KASTRACJA PEDOFILÓW

Status
Zamknięty.

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
tutaj trwa spór kto jest za a kto przeciw a konstytucja polska zabrania kastracji i żeby tu coś się ruszyło trzeba by było zmienić najpierw konstytucje a to jest już wystarczająco trudne dla polskich polityków

Już to na początku zauważyliśmy, ale warto dyskutować, przecież z konstytucją nie ma obowiązku się zgadzać. Ja tam byłem przeciw tej konstytucji, na przykład, i po jej uchwaleniu, nie zmieniłem zdania.
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Kara jest rzeczą względną. Skąd wiesz, że każdy bardziej ceni swoje klejnoty niż czas spędzony w więzieniu? Czas jest cenny. Sama odsiadka, pomijając "rozrywki" gwarantowane przez współwięźniów jest dla niewinnego stratą czasu, części życia.
Albo "Pański ojciec był niewinnym człowiekiem. Jego egzekucja była pomyłką wymiaru sprawiedliwości, mniejszym złem". :p
Dla tego człowieka to nie będzie mniejszym złem, ale na tle całego społeczeństwa i wymaru sprawiedliwości-tak. Podczas tworzenia norm prawnych nikt nie rozdrabnia się czy pan X ze wsi Pcim Dolny nie padnie przypadkiem ofiarą złego zastosowania tejże normy.
 

Pequeno

Nowicjusz
Dołączył
10 Październik 2008
Posty
83
Punkty reakcji
0
Miasto
Lisboa
Kastracja i tak nie ma sensu jako kara albowiem to nie genitalia sa glownym narzedziem gwaltow i przypadkow molestowania sexualnego wiec to zupelnie niedorzeczne...
Celem pobytu w więzieniu nie jest przerobienie człowieka na szmatę i zrobienie mu z dupy jesieni średniowiecza (takie patologie się zapewne zdarzają, niestety), ale umożliwienie mu zrozumienia swojego czynu i powrotu do społeczeństwa.

Sa niestety i tacy ludzie, ktorzy w wiezieniu czuja sie jak w domu i odsiaka dla nich to zaden klopot tylko czysta przyjemnosc...
 

Awruk

Nowicjusz
Dołączył
12 Październik 2008
Posty
23
Punkty reakcji
0
Gdyby człowiek żył nieskończenie długo to może byłyby to tylko ślady lady na psychice. Ale czas biegnie bardzo szybko. W swoim krótkim życiu mamy jeszcze krótsze okresy kiedy mamy dosyć energii aby się intensywnie uczyć pracować, coś osiągnąć. A co powiesz o człowieku, który spędził w więzieniu 30 lat i okazało się że to pomyłka? Był taki przypadek w Australii pare lat temu.
Nie zrozumiałeś o co mi chodziło. Różnica między nieodwracalnością kary więzienia, a kastracją jest wg mnie tylko ilościowa nie jakościowa, więc nie przekonuje mnie argument, że ma to być jakieś kryterium.
Nie przekonałeś mnie. Nie wiem ile lat ma obecnie ten facet w Australii, ale zapewne ma jeszcze przed sobą kilka lat życia, które może spędzić całkiem przyjemnie.
Załóżmy teraz, że czyn o który go oskarżono to gwałt i że został poddany kastracji fizycznej. Po 27 latach badania DNA wykluczają jego winę. I co teraz?
Kara jest rzeczą względną. Skąd wiesz, że każdy bardziej ceni swoje klejnoty niż czas spędzony w więzieniu? Czas jest cenny. Sama odsiadka, pomijając "rozrywki" gwarantowane przez współwięźniów jest dla niewinnego stratą czasu, części życia.
Uwierz mi - gdybym miał do wyboru kilkanaście lat odsiadki a kastrację na miejscu, bez wielkiego wahania wybrałbym odsiadkę. Nie mam pojęcia, co myślą inni ludzie, ale gdybym miał zgadywać - 90% facetów dokonałoby tego samego wyboru. Ale zaczynamy już wkraczać na grząskie tereny gdybologii, lepiej się wycofajmy.
Dla tego człowieka to nie będzie mniejszym złem, ale na tle całego społeczeństwa i wymaru sprawiedliwości-tak. Podczas tworzenia norm prawnych nikt nie rozdrabnia się czy pan X ze wsi Pcim Dolny nie padnie przypadkiem ofiarą złego zastosowania tejże normy.
Pan X to postać wirtualna, abstrakcyjna. Dodatkowo Pcim Dolny to miejsce o dość śmiesznej nazwie. Wyobraź sobie, że w ramach stosowania normy prawnej na miejscu Pana X stanie Pan Y pochodzący z Lublina - ktoś, kogo znasz, lubisz, szanujesz - albo najlepiej Ty sam. Ciekaw jestem, czy wówczas również będziesz uważał, że to mniejsze zło, czy przyjmiesz mój punkt widzenia - że normy prawne nie mogą mieć większej wartości niż ludzkie życie.
Sa niestety i tacy ludzie, ktorzy w wiezieniu czuja sie jak w domu i odsiaka dla nich to zaden klopot tylko czysta przyjemnosc...
Margines recydywy, zapewne...
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Nie przekonałeś mnie. Nie wiem ile lat ma obecnie ten facet w Australii, ale zapewne ma jeszcze przed sobą kilka lat życia, które może spędzić całkiem przyjemnie.
Wyobrażasz sobie tego faceta wracającego z paki do domu, który siada sobie przed TV z herbatką i cieszącego się spokojnym wieczorem? Te kilka lat już go nie będą obchodzić, będzie pomstował te stracone 30 lat.

