Konflikt z Czechami w sprawie kopalni w Turowie

Kibic Polski

Stały bywalec
Dołączył
18 Kwiecień 2018
Posty
2 312
Punkty reakcji
199
Pytanie czy wycofanie skargi będzie równać się z wycofaniem kar nałożonych na Polskę?
Trzeba się liczyć z tym że kara nie zostanie anulowana.
Spotkałem się z opinią że kara zostanie odliczona od środków finansowych które zostały przyznane Polsce ale których dotychczas kraj nie otrzymał.
Polska by miała te środki otrzymać lecz pomniejszone o tę karę.
Nasuwa mi się jednak pytanie: Co by było gdyby Polska się tak nie "stawiała"?
Czy kara by została anulowana?
Czy środki finansowe by były wstrzymywane?
Kara karą ale czy wstrzymywanie wypłaty Polsce aby na pewno jest zgodne z traktatami unijnymi?
 
Ostatnia edycja:

Gressil

®
Administrator
Dołączył
17 Kwiecień 2009
Posty
6 075
Punkty reakcji
561
Też się obawiam tego, że kara zostanie nam zwyczajnie potrącona a rząd najzwyczajniej to przemilczy. Co do wstrzymywania wypłat to myślę, że tutaj sprawa jest o wiele bardziej skomplikowana. Polski rząd porwał się z motyką na słońce. Idąc na taka wojnę trzeba mieć jakieś asy w rękawie oraz zaplecze argumentów. Nasz rząd nie miał ani jednego ani drugiego. Tylko ktoś naiwny twierdzi, że same słowa wystarczą na tak wysokim szczeblu. Nasi politycy dali się tutaj ograć jak małe dzieci. Wiedzieli przecież, że są na straconej pozycji idąc sami przeciw unii nie mają najmniejszych szans.
 

Kibic Polski

Stały bywalec
Dołączył
18 Kwiecień 2018
Posty
2 312
Punkty reakcji
199
Nasi politycy dali się tutaj ograć jak małe dzieci.
Zależy kto co ma na myśli.
Akurat w przypadku Turowa sądzę że zbiegają się tu dwie teorie.
Pierwsza jest taka że Unia niedawno zmieniła przepisy dotyczące przedłużenia użytkowania takich kopalni.
(bo istotnie zmieniła jak mnie zapewniono na historycy.org)
W Polsce jak przypuszczam urzędnik średniego szczebla tego nie zauważył czy też to zlekceważył w efekcie tych zmian nie wzięto pod uwagę.
Ale przecież to nie problem bo urzędnik ma swojego przełożonego któremu swój projekt przedkłada i który ewentualny błąd powinien był wychwycić.
Niestety z sobie znanych przyczyn nie wychwycił.
Dlaczego to zrobił tego już nie wiem.
Być może dał wiarę zapewnieniom podwładnego a może sam guzik się znał ale tego się już nie dowiemy.
Osobiście uważam że to jest pewna pozostałość z byle jakości rodem z PRL.
Nie wątpię w to że wcześniej ale i w przyszłości też może mieć miejsce.
Wynik tego jest taki że Czesi polskiego byka dostali niczym na tacy.
Nie mogli tego nie wykorzystać.
Ale całości dopełnia druga teoria.
Cofnijmy się o osiem lat.
W roku 2013 zapadła decyzja o budowie dwóch bloków energetycznych w Opolu.
Zwolennikiem budowy był np minister Mikołaj Budzanowski.
Jej przeciwnikiem był swego czasu doradca Tuska Krzysztof Kilian który w tym czasie był prezesem PGE dla której te bloki miały być budowane.
Uważał że jeśli te bloki mają być już budowane to powinny być one opalane węglem brunatnym a nie kamiennym jak zamierzano
i pod koniec 2013 roku jego zarząd zrezygnował ze stanowiska.
Dlaczego brunatny a nie kamienny?
Ponoć jest tańszy w wydobyciu i bardziej energetyczny.
Ale co to ma do Turowa?
Otóż w Turowie wydobywa się właśnie węgiel brunatny czyli tańszy i lepszy.
Czyli jest to kopalnia z której nie bardzo obecnie można zrezygnować.
Przypuszczam że Czesi liczyli że Polska powoli zacznie rezygnować z tej kopalni.
Zatem tutaj polscy politycy szli w zaparte ale nie dlatego żeby dać się ograć jak dzieci.
Po prostu niektórzy w tym kraju wciąż nie rozumieją że pionki(urzędnicy którzy popełnili błąd) się poświęca.
Ale zastanówmy się:
Czy gdyby taki błąd popełniła PO to by było inaczej?
Co o tym świadczy?
A tu zamiast zrezygnować lub choćby zmniejszyć wydobycie przedłuża się jej działalność do bodaj 2040 roku a na domiar złego wydobycie się zwiększa.
Po prostu strona polska popełniła błąd jakich po 1989 roku popełniano wiele i pewnie w przyszłości podobnych jeszcze się popełni.
Jednak irytującym jest to że chyba nikt za ten błąd utratą stanowiska nie zapłacił i to przemawia za tym że niezależnie kto krajem rządzi zawsze taki błąd zamiata się pod dywan.
To tu tkwi błąd i tego należy się wstydzić.
W zamian za to serwuje się :"Polacy nic się nie stało".
 
