Janusz Korwin-Mikke

[nowy.świt]

No chyba nie ma wiekszej utopi niz to w co wierza koliberki.
Sami zreszta o tym pisze ze nigdy nikt nie probowal tego nawet wcielic w zycie, od poczatkow swiata.

Wolność to nie utopia - to podświadome, naturalne pragienie każdego człowieka. - i o ile cięzko ją wprowadzić i konserwować (głęboko zakorzeniona władza i wpływy korporacji nie pozwolą na kapitalizm prawdziwy) , jest sprawdzona empirycznie - czego nie możemy powiedzieć o komunizmie i innych formach kolektywizacji, które kończyły się czystkami, głodem i cierpieniem.
Wolność to bardzo rzadki stan zresztą w historii ludzkości splamionej krwią feudalizmu i innych form odbierania wolności (takich jak socjalizm np.)

Przytrafiło się to w USA już kiedyś, kiedy to na świecie były miejsca stanowiące ucieczkę od czerwonej zarazy - teraz już takich miejsc nie ma.

oczywiście jest Hong Kong I Singapur - wolnorynkowe kraje o najwyższym standardzie życia w Azji.
Jednak znowu tutaj swoboda obywatelska leży - za narkotyki kara śmierci.
Oczywiście każdy wie, że narkotyki to zaraza, coś co eliminuje ludzi nieodpowiedzialnych i słabych - ale własnie dlatego powinny być legalne.
Nie mówiąć już o tym, że nie każdy musi zostać ćpunem paląc raz na tydzień jointa.
Chodzi też o stosunek do człowieka, bo wolny człowiek dysponuje sam swoją osobą i po prostu łyka to co mu się podoba, a nie to na co mu przywoli pańśtwo.

 

[shogu]

Wolność to nie utopia - to podświadome, naturalne pragienie każdego człowieka. - i o ile cięzko ją wprowadzić i konserwować

Wolnosc od czego? dla kogo ? Zeby mozna bylo robic co dokladnie ??

To co wygadujesz to jakies puste frazesy.

I dlaczego w systemie gdzie liczy sie tylko przeplyw kasy mialyby mnie interesowac takie idelogiczne frazesy ?

(głęboko zakorzeniona władza i wpływy korporacji nie pozwolą na kapitalizm prawdziwy)

To po co tkwic w ideologi ktora jest wewnetrznie sprzeczna.

Korporacje i innego tego typu finansowe stwory sa dzieckiem kapitalizmu z drugiej strony blokuja skutecznie "kapitalizm prawdziwy".
Brzmi jak bledne kolo .

, jest sprawdzona empirycznie - czego nie możemy powiedzieć o komunizmie i innych formach kolektywizacji, które kończyły się czystkami, głodem i cierpieniem.

Jesli przychodzi ci sowieta i zabiera ci cale jedznie w imie polityki ( np na ukrainie ) ciezko to nazwac kolektywizacja raczej totalitaryzmem.

Wolność to bardzo rzadki stan zresztą w historii ludzkości splamionej krwią feudalizmu i innych form odbierania wolności (takich jak socjalizm np.)

Wolnosc od czego? dla kogo ? Zeby mozna bylo robic co dokladnie ??

oczywiście jest Hong Kong I Singapur - wolnorynkowe kraje o najwyższym standardzie życia w Azji.

Ta w hongkongu panstwo jest wlascicielem calej ziemi a w signapurze nie mozna kupic gumy do zucia.

Mity o ktorych opowiadzasz juz byly obalane na tym forum tyle razy ze az szkoda je czytac.

Jednak znowu tutaj swoboda obywatelska leży - za narkotyki kara śmierci.
Oczywiście każdy wie, że narkotyki to zaraza, coś co eliminuje ludzi nieodpowiedzialnych i słabych - ale własnie dlatego powinny być legalne.
Nie mówiąć już o tym, że nie każdy musi zostać ćpunem paląc raz na tydzień jointa.
Chodzi też o stosunek do człowieka, bo wolny człowiek dysponuje sam swoją osobą i po prostu łyka to co mu się podoba, a nie to na co mu przywoli pańśtwo.

A wolnosci osobiste maja sie do socjalizmu jak dokjladnie ?? Socjalizm to upowszechnienie srodkow produkcji a nie nakazy co masz w wolnym czasie robic.
Nakazy takie bardziej podpasowuja pod kapitalizm gdyz ekonomia kapitalistyczna i polityka sa nierozerwalne.

Generowanie szarej strefy narkotykowej to generowanie poteznego przemyslu i bajonskich zyskow. A to jest jedyny i glowny cel w kapitalizmie.

jako ze jest to temat o Korwinie :

Moja diagnoza :Nowy uzytkownik - typowy swiezak Korwinowy - prosto z przerobu - argumenty w 99% wytnij wklej i taki sam procent bzdur. Przypomina mi sie siebie w pierwszym etapie choroby Korwinowskiej.

