Jezus Cię kocha

Status
Zamknięty.

cr3ator

Wielebna Świnia
Dołączył
9 Listopad 2006
Posty
1 586
Punkty reakcji
5
skoro już dorosłeś i potrafisz czytać to może przeczytasz regulamin forum?
:p
 

cr3ator

Wielebna Świnia
Dołączył
9 Listopad 2006
Posty
1 586
Punkty reakcji
5
Dać krzyżyk na drogę «życzyć komu szczęśliwej drogi, pobłogosławić na drogę»

Proponuję już nie dokarmiać trolla :)
 

virtus

Nowicjusz
Dołączył
20 Czerwiec 2009
Posty
10
Punkty reakcji
0
Aha. Gorąco witamy na forum w dziale RELIGIA. Tutaj zostaniesz kopnięty w siedzenie czasami, spalony na stosie więcej niż dwa razy dziennie. Dziękujemy za skorzystanie z linii lotniczych Air France. Szczęść Boże.

A co z powiedzeniem waszego mentora "miłuj bliźniego jak siebie samego" ?
przekonałeś mnie właśnie co do stwierdzenia że katolicy rasiści. Widzę kolego że jesteś z tych co krzyczą "zabić niewiernych", prawdopodobnie podobny motyw miał koleś który zderzył się z WTC i zabił ponad 2000 ludzi. "Naczelny Inkwizytor ds. tępienia herezji" - średniowiecze się skończyło, w raz z nim przestępstwa/mordy/prześladowania przez KK. Ale zło wyrządzone przez religię, wykracza daleko po za temat.

Widzę że materialnych problemów nigdy nie miałeś, biedy nie zaznałeś, to chyba wielki znak że rodzice Cię kochają. To rodzice Cię wychowali, dbali, nakarmili, przyodziali a nie Jezus! Jakie miał byś zdanie gdyby rodzice, choć było by ich stać, nie dali by Ci tych wszystkich MATERIALNYCH rzeczy? Zgaduję że to już nie byli by kochani rodzice. Pewnie jesteś już straszy, pracujesz na siebie itp. A po co pracujesz? Bo jesteś materialistą jak my wszyscy!!

Jak pomagamy ludziom w potrzebie? Ludzie nie potrzebują pocieszenia, adoracji, zrozumienia gdy klepią biedę. Jeśli rodzina straci cały dorobek życia to choćby cały świat im współczuł, to nie sprawi że oni będą szczęśliwi. oni po prostu w tej sytuacji potrzebują KASY!! I ludzie z dobrego serca, z miłości do bliźniego dają symboliczny grosz. Jezus nie zejdzie z krzyża i nie uczyni tego życzliwego gestu. To my ludzie jesteśmy miłością a nie żadne bóstwo. Dopiero gdy stoisz na jakimś "przyzwoitym materialnym podłożu" przejmujesz się duchowym szczęściem, tu również pomagają najbliżsi, bo od tego są, za to ich kochamy!
Co do tematu, żeby pokochać Jezusa, nie potrzebuje od niego żadnych materialnych rzeczy(chyba żebym klepał biedę), wystarczyłaby mi jego obecność, której niestety nie zaznaję.
Jak bym usłyszał w wiadomościach "Jezus po raz kolejny nakarmił głodne dzieci", powiedziałbym że to jest gość...
 

Rosalie

stara wiedźma
Dołączył
23 Luty 2009
Posty
6 045
Punkty reakcji
425
Miasto
.
Wrócicie do tematu, czy koniecznie chcecie warny armusieńka, majordomus, humbak i inni?!
 
H

humbak

Guest
Jak bym usłyszał w wiadomościach "Jezus po raz kolejny nakarmił głodne dzieci", powiedziałbym że to jest gość...

w takich i podobnych sytuacjach powiadają:
- Królestwo moje nie z tego świata...

a bazują na "tym świecie"

jak to zwać?
 

cr3ator

Wielebna Świnia
Dołączył
9 Listopad 2006
Posty
1 586
Punkty reakcji
5
Co do tematu, żeby pokochać Jezusa, nie potrzebuje od niego żadnych materialnych rzeczy(chyba żebym klepał biedę),
To dlaczego tyle o nich wspominasz? Bóg to nie złota rybka spełniająca życzenia niedojrzałych ludzi !!
wystarczyłaby mi jego obecność, której niestety nie zaznaję.
Dziwisz się? NIC nie robisz aby się do Niego zbliżyć, a narzekasz. Typowe.