Ostatnia edycja:

glowonog

feniks
VIP
Dołączył
14 Maj 2017
Posty
1 863
Punkty reakcji
160
hehehe, mogli zapłacić Czechom 30mln na początku i po sprawie. Zapłacą 45 i kary, brawo Morawiecki.
 

Kibic Polski

Stały bywalec
Dołączył
18 Kwiecień 2018
Posty
2 312
Punkty reakcji
199
Masz na to jakiegoś linka? Ponoć problem leżał tu:
No i najważniejsze, co chyba wszystkim umyka. Polska i Czechy zgodziły się na rolę Trybunału jako arbitra porozumienia na pięć lat (uczciwy kompromis - Polska chciała 2, Czesi 10). Czyli Polska zaakceptowała de facto to, z czym tak mocno przez ostatni rok walczyła - czyli przyjęła kompetencje Trybunału w tym zakresie
rolleyes.gif
.




Ale chyba nadal jest ciekawie bo Morawiecki mówi o wycofaniu skargi przez Czechów z Trybunału zaś Czesi mają twierdzić że tego w umowie nie ma.
Jednak z tego artykułu wynika inaczej
Polska przelała już Czechom umówioną kwotę - był to warunek, aby nasi sąsiedzi wycofali skargę do TSUE.
 
Ostatnia edycja:

Stalowy

Bywalec
Dołączył
20 Maj 2021
Posty
1 389
Punkty reakcji
90
Wiek
40
Miasto
Tajemnicze miejsce...
Dlaczego teraz dopiero się porozumiał wspominano wcześniej.
Między innymi sam to robiłem.

Tak to wstyd zabierać głos nie mając o czymkolwiek pojęcia!
Cieszysz się że ktoś zabrał w tym temacie głos bo znowu możesz pluć swoją żółcią?
Bo chyba nie jest to żadną tajemnicą że przekonać kogoś do czegoś byś nie potrafił?
Przede wszystkim, oni powinni to załatwić tak, żeby nie było tego konfliktu i tych kar finansowych, bo to było niepotrzebne.
A teraz się martwią "jak to załatwią, żeby uniknąć zapłacenia już naliczonych kar, które już być może nie są do cofnięcia... ".

I ja z Tobą nie będę wchodził z bzdurne dyskusję, bo to nie ma sensu, tym bardziej nie na temat.
 