Pan X to postać wirtualna, abstrakcyjna. Dodatkowo Pcim Dolny to miejsce o dość śmiesznej nazwie. Wyobraź sobie, że w ramach stosowania normy prawnej na miejscu Pana X stanie Pan Y pochodzący z Lublina - ktoś, kogo znasz, lubisz, szanujesz - albo najlepiej Ty sam. Ciekaw jestem, czy wówczas również będziesz uważał, że to mniejsze zło, czy przyjmiesz mój punkt widzenia - że normy prawne nie mogą mieć większej wartości niż ludzkie życie.
Pewnie uznałbym, że to podłe, bo dotknęło właśnie konkretnie mnie. Emocje wzięłyby górę, nie myślałbym już o pedofilii jako problemie społecznym, a skoncenrowałbym się na niesłusznym wyroku. Ale to nic nie zmienia, bo my mówimy o tym pierwszym. Prawo stoi wyżej niż ludzie, czy to dobrze czy źle-to oddzielny temat. Niestety niektórzy je wykorzystują dla własnych celów, przeinaczają, przez co cierpią niewinni. Ale to przecież nie oznacza, że aby uleczyć zachowania społeczne należy pozbyć się prawa. Klasyczny przypadek: z nim źle, bez niego gorzej.
 

Awruk

Nowicjusz
Dołączył
12 Październik 2008
Posty
23
Punkty reakcji
0
Wyobrażasz sobie tego faceta wracającego z paki do domu, który siada sobie przed TV z herbatką i cieszącego się spokojnym wieczorem? Te kilka lat już go nie będą obchodzić, będzie pomstował te stracone 30 lat.
Albo uzyska od państwa olbrzymie odszkodowanie i do końca życia będzie żył jak panisko, czego mu serdecznie życzę.
Pewnie uznałbym, że to podłe, bo dotknęło właśnie konkretnie mnie. Emocje wzięłyby górę, nie myślałbym już o pedofilii jako problemie społecznym, a skoncenrowałbym się na niesłusznym wyroku. Ale to nic nie zmienia, bo my mówimy o tym pierwszym. Prawo stoi wyżej niż ludzie, czy to dobrze czy źle-to oddzielny temat. Niestety niektórzy je wykorzystują dla własnych celów, przeinaczają, przez co cierpią niewinni. Ale to przecież nie oznacza, że aby uleczyć zachowania społeczne należy pozbyć się prawa. Klasyczny przypadek: z nim źle, bez niego gorzej.
Mało mam do dodania. Wszystko rozbija się o pogrubione zdanie. Wg mnie prawo jest dla ludzi, a nie ludzie dla prawa. Amen.
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Albo uzyska od państwa olbrzymie odszkodowanie i do końca życia będzie żył jak panisko, czego mu serdecznie życzę. Mało mam do dodania.
Sam wierzysz w to co piszesz, czy tak brniesz w te nonsensy z czystej przekory?

