kiedy chłopak mnie pieści mam dziwne odczucie, że....

Tiwaz

Nowicjusz
Dołączył
11 Marzec 2007
Posty
650
Punkty reakcji
4
Wiek
34
Miasto
Kielce
dla mnie sprawa jest bardzo prosta facet ma na ciebie ochote i chce cię przez takie dotykanie nakręcić żeby bo od tego się zaczyna ;) więc jeśli Ci się to nie podoba powiedz mu o tym i jeśli Cię kocha nie powienien cię namawiać ponieważ jeśli kocha prawdziwie to będzie mu zależało bardziej na Twoim szczęściu niż na jego
to tyle w tym temacie podrawiam
 

Marozja

Nowicjusz
Dołączył
29 Styczeń 2008
Posty
2 469
Punkty reakcji
24
Wiek
39
Miasto
Dark side of the Moon
TAK TO PRZERDSTAWILAS JAKBY ON ROIL TO JEDYNIE DLA WŁASNEJ PRZYJEMNOSCI...A POMYSLALAS ZE ON CHCE ZEBY TOBIE BYLO DOBRZE? A Z TEGO CO WIDZE TO TY UWAZASZ TO ZA ZŁO KONIECZNE ZE CHŁOPAK CIE PIESCI...
Dziękuję, że ktoś to napisał.
Poczułam się jak z innej epoki, bo mnie się zdawało, że partnerkę się pieści, żeby jej było dobrze. W ogóle przeraża mnie i szczerze mówiąc zniesmacza podejście "pozwolić mu". Kojarzy mi się z postawą kobiet -dziesiąt lat temu, albo na wsiach: dawać mu, oddawać się.
Słuchajcie, jak ktoś tak postrzega seks, to znaczy, że coś jest nie tak! Albo jeszcze nie pora, albo partner nie ten, albo jeszcze coś innego. Powiedźcie to szczerze facetowi, bo jemu się pewnie naiwnie wydaje, że sprawia Wam przyjemność, a dla Was to, jak ktoś to już wcześniej napisał, zło konieczne.
Seks i pieszczoty to rozkosz, a nie poświęcenie, pozwalanie i oddawanie się komuś...
 

sugamama

Nowicjusz
Dołączył
25 Lipiec 2007
Posty
324
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
from your dream
CYTAT(Mia @ 27.03.2008, 22:01)
TAK TO PRZERDSTAWILAS JAKBY ON ROIL TO JEDYNIE DLA WŁASNEJ PRZYJEMNOSCI...A POMYSLALAS ZE ON CHCE ZEBY TOBIE BYLO DOBRZE? A Z TEGO CO WIDZE TO TY UWAZASZ TO ZA ZŁO KONIECZNE ZE CHŁOPAK CIE PIESCI...


Dziękuję, że ktoś to napisał.
Poczułam się jak z innej epoki, bo mnie się zdawało, że partnerkę się pieści, żeby jej było dobrze. W ogóle przeraża mnie i szczerze mówiąc zniesmacza podejście "pozwolić mu". Kojarzy mi się z postawą kobiet -dziesiąt lat temu, albo na wsiach: dawać mu, oddawać się.
Słuchajcie, jak ktoś tak postrzega seks, to znaczy, że coś jest nie tak! Albo jeszcze nie pora, albo partner nie ten, albo jeszcze coś innego. Powiedźcie to szczerze facetowi, bo jemu się pewnie naiwnie wydaje, że sprawia Wam przyjemność, a dla Was to, jak ktoś to już wcześniej napisał, zło konieczne.
Seks i pieszczoty to rozkosz, a nie poświęcenie, pozwalanie i oddawanie się komuś...


Dokładnie. To jest to. Brawo:)
 

Szczurowa

Nowicjusz
Dołączył
3 Maj 2008
Posty
85
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Ciechanów
Jeśli cokolwiek sprawia, że czujesz się niekomfortowo, to nie pozwalaj na to. Bo pomyśl... powiedzmy, że zerwiecie. Jak się wtedy będziesz czuła? Wykorzystana, paskudna. Lepiej rób wszystko, na co masz ochotę, ale na co pozwala ci zdrowy rozsądek . A jeśli on cię do czegoś zmusza, to chyba nie ma o czym gadać, mówisz sayonara, niech szuka kogoś innego do obmacywania <_<
 

Juninho

Nowicjusz
Dołączył
12 Lipiec 2007
Posty
203
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Lublin
Petting (z ang. pieszczenie, pieścić) to jedna z form aktywności seksualnej człowieka. Polega na pieszczeniu seksualnym drugiej osoby z pominięciem pełnego stosunku płciowego.

Do Pettingu, tak samo jak do stosunku płciowego należy być gotowym fizycznie i psychicznie, więc nie masz się czym martwić.
Jak będziesz gotowa to pozwolisz swojemu chłopakowi włożyć rękę w majtki, a sama posuniesz się do tego samego.