Kibic Polski

Stały bywalec
Dołączył
18 Kwiecień 2018
Posty
2 312
Punkty reakcji
199
Trzeba się liczyć z tym że kara nie zostanie anulowana.
Jednak ciągle mam wątpliwości. Wątpliwości biorą się stąd że jednak wydaje mi się że postanowienie TSUE nie jest wyrokiem a środkiem zapobiegawczym.
Środkiem zapobiegawczym który miał wymóc na Polsce powrót do negocjacji.
Wydaje mi się też że TSUE nie jest uprawniony do nakładania kar finansowych na członków EU bo jeśli tak to z jakiego traktatu to wynika?
Moim zdaniem TSUE kierował się w tej sprawie motywem politycznym.
Służyć by to miało zmianie rządu w Polsce na taki bardziej ustępliwy czy też taki któremu można coś narzucić.
Wyobraźmy sobie jednak że Turów odpowiada nie za 10% wytwarzanego w Polsce prądu a za 30-60%.
I co wtedy? To Unia ma wtedy decydować o tym czy ta elektrownia ma działać czy nie?
W moim przekonaniu z jednej strony rząd dał plamę lecz z drugiej jeszcze większą daje tutaj TSUE gdyż nakłada karę lecz ta powinna być nałożona za czyn prawem zabroniony.
Wydobycie węgla czymś takim nie jest bo do tego służą kopalnie.
 
Ostatnia edycja:

Stalowy

Bywalec
Dołączył
20 Maj 2021
Posty
1 389
Punkty reakcji
90
Wiek
40
Miasto
Tajemnicze miejsce...
Oni, w PiS teraz myślą, że Komisja Europejska Polsce anuluje już naliczone kary ( to już są spore miliony złotych ), bo w końcu była ugoda z rządem czeskim i to wystarczy.

Po pierwsze, PiS razem z nieudolnym premierem sam zaniedbał sprawę z kopalnią Turów i powinni mieć za to pretensję tylko do siebie. Po drugie to, że udało się załatwić ugodę z Turowem, co trochę było już za późno, to nie znaczy, że kary już naliczone ( bo ugoda, automatycznie wstrzymała naliczanie kar przez Komisję Europejską ), zostaną anulowane, bo z jakiej racji? Jak się zawiniło, to trzeba teraz tego ponieść konsekwencję.
To to nie PiS, ani żaden z tych ludzi ucierpią na tym, a ucierpi społeczeństwo, bo tych pieniędzy już dla Polski nie będzie.
To będą straty też dla samorządów.
W skali całej Polski, to może nie są duże środki, ale każdy pieniądz się liczy.

Ten rząd i ich wyborcy robią społeczeństwu krzywdę.
 

Kibic Polski

Stały bywalec
Dołączył
18 Kwiecień 2018
Posty
2 312
Punkty reakcji
199
Ja zadaję pytanie co jest podstawą prawną do nakładania kary na Polskę zwłaszcza że wydobycie węgla w kopalni żadnym czynem zabronionym
nie jest więc karane być nie powinno. Na ile znam się na prawie karnym to wiem że "kara" jest za czyn zabroniony.

O czym pisze stalowy to mam nadzieję że on sam chociaż wie.
Jak zwykle argumentów w jego wpisie nie ma żadnych.
 

Stalowy

Bywalec
Dołączył
20 Maj 2021
Posty
1 389
Punkty reakcji
90
Wiek
40
Miasto
Tajemnicze miejsce...
Tak, a urzędnicy unijni, od tak sobie dają kary finansowe dla krajów, które się do czegoś nie stosują i zaniedbują jakieś sprawy?
Gdyby było wszystko dobrze z kopalnią w Turowie i sprawa byłaby wcześniej załatwiona przez PiS, to nie byłoby też kar finansowych.
Bez powodu nikt nikomu kar nie daje.
Jakby, PiS od razu zapłacił to, co trzeba było zapłacić Komisji Europejskiej ( na samym początku naliczania kar, to jeszcze nie były aż tak duże sumy ), to nie byłoby też więcej kar naliczanych.
Ale, że PiS zapłacić nie chciał i olał sprawę, to teraz jest to, co jest i tyle.
Potem, jak rosną odsetki karne, za każdy dzień i suma kary naliczanej, to już się robi poważna suma i trudno taką KASĘ zapłacić.
Tak jest z każdym długiem, który nie jest spłacany.