Jak bym usłyszał w wiadomościach "Jezus po raz kolejny nakarmił głodne dzieci", powiedziałbym że to jest gość...
Ludzie się uczą przez cierpienie, gdyby nie było cierpienia człowiek niczego by się nie nauczył.

Jezus karmi głodnych ludzi przez tych, którzy mu służą, czyli przez chrześcijańskie organizacje charytatywne.
Jezus nie może jeszcze przybyć na ziemię we własnej postaci (gdy to się stanie, znaczyć to będzie, że nastał Koniec... i wielkie biada grzeszącym). Dlatego Jezus działa poprzez ludzi.
 

oGrYzEkKk

Nowicjusz
Dołączył
7 Czerwiec 2009
Posty
244
Punkty reakcji
0
Miasto
Polska
Powinniśmy go kochać ... Hmm... wkleję wiersz, który znalazłam w internecie. Wszystko wyjaśnia :p

Bóg dał nam ziemię
byśmy pomnażali plon,
dał nam drzewa
byśmy mieli tlenu pod dostatkiem.
Bóg dał nam słońce,
by rozjaśniało nam szare dni,
dał nam niebo
byśmy zachwycali się jego pięknym widokiem.
Bóg dał nam góry
byśmy zdobywali szczyty,
dał nam ciepło,
by rozgrzewało zimne serca.
Bóg dał nam siebie
byśmy dali życie...
 
H

humbak

Guest
Powinniśmy go kochać ... Hmm... wkleję wiersz, który znalazłam w internecie. Wszystko wyjaśnia :p

Bóg dał nam ziemię
byśmy pomnażali plon,
dał nam drzewa
byśmy mieli tlenu pod dostatkiem.
Bóg dał nam słońce,
by rozjaśniało nam szare dni,
dał nam niebo
byśmy zachwycali się jego pięknym widokiem.
Bóg dał nam góry
byśmy zdobywali szczyty,
dał nam ciepło,
by rozgrzewało zimne serca.
Bóg dał nam siebie
byśmy dali życie...

i wszystko inne nie wymienione w tym tekście
 
A

Anitkaa

Guest
virtus, a nie przyszło Ci do głowy, że to, co masz, jest dziełem Jezusa?
Że Bóg stworzył ten świat też dla Ciebie?

Piszesz, że nie czujesz obecności Jezusa...
A robisz coś w tym kierunku, aby ją poczuć?
Nie zapominaj, że jesteś tylko człowiekiem i nie oczekuj, że to Bóg będzie się Tobie kłaniał.

"Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli".

Pamiętaj, że Bóg dał Ci wolną wolę i to od Ciebie tylko zależy, czy będziesz tej miłości Jezusa szukał...
 

Majordomus

Departament ds. kontroli używania mózgów
Dołączył
27 Wrzesień 2008
Posty
1 281
Punkty reakcji
11
Wiek
34
Miasto
Łódź
A co z powiedzeniem waszego mentora "miłuj bliźniego jak siebie samego" ?
przekonałeś mnie właśnie co do stwierdzenia że katolicy rasiści. Widzę kolego że jesteś z tych co krzyczą "zabić niewiernych", prawdopodobnie podobny motyw miał koleś który zderzył się z WTC i zabił ponad 2000 ludzi. "Naczelny Inkwizytor ds. tępienia herezji" - średniowiecze się skończyło, w raz z nim przestępstwa/mordy/prześladowania przez KK. Ale zło wyrządzone przez religię, wykracza daleko po za temat.

