Stalin i Hitler mieli ten sam cel wyniszczyć polską inteligencję.Tylko,że Hitler robił to realizując strategię "rasy panów",a Stalin mścił się z przyczyn osobistych.Bolszewicy przegrali wojnę w 1920 roku przez Stalina który nie wykonał rozkazu.W 1939 roku wreszcie miał okazję do zemsty. To był zakompleksiony osobnik,bo nie człowiek,popadający często w depresję, albo w furię.Z jego rozkazu ginęli nie tylko wrogowie, ale i bliscy przyjaciele.Kilka tysięcy Rosjan,Ukraińców,Białorusinów i innych nacji za jego przyczyną przepadło bez śladu.Za to kochał dzieci, sieroty z domów dziecka.Często odwiedzał je, przywoził podarki i słodycze,rozpieszczał.W domach "Batiuszki Stalina" wychowywano "nowych janczarów" gotowych na wszystko.Nikt tym dzieciom nie powiedział kto je osierocił.Robienie znaku równości między sowietami a Rosjanami,jest krzywdzące dla tych ostatnich.Rozmawiałem z wieloma sybirakami którzy mówili, gdyby nie miejscowi Rosjanie nie dało by się przeżyć.