Wszystko rozbija się o pogrubione zdanie. Wg mnie prawo jest dla ludzi, a nie ludzie dla prawa. Amen.
To prawda. Dla uczciwych ludzi przeciw bandytom. Ale Caleb, napisał pare mądrych zdań, a Ty skupiłes sie na najmniej fortunnym. Chociaż jest ono prawdziwe. W praktyce machina sprawiedliwości gubi z oczu człowieka jako jednostkę.
 

Awruk

Nowicjusz
Dołączył
12 Październik 2008
Posty
23
Punkty reakcji
0
Takie odszkodowanie to marna rzecz na tle całego problemu.
Sam wierzysz w to co piszesz, czy tak brniesz w te nonsensy z czystej przekory?
Wierzę, że nawet jeżeli problem odszkodowań dla niewinnie skazanych sa w świetle całego problemu jest błachy, to bynajmniej nie jest "nonsensem". Skoro już lecimy w offtop, to może wyjaśnisz mi Lobo o co chodziło w Twojej wypowiedzi?
Tak jest. Teoretycznie. Tak jak teoretycznie funkcjonuje demokracja.
To prawda. Dla uczciwych ludzi przeciw bandytom. Ale Caleb, napisał pare mądrych zdań, a Ty skupiłes sie na najmniej fortunnym. Chociaż jest ono prawdziwe. W praktyce machina sprawiedliwości gubi z oczu człowieka jako jednostkę.
Jak już wspominałem, nie podoba mi się to. Nie chcę się nad tym zbytnio rozwodzić, bo nie jestem pewien czy potraię obronić ten punkt widzenia :>
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Wierzę, że nawet jeżeli problem odszkodowań dla niewinnie skazanych sa w świetle całego problemu jest błachy, to bynajmniej nie jest "nonsensem". Skoro już lecimy w offtop, to może wyjaśnisz mi Lobo o co chodziło w Twojej wypowiedzi?
Co mam wyjaśniac? Pieniądze nie wrócą straconych lat, tak jak nie wrócą straconych jaj (bo zapewnie wtedy też będzie odszkodowanie. Lecimy w banały.

A ogólnie chodzi mi o to, że nie wiem: dlaczego nie wolno stosowac kar cielesnych? Na prawdę nie mam wyrobionego zdania na ten temat, i chce usłyszec sensowne argumenty. Wierze, że je dostane, bo przecież ten zakaz jest taki oczywisty w dzisiejszych czasach.
 

kasiam4001

Nowicjusz
Dołączył
16 Październik 2008
Posty
15
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Ja jestem ZA. No i wydaję mi się że tu nie chodzi o to czy wiadomo czy ktoś jest winny w 100%. Przecież byłoby to zapewne wprowadzone tylko po zapewnieniach wielu biegłych psychiatrów czy dany osobnik rzeczywiście nie radzi sobie ze swoim popędem.
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Ja jestem ZA. No i wydaję mi się że tu nie chodzi o to czy wiadomo czy ktoś jest winny w 100%. Przecież byłoby to zapewne wprowadzone tylko po zapewnieniach wielu biegłych psychiatrów czy dany osobnik rzeczywiście nie radzi sobie ze swoim popędem.

OMG. W cywilizacji zachodniej, aby była kara musi być wina. Czy sobie radzi, czy sobie nie radzi, nie jesteśmy dzikusami.
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
Jestem Chrześcijaninem. Jestem więc przeciw. Przyznam że gdy patrzę na wyniki sondy to stwierdzam z przerażeniem, iż obywatele naszego państwa są w gigantycznej części ateistami lub poprostu manipulowani i powodowani emocjami. Nie wyobrażam sobie aby Jezus Chrystus kazał kastrować ludzi. Nie tędy droga do moralnie wysoko rozwiniętej cywilizacji Panowie i Panie.
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
wybacz, ale Chrystusowi dzieciaka nikt nie dymał, więc zachowaj go na inne dyskusje.