PiS teraz ma pretensję do Komisji Europejskiej "Jaka to zła jest ta Unia Europejska", ale to nie politycy i urzędnicy unijni zawalili sprawę w Polsce z Turowem, a PiS to zawalił i oni się nawet nie potrafia do winy przyznać, razem z premierem.
Wszyscy mają być, wokół, wszystkiemu winni, ale nie PiS...
Złodziej i oszust, który kradnie i oszukuje też nie ma sobie nigdy nic do zarzucenia, bo jest niewinny.
Większość ludzi, którzy trafiają do więzienia, są niewinni i trafili tam przez pomyłkę.

Nikt nie mówi, by zamykać kopalnie w Turowie, ale gdyby wcześniej, PiS się "dogadał" z rządem czeskim, to tych kar finansowych by też nie było.
Jak się dostaje mandaty za przewinienia, to też trzeba je zapłacić, bo inaczej, dług rośnie i są odsetki karne.

A poza tym dobrze jest przypomnieć, że Polska otrzymywała znacznie więcej środków unijnych na różne cele, niż to, co sama wpłacała do kasy unijnej, z budżetu.
To dla Polski była duża korzyść, ponieważ to też inne kraje unijne składały się, po części na wyższe środki unijne dla Polski.

Więc, PiS powinien być, po ludzku wdzięczny Komisji Europejskiej, że Polska tyle na tym skorzystała, a nie jeszcze mieć pretensję jakies do Komisji i Unii Europejskiej.

Bo, PiS najlepiej chciałby, żeby Polski w "Unii" nie było, gdyż to im przeszkadza...
I oni dążą do tego, pomału.
 

Kibic Polski

Stały bywalec
Dołączył
18 Kwiecień 2018
Posty
2 312
Punkty reakcji
199
Tak, a urzędnicy unijni, od tak sobie dają kary finansowe dla krajów, które się do czegoś nie stosują i zaniedbują jakieś sprawy?
Wskaż podstawę prawną do takiego działania albo siedź cicho i przytakuj kiedy inni głos zabierają
Wiesz chociaż co to jest podstawa prawna?
 

Stalowy

Bywalec
Dołączył
20 Maj 2021
Posty
1 389
Punkty reakcji
90
Wiek
40
Miasto
Tajemnicze miejsce...
Wskaż podstawę prawną do takiego działania albo siedź cicho i przytakuj kiedy inni głos zabierają
Wiesz chociaż co to jest podstawa prawna?
Jeżeli, kary finansowe w Komisji Europejskiej są zgodne z prawem unijnym, to znaczy, ze są zgodne z prawem unijnym.
Polska się nie musi z tym zgadzać, a konkretnie rząd PiS, bo ci ludzie nie przyjmują do siebie żadnych, dobrych argumentów.
Oni są "mądrzejsi od radia" i wszystko wiedzą po swojemu...
Do tych ludzi, do premiera dobre argumenty nie docierają.

Sami zaniedbali sprawę z Turowem i nie chca się do błędu, uczciwie przyznać.
Tylko zwalają winę na Komisję Europejską.
PiS może się wypisać z Unii, jak im się nie podoba to, że Polska należy, od 2004 roku, prawnie do Wspólnoty.
Ale innym partiom politycznym w Polsce, to sie podoba i partie inne chcą, by Polska cały czas należała do Wspólnoty Unijnej.

