Podaj link :lol:możesz się wpisać do fanklubu
Jeśli to do mnie, to dobraDobry jestes. haha
...pocalowalibyscie sie (po alkoholu) z inna osoba ktora Was na przyklad interesuje, albo, nie wiem nawet, tylko pociaga ale kochacie ciagle inna osobe, z ktora nie mozecie byc albo jest daleko... pytanie szczegolnie do chlopakow ( dziewczyny tez moga odpowiedziec)
Wiem. Troszke glupie pytanie... ale ciekawi mnie to jak niektorzy maja po alkoholu... ;/
a to juz szczyt nie zrozumienia sensu pytania autorki tematu. mam nadzieje ze nie masz wiecej niz 13 lat...wtedy jest jeszcze dla ciebie nadziejapocałunek z osobą której sie nie kocha? to tak jak sex z panną z ulicy. tyle, że mniej perwersyjny i za darmo. jak dla mnie - żal.
dobra do rzeczy:
sytuacja w ktorej mam sie postawic jest klarowna:
1.podoba mi sie szczegiolnie jedna kobieta (czyli mowiac po waszemu jestem zakochany )
2.nie mam szans z nia byc
3.podoba mi sie inna dziewczyna z ktora sie dobrze czuje
i rozumiem ze wy w takiej sytuacji do konca zycia chcecie zostac prawiczkami/dziewicami ktorzy w zyciu całowali tylko własna reke?
...pocalowalibyscie sie (po alkoholu) z inna osoba ktora Was na przyklad interesuje, albo, nie wiem nawet, tylko pociaga ale kochacie ciagle inna osobe, z ktora nie mozecie byc albo jest daleko...
Niezbyt czytelnie, że tak powiem.O to mi wlasnie chodzi... Tylko chyba zle to Wam opisalam ze zle zrozumieliscie
eeetam, nadal nikt Ci nie napisał, że "jak się postarasz, to on będzie tylko Twój"O to mi wlasnie chodzi...
Basiu nie stresuj się jakbyś nie zauważyła to motyw alkoholu "wyparował" w między czasie z wątkuAlkohol-kuzw. co wy dzieci jestescie?!,a jakby tak bez????.
Po alkoholu wszystko zdaje sie byc inne-fajniejsze,ale sensu tego wszystkiego nalezy szukac gdy "go"brak...
Skad ja to znam...podobnie mam Jako pierwsza go zczailam, od poczadku mi sie podobal wiec zagadalam do niego na gg. i tak sie zakolegowalismy. bylo super. no ale nie zawsze. ale i tak sie w nim zakochalam ;/ . po roku znajomosci zaczelismy coraz bardziej flirtowac. on sie non stop na mnie patrzyl usmiechal sie, zagadywal. bylo naprawde super. jeszcze bardziej moje uczucie sie do niego poglebilo gdy mnie po raz pierwszy pocalowal. no to sobie mowie, moze cos z tego bedzie. tylko ze jednym problemem bylo to ze pije ;/. ale nie przeszkadzalo mi to. mowil mi takie "czule slowka". kiedys wlasnie..gdy wypil... powiedzial mi KOCHAM CIE. no to bylam w siudmym niebie. i potem znowu byly te pocalunki nawet codziennie. ale pewnego dnia tez gdy wypil to powiedzial ze nie moze o TAMTEJ zapomniec ;/ ze ja kocha. no to mowie FAJNIE;/ ale mowie jesli on jest taki dla mnie to moze zapomni o tamtej... i teraz jest tak ze dalej flirtujemy ze soba. sa tez pocalunki, z jednej strony mi to nie przeszkadza bo go kocham i wogole, ale z drugiej strony zle mi z tym bo jest TAMTA DZIEWCZYNA A nie wiem kogo on kocha w koncu...
Basiu nie stresuj się jakbyś nie zauważyła to motyw alkoholu "wyparował" w między czasie z wątku
pewnie już wszystko wypili ... bez nas
btw. nowe światło właśnie mi się rzuciło z innego wątku:
takI co podnieciles sie :]
widzisz, jak tak lubię sobie czasami przekornie popisać, ale to nie zmienia faktu, że nie czytasz pomiędzy wierszami co się do Ciebie piszeMam problem wiec chcialam sie doradzic... i mam rozumiec ze Cie ta sytuacja bawi... i pewnie odpowiesz ze bardzo :lol:
widzisz, jak tak lubię sobie czasami przekornie popisać, ale to nie zmienia faktu, że nie czytasz pomiędzy wierszami co się do Ciebie pisze
na samym początku tematu napisałem "po co Ci taki facet", który "kocha" Cię po alkoholu?
dziś kocha tamtą, a całuje się z Tobą, jutro będzie "kochał" Ciebie, a z kim będzie się całował?
zastanów się czy na pewno tego chcesz! - jak dla mnie to gość jest mało poważny i te jego "uczucia" też jakoś mało stabilne jawią się być
ale już mi napisałaś, że mało wiem w tym temacie, Ty też mało obrazowo przedstawiasz sytuację, więc rób jak uważasz