Ahoj :026:
 

mwh

Nowicjusz
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
75
Punkty reakcji
0
WIEC.

bezwzględu na to ile masz lat, mozesz tego nie chcieć.
to znaczy ze nie amsz do niego jeszcze pełnego zaufania.
poprostu zatrzymuj jego rece gdy nie bedziesz chciała zeby gdzieś sięgnął.

dopiero wtedy, kiedy poczujesz, że tego chcesz, nie powstrzymuj go.

to normalne ;]

ja zufałam moemu misiowi do tego stopnia, że pozwoliłam mu na to, gdzieś po 8 miesiącach zanjomosci, wiec sama widzisz ;]

WIEC.

bezwzględu na to ile masz lat, mozesz tego nie chcieć.
to znaczy ze nie amsz do niego jeszcze pełnego zaufania.
poprostu zatrzymuj jego rece gdy nie bedziesz chciała zeby gdzieś sięgnął.

dopiero wtedy, kiedy poczujesz, że tego chcesz, nie powstrzymuj go.

to normalne ;]

ja zufałam moemu misiowi do tego stopnia, że pozwoliłam mu na to, gdzieś po 8 miesiącach zanjomosci, wiec sama widzisz ;]
 

LadyNena

Nowicjusz
Dołączył
4 Maj 2008
Posty
61
Punkty reakcji
0
Wiek
28
Miasto
Marklowice
Może jestem jeszcze zbyt młoda żeby mówic o takich rzeczach, ale uważam, że to ty najpepiej wiesz co on pownien robic, a czego nie powinien. Kochac to nie znaczy pozwalac na wszystko.
 

kasterka*

Nowicjusz
Dołączył
15 Czerwiec 2007
Posty
258
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
.oOOo.
hm jesli jestescie ze soba długo i sie kochacie to nie widze problemu,
a jesli w jakis sposób Cie to krepuje to mu nie pozwalaj sie tak piescic..proste.. a ..
i jesli masz takie mysli.. to sie zastanow czy to ten partner..
a najlepiej to sobie pogadajce o tym ;)
 

Ameris3103

Nowicjusz
Dołączył
25 Październik 2007
Posty
44
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Kraina marzen śmiertelnych
Będąc z chłopakiem, osobą którą kochasz powinnaś umieć z nim rozmawiać, czuć się przy nim dobrze a co za tym idzie akceptować każdy jego ruch względem Ciebie... nie może być tak ze on pcha ręce tam gdzie chce ot tak.... jak najbardziej w porządku jest gdy sie na to zgadasz.... nie jest to nie przyzwoite a raczej całkiem normalne... kochacie sie przecież.... Masz dwa wyjścia, albo powiedzieć mu nie i zaczekać aż nabierzesz do tego pewności i ochoty, albo zacząć czerpać z tego przyjemność ... temu to przecież służy ;)
 

monia_w007

Nowicjusz
Dołączył
4 Listopad 2005
Posty
193
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
z miasta :p
Ja tez tak mam. To nie jest takie proste. Rada 'porozmawiaj z nim' jest trudna do zrealizowania, bo przecież my same nie wiemy czego chcemy. Trudno się do takiego czegoś przyznać na dodatek nie mając konkretnych argumentów. Chłopakowi sprawiło by to tylko przykrość a nie zmieniło by wiele.
Jestem od autorki starsza i mimo to ze niby wiek nie ma na to wpływu to my i tak sobie myślimy 'większość dziewczyn w moim wieku czerpie z tego przyjemność, to może ze mną jest coś nie tak?' no i tak na prawdę nie do końca w zgodzie z samą sobą się na to zgadzamy. Później chłopak się cieszy, że robi nam przyjemność i to często powtarza, poza tym naogląda lub naczyta się nie wiadomo czego i chce to robić wszędzie, gdzie się da, bo to dodatkowo go podnieca, takie ekstramalne miejsca publiczne typu parki, przystanki itd. Sama tego problemu nie rozwiązałam, wiem jakie są tego skutki. Później jest seks, bo to tylko krok dalej i z niego też nie czerpiemy przyjemności. Teraz to już całkiem czuję się jak ufo. Z chłopakiem się rozstałam, to nie był ten jedyny, ale jestem z innym i boję się, że problem powróci. Czasami zastanawiałam się czy to nie wynika np. z nieznajomości własnego ciała...? Ja po prostu nie wiem co mi sprawia przyjemność jeśli chodzi o miejsca intymne, trudno mi jest sobie wyobrazić jak to poznać. Jak myślicie?
 

Szczurowa

Nowicjusz
Dołączył
3 Maj 2008
Posty
85
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Ciechanów
Może jestem jeszcze zbyt młoda żeby mówic o takich rzeczach, ale uważam, że to ty najpepiej wiesz co on pownien robic, a czego nie powinien. Kochac to nie znaczy pozwalac na wszystko.
O, i z tym się zgadzam. Skoro wiesz, że nie powinien, bo ci to nie pasuje, to NIE POWINIEN, niech tego nie robi.
 
Do góry