 

[nowy.świt]

Wolnosc od czego? dla kogo ? Zeby mozna bylo robic co dokladnie ??

To co wygadujesz to jakies puste frazesy.

I dlaczego w systemie gdzie liczy sie tylko przeplyw kasy mialyby mnie interesowac takie idelogiczne frazesy ?



To po co tkwic w ideologi ktora jest wewnetrznie sprzeczna.

Korporacje i innego tego typu finansowe stwory sa dzieckiem kapitalizmu z drugiej strony blokuja skutecznie "kapitalizm prawdziwy".
Brzmi jak bledne kolo .



Jesli przychodzi ci sowieta i zabiera ci cale jedznie w imie polityki ( np na ukrainie ) ciezko to nazwac kolektywizacja raczej totalitaryzmem.



Wolnosc od czego? dla kogo ? Zeby mozna bylo robic co dokladnie ??



Ta w hongkongu panstwo jest wlascicielem calej ziemi a w signapurze nie mozna kupic gumy do zucia.

Mity o ktorych opowiadzasz juz byly obalane na tym forum tyle razy ze az szkoda je czytac.


A wolnosci osobiste maja sie do socjalizmu jak dokjladnie ?? Socjalizm to upowszechnienie srodkow produkcji a nie nakazy co masz w wolnym czasie robic.
Nakazy takie bardziej podpasowuja pod kapitalizm gdyz ekonomia kapitalistyczna i polityka sa nierozerwalne.

Generowanie szarej strefy narkotykowej to generowanie poteznego przemyslu i bajonskich zyskow. A to jest jedyny i glowny cel w kapitalizmie.

jako ze jest to temat o Korwinie :

Moja diagnoza :Nowy uzytkownik - typowy swiezak Korwinowy - prosto z przerobu - argumenty w 99% wytnij wklej i taki sam procent bzdur. Przypomina mi sie siebie w pierwszym etapie choroby Korwinowskiej.

Ta ideologia nie jest dla ludzi nieinteligentnych - ja nikomu IQ nie dodam argumentami.
Niektóre rzeczy nie docierają do ludzi.
Skoro nie czujesz aby w tym kraju ograniczano twoją wolność, lub być może dostajesz papu od państwa - nie jesteś właściwym targetem - bo człowiek o wolnej mentalności czuje to na każdym kroku.
Korwin Mikke nie wymyślił wolności więc nie rozumiem, dlaczego każdy Libertarianizm utożsamia tylko i wyłącznie z Korwinem Mikke.

Wolność od ponad 75 % wyzysku podatkowego przedewszystkim, Wolność do decydowania o sobie.
A Nakręcanie mafijnego biznesu narkotykowego to zasługa kryminalizacji narkotyków przez państwo - czyli na pewno nic nie związnego z wolnym rynkiem.

A jeśli z poglądów wolnościowych wyrosłeś - to znaczy że tak naprawdę nigdy ich nie rozumiałeś.
Ale przecież YT obfituje w gimnazalnych fanatyków Korwina Mikke - popierają go być moze bardziej z racji jego barwnej osobowości, a nie dlatego że rozumieją jego poglądy - być może na tym polegała Twoja "choroba Korwinowska" - taka jest moja diagnoza.

Na koniec definicja kapitalizmu, bo odnoszę wrażenie, że jeszcze się z nią nie zapoznałeś:

Kapitalizm – system ekonomiczny oparty na prywatnej własności, wolnym obrocie towarami i usługami oraz na wolnej konkurencji pomiędzy podmiotami.
Nigdzie na świecie nie ma systemu w pełni kapitalistycznego. Kapitalizm jest ograniczany m.in. przez:

• monopole państwowe – według zwolenników kapitalizmu, prywatne monopole praktycznie nie występowałyby przy całkowicie wolnym rynku
• ograniczenia obrotu kapitałowego, np. przez kontrolę państwa nad systemem bankowym
• interwencjonizm i protekcjonizm (cła) państwowy
• nierówne traktowanie podmiotów przez prawo, w szczególności różne opodatkowanie
• różne ograniczenia w wolnym obrocie towarami i usługami
• koncesje, zezwolenia

 

[serwor]

Moja diagnoza :Nowy uzytkownik - typowy swiezak Korwinowy - prosto z przerobu - argumenty w 99% wytnij wklej i taki sam procent bzdur.

Diagnoza prawdziwa panie doktorze, tez tak zdiagnozowalem,,teraz tylko leczenie bo przypadek ciezki, choroba przewlekla.
.

 

[nowy.świt]

Diagnoza prawdziwa panie doktorze, tez tak zdiagnozowalem,,teraz tylko leczenie bo przypadek ciezki, choroba przewlekla.
.

Tak ja wiem, że dla socjalistycznych mistyków logika, to choