K
kate2
Guest
Słowa te mogą mieć faktycznie mocne brzmienie ale gdy się ktoś wsłucha dalej czyli uświadomi sobie jaką niosą za sobą treść i przekaz nie są niczym niezgodnym ani z duchem chrześcijańskim ani narodowym. Niżej w materiale wideo zostały wychwycone i zademonstrowane te ,,kontrowersyjne'' treści więc powiedz mi co w przemówieniu ks. jacka Cię tak bardzo bulwersuje? Przyznam, że nie śledziłam opinii i stanowisk różnych osobistości na temat tej sławnej Mszy Św. z udziałem wyżej wspomnianego kapłana i swój pogląd zbudowałam na przekazie i działalności ks. Międlara . I widzę , że jest on zbieżny z tym, co myśli i czuje pan Rafał Ziemkiewicz (wypowiada się w materiale wideo) a jest to dla mnie głos rozsądku i zrównoważenia tam, gdzie temperatura emocji rośnie i gdzie często wyczuwa się histeryczne tony.greggxx napisał:niemniej rzucanie hasłami typu: "bezkompromisowy narodowo-katolicki radykalizm" i mimo, iż stara się owe hasło okrasić pobudkami wynikającymi z miłosierdzia - nie brzmi zachęcająco.
Wcześniej w tym temacie pisałam, że ks. Jacek jest tylko środkiem do celu i chłopcem do bicia. Tak naprawdę chce się wygłuszyć i wyeliminować ten wyrazisty i coraz bardziej słyszalny głos sprzeciwu wobec polityki dotyczącej imigrantów. Jak słusznie zauważył Rafał Ziemkiewicz ok. 80 procent ludzi jest w Polsce jest przeciwnych przyjmowaniu uchodźców w nasze granice pod presją i przymusem więc jaki jest powód oburzenia na to co mówi ks. Jacek?
Nagonka ta jest sterowana i podgrzewana medialnie by zeszpecić po raz kolejny wizerunek Kościoła (który w bojaźliwym przed tym popłochu zgiął kark i szybciutko odciął się od ks. Międlara) i Polski .
Radykalizm jaki proponuje ks. Międlar to konkretne i stanowcze kroki oraz działaniu w celu obrony swojego kraju przed zagrożeniem oraz obrony swojej wiary i wartości przed wyeliminowaniem ich.
Skoro w tej całej różnorodności dróg i form dotarcia do wiernych jest miejsce na Lednicę i jej charyzmatyczny klimat czy na księży rapujących do ewangelii to dlaczego piętnuje się drogę, którą proponuje ks. Jacek? Wszak droga ta również ma swoich zwolenników i akceptację. Nie wnikam tu w Jego osobiste pobudki i intencje podjętej działalności .
Wniosek mój na koniec jest taki, że Polacy często dają się wmanewrować w wir medialny który propaguje pewną myśl ideologiczną i im bardziej podgrzana atmosfera tym łatwiej do niej lgną i nie potrafią już oddzielić własnego stanowiska poglądowego od czyjegoś. A wystarczy się zatrzymać, ochłonąć i popatrzeć na to, co się dzieje z pewnego dystansu.
Ten duch podziału i wzajemnego współzawodnictwa udziela się także duchowieństwu. Z żałością patrzę na ,,wypociny'' kapłanów, którzy chcą zabłysnąć na tle ks. Międlara i dołączają do niszczenia Jego dobrego imienia wykazując przy tym swe rzekome cnoty i ,,mądrość''.
Patrzę na różne postawy i zachowania księży (jestem praktykującą katoliczką w związku z tym naocznie pewne zjawiska widzę) i o wiele bardziej smucą (bo już niczym się zgorszyć nie potrafię) mnie niektóre z nich niż to, co robi ks. Międlar.
Być może gdyby żył teraz ks. Popiełuszko i głosił te same kazania oraz przyjmował postawę sprzeciwu wobec zalewu różnych ideologii co ksiądz Jacek to zostałby potraktowany tak samo. Myślę , że stanowisko władz Kościoła wobec tamtego młodego ,,zbuntowanego'' i wyrazistego kapłana było takie samo jak obecnie w omawianej sytuacji.
Dla mnie postawy szkodzącego Kościołowi to letniość , obojętność i hipokryzja , nie jasne wyrażanie swoich poglądów.
A głoszenie ewangelii Gregg niesie za sobą nawracanie czy to jako intencję czy jako skutek ewangelizacji w myśl słów Chrystusa: ,, Idźcie i nawracajcie wszystkie narody''
http://wpolityce.pl/polityka/290922-warto-rozmawiac-o-onr-i-ks-jacku-mieszajac-nacjonalizm-chrzescijanski-z-nazizmem-obrazacie-nie-tylko-swoja-inteligencje-ale-takze-wybitnych-polakow
Temat dotyczący ks. Międlara zaczyna się ok. 20 min. choć cały program jest wart obejrzenia.