zamiary. Aczkolwiek nie powiedziane, że to jego powinnaś wybrac. Spróbuj się zastanowic za którym bardziej tęsknisz, kiedy go nie ma. Z którym fajniej spędzasz czas. Którego byłoby Ci żal zostawiac już na zawsze. Może się okaże, że byłoby Ci przykro, gdyby któryś z nich nagle ożenił się z inną dziewczyną? Może takie przemyślenia pomogą Ci podjąc decyzję.
 

Emilia1985

Nowicjusz
Dołączył
25 Luty 2008
Posty
179
Punkty reakcji
0
zgadzam się z przedmówczynią....daj sobie czas na zastanowienie...to pozwoli ci wyjaśnić którego kochasz...mnie wydaje się że pan Y to takie zauroczenie pod wpływem impulsu...gdyby nie sytuacja pan Y nigdy nic by nie zaproponował.I ty zastanów się czy gdyby nie to zdarzenie to w ogóle zwróciłabyś na niego uwagę...mnie wydaje się że nie...
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
Wybierz pana z wieksza iloscia centymetrow albo pana z wieksza iloscia kapitalu .. musisz po prostu zrobic liste piorytetow :)
 

IWzKk

Nowicjusz
Dołączył
27 Wrzesień 2008
Posty
169
Punkty reakcji
0
Obydwóch znam tak samo długo. z Panem X byłam ponad pół roku, panu Y od dawna się podobałam, ale nigdy nie chciał nic więcej oprócz przyjaźni. Coraz więcej czasu spędzałam z panem Y, hmm zauroczyłam się? nie wiem czy to trafne słowo.. Pojechaliśmy paczką poza miasto na tydzień, bez mojego chłopaka. Nie specjalnie myślałam o nim, towarzystwo miałam świetne. Pewnego wieczoru za dużo wypiłam pamiętam tylko, że się całowałam z panem Y, zaczął dbać o mnie był czuły i troskliwy. Ja jednak miałam wyrzuty sumienia i po powrocie do domu powiedziałam wszystko swojemu chłopakowi, rozstaliśmy się - ja tego "chciałam". Na obydwóch zależy mi tak samo. Nie wiem co mam zrobić.. Pan X mówi, że wybaczył i jeśli bym chciała potrafiłabym odbudować jego zaufanie. Pan Y mówił, że po powrocie będzie jak przed wyjazdem, ale tak się nie da. To jest silniejsze. Mówi, że tęskni, że mu zależy.. Nie wiem co o tym wszystkim myśleć, co robić..
Byłam w podobnej sytuacji,a wyszłam za mąż za zupełnie kogoś innego.I to było swietne rozwiązanie.:))Pozdrawiam i życzę powodzenia,doradzić w tym wypadku jest bardzo trudno decyzja należy do ciebie.:))
 

Candyman666

Nowicjusz
Dołączył
29 Grudzień 2007
Posty
265
Punkty reakcji
1
Wiek
38
Miasto
Warszawa
kobiety :p
mi sie wydaje ze skoro nie mozesz sie zdecydowac tzn ze zadnego z nich nie kochasz naprawde..
prawdopodobnie za jaks czas poznasz kogos zupelnie innego dzieki komu zapomnisz o pozostalych woch panach ;]
btw. raz juz skrzywdilas pana X. chcesz do niego wrocic i za jakis czas zranic go znowu?
 
Do góry