Widzę że materialnych problemów nigdy nie miałeś, biedy nie zaznałeś, to chyba wielki znak że rodzice Cię kochają. To rodzice Cię wychowali, dbali, nakarmili, przyodziali a nie Jezus! Jakie miał byś zdanie gdyby rodzice, choć było by ich stać, nie dali by Ci tych wszystkich MATERIALNYCH rzeczy? Zgaduję że to już nie byli by kochani rodzice. Pewnie jesteś już straszy, pracujesz na siebie itp. A po co pracujesz? Bo jesteś materialistą jak my wszyscy!!

Jak pomagamy ludziom w potrzebie? Ludzie nie potrzebują pocieszenia, adoracji, zrozumienia gdy klepią biedę. Jeśli rodzina straci cały dorobek życia to choćby cały świat im współczuł, to nie sprawi że oni będą szczęśliwi. oni po prostu w tej sytuacji potrzebują KASY!! I ludzie z dobrego serca, z miłości do bliźniego dają symboliczny grosz. Jezus nie zejdzie z krzyża i nie uczyni tego życzliwego gestu. To my ludzie jesteśmy miłością a nie żadne bóstwo. Dopiero gdy stoisz na jakimś "przyzwoitym materialnym podłożu" przejmujesz się duchowym szczęściem, tu również pomagają najbliżsi, bo od tego są, za to ich kochamy!

Czy Ty w ogóle rozumiesz to, co napisałeś o komputerze, spodniach, etc? Ty się módl o pracę, żeebyś mógł godnie zarabiać, a nie o gotowe rzeczy, leniu. I weź spójrz w profil, by nie mówić do mnie jak do faceta.
Bezmyślne stworzenie, doprawdy, i znowu troll atakuje Kościół za krucjaty i inne rzeczy. Weź się za książkę i ucz się, leniu, a nie bzdury wypisujesz, że Twój pies może Ci spodnie kupić. Z psem to jedynie możesz jeść ze wspólnej michy jak Ci pozwoli, tyle od psa.
Myślisz, że ja opływam w bogactwa? To się mylisz. Ale ja nie modlę się o komputer czy o doładowanie do telefonu, pusty ignorancie. Zarób sobie, bo za darmo to nawet kopa nie dostaniesz.

Oto, jak się rozmawia z trollami. Bo nie chodzi o to, że Inkwizycja, ale że trzeba pokazać, gdzie miejsce trolla. Nawet ateiści/agnostycy mają lepsze argumenty i mi się z nimi rozmawia w porządku, a to, co Ty wyprawiasz, to jest tępe wrzucanie na Kościół. Zrozumiano, trollu?
 

armi

Nowicjusz
Dołączył
25 Styczeń 2009
Posty
1 189
Punkty reakcji
2
Paulinka broni Immanuela ze wszystkich sił. Immanuel nie po to oddał życie na krzyżu by spełniać zachcianki leni. Tu ta szlachetna dziewczyna ma racje. Ostra jest bo i ignorancja też jest wielka. Mat. 1 :23 :)
 

przecajo

ja tetryk
Dołączył
22 Kwiecień 2009
Posty
3 329
Punkty reakcji
91
Wiek
64
Miasto
wielkamałopolska
co to znaczy "krzyzyk na drogę?"
Raczej to pożegnanie pełne miłości, Bóg z Tobą.
Bardzo często jednak z podtekstem drwiącym.

A co z powiedzeniem waszego mentora "miłuj bliźniego jak siebie samego" ?
Ty za co tutaj chcesz robić?
Ofiara systemu czy religii?
Jak sam znajdziesz swojego wroga to przedstaw swoje pretensje bo nie wiadomo do czego się odnieść.
 
H

humbak

Guest
Raczej to pożegnanie pełne miłości, Bóg z Tobą.
Bardzo często jednak z podtekstem drwiącym.

powiedziałbym, że jedynie drwiącym

ma to powiedzenie zastosowanie do osób niechcianych niepożądanych co do których nie oczekujemy rychłego powrotu...

"krzyż na drogę"

wiemy z czym kojarzy się krzyż... dźwigaj go sobie...
 
Status
Zamknięty.
Do góry