Wybaczam :)

Janak agresywna dość odpowiedź Twa. Pewnie nie dymał ale oddał swoje niewinne życie za to czego nauczał i próbował przekazać światu. Więc jednak pozwól, że będę używał arumentu tych nauk. Chcesz cofać się w rozwoju do metod pierwotnych lub islamu i podobnych Twoja sprawa. Jednak pozwól agumantować dowolnie innym jak uważają za słuszne. Pytanie autora tematu i sondy brzmi: Co myślisz o pomyśle kastrowania pedofilów ? Nie zauważyłem aby było adresowane jedynie do doświadczonych tego aspektu rodziców wiec z łąski swojej przemyśl zanim mechanicznie lub bezmyślnie "zaragujesz", zamiast "odpowiedzieć".
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
odpowiedź była przemyślana, bo Jezus to idealista. marzyła mu się widać utopia tam, gdzie nigdy jej nie będzie. a zresztą w czasach kiedy żył pojęcie pedofilii było troszeczkę nie na miejscu, bo wtedy ktoś kto robił to z kilkunastolatką nie był degeneratem tylko jej mężem.
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
odpowiedź była przemyślana, bo Jezus to idealista. marzyła mu się widać utopia tam, gdzie nigdy jej nie będzie. a zresztą w czasach kiedy żył pojęcie pedofilii było troszeczkę nie na miejscu, bo wtedy ktoś kto robił to z kilkunastolatką nie był degeneratem tylko jej mężem.

Do dzisiaj tak jest w wielu krajach i kulturach i nie jest to karalne a wrecz dopuszczalne, (piszę o stosunkowo szybkim życiu seksualnym i ew. małżeństwie). Nie mylmy jednak kwesti szybszego niż nam za mąż pójścia z gwałtem wbrew woli lub konkretnie pedofilią. Inną kwestią jest jeszcze też kwestia ustalenia prawem "kiedy już wolno a kiedy nie" gdyż i to jest bowiem względne pojęcie tak z punktu widzenie kultur jak i natury seksualnej człowiaka. Sam bym nie chciał aby prawo decydował za mnie kiedy mogą a kiedy nie oddać moje ciało kobiecie. Jednak aby nie tracić z oczy tematu głównego zapytam: Czy w tamtych czasach za gwałt na 5 lub 10 latkach to karano czy nie Twoim zdaniem ? Zresztą dlaczego starożytne ciemne czasy miały by być wykładnikiem dla wspólcześnych. Tu o ironio właśnie nauki JCH wyprzedzały je o tysiące lat.

Lew Tołstoj ujął kwestie stosunku do zwierząt tłowami (że sparafrazuje): "Stosunek do zwierząt ukazuje moralność całych narodów jak i cywilizacji". Ja pójdę dalej i powiem, iż także stosunek do ludzi chorych i przestąpców.




P.S. Pomijam wypowiedź o ideaalizmie gdyż znając te nauki wiem że to nie idealizm ani utopia jak piszesz. Byłby offtop.
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
och oczywiście w tamtejszych kulturach karanie było o tyle ciekawe że nie szło się do więzienia, i to była metoda. bez znieczulenia u:cenzura:ić na pniu jaja. jednak nie sądzę żeby mogła o gwałt dziewczynka oskarżyć męża. a i ślub to nie je zachcianka ale rodziny. nauki jednak sobie odpuśćmy to faktem jest że nie tu miejsce na rozmowę o tym.
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
Nie no nie piszmy o samosądach i linczach w imie oko za oko. Przez taki szał i wymierzenie sprawiedliwości na własną rękę aby zapobiec haosowi powołano do życia ostatnią inkwizycję. Generalnie to do kamieniołomów z nimi, karać surowo, niech będzie pożytek dla społeczeństwa ale nie okaleczać ! W przeciwnym wypadku cofamy się a za rogiem czaka do ustalenia ustawa o ucinaniu jaj za gwałt na kobiecie, ucinaniu rąk za kradzież, wydłubywaniu oka za podglądanie czyjejś żony lub wyrywanie jezyka za kłamstwo i fałszywe świadczenie przeciwko komuś w sądzie.


Osobiście uważam, że to powrót do ciemnogrodu.
 
Status
Zamknięty.
Do góry