Tak samo i większość ludzi w Polsce zagłosowała za Wspólnotą, bo to są dobre korzyści, nie tylko finansowe, ale i ekonomiczne.
A jak się komuś nie podoba: Unia Europejska, to ma takie prawo i wybór, ale wtedy może sobie wyjechać z Polski, gdzieś do zacofanego kraju, gdzie nie ma wartości i może sobie tam żyć.
Nikomu tego nie bronię, a nawet zalecam.
Jeżeli ktoś tak chcę, proszę bardzo i wedle życzenia.
Ale mi się podoba, że ja żyję w Unii i w kraju unijnym i będą za tym zawsze.
Ja nikogo nie będę na siłę uszczęśliwiał, jeżeli ktoś tego nie chcę.

Jak się zrobi bład i się coś "spartaczy", to trzeba tego ponosić konsekwencję.

PiS nie rządzi od wczoraj, a od prawie 7 lat.
 

Kibic Polski

Stały bywalec
Dołączył
18 Kwiecień 2018
Posty
2 312
Punkty reakcji
199
Prosiłem o podstawę prawną.
Gdzie ona jest?
To chyba trzeba mieć inteligencję komara żeby wypisywać głupoty zamiast odpowiedzieć na pytanie.
Doczekam się tej podstawy czy nie?
 

Ordomaleus

Nowicjusz
Dołączył
15 Luty 2022
Posty
22
Punkty reakcji
3
Aneksja czechosłowacji v2 to najprostsze rozwiązanie tego problemu
 

Stalowy

Bywalec
Dołączył
20 Maj 2021
Posty
1 389
Punkty reakcji
90
Wiek
40
Miasto
Tajemnicze miejsce...
Bo premier polski i jego ludzie w PiS myślą w swoich głowach i mózgach, że: urzędnicy unijni są głupi i naiwni i dadzą się nabrać PiS-owi na bzdury?
Otóż, nie. Nie są głupi i naiwni.
Nikt by nie był tak nie poważny i głupi w Komisji Europejskiej, ale też i w TSUE, żeby "od tak sobie" zatwierdzać kary finansowe dla Polski, za sprawę w Turowie.
I to każdego kraju unijnego dotyczy. Nie tylko Polski. Gdyby w każdym kraju unijnym były takie rządy jak: PiS, to też nie byłoby na to zgody zarówno Komisji Europejskiej, jak i Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Zresztą, rząd taki jak PiS nawet nie miałby racji bytu w krajach Europy Zachodniej, bo tam nie byłoby przyzwolenia na takie rządy, przez same społeczeństwo.
W Polsce, społeczeństwo "daje się robić" takiemu rządowi i przyzwala na takie rządy, wiedząc, co taki rząd wyprawia.
Przede wszystkim sami wyborcy, którzy popierają PiS za kasę i programy. Ale też i niektórzy, nie popierający PiS, ale chętnie sięgający po kasę w programach, co takim się podoba.
No a społeczeństwo w krajach Europy Zachodniej ma inną mentalność i cenią sobie wartości, więc nigdy tam by nie było zgody społecznej na takie rządy.

W Polsce, wyborcy PiS są: współwinni tego, co się w tym kraju dzieje, bo przyzwalają na to takiemu rządowi i godzą się na to.

Tak więc, polityk i urzędnik unijny nie byłby taki głupi, tak jak głupi są w PiS, zeby, bezprawnie zatwierdzali kary finansowe dla Polski.
Tylko, PiS to: cwaniaki cholerne, podli ludzie, którzy kłamią i nie docierają do tych ludzi mądre argumenty.
Oni, bezczelnie zarzucają urzędnikom i politykom unijnym jakieś, pierdoły i bzdury, bo chcą się "wykręcić" z tego, co sami spartaczyli.
Każdy, nieuczciwy człowiek ma takie samo myślenie, by: nie przyznać się do winy i wypierać z siebie złe rzeczy.

I tacy ludzie za to musza być ukarani.
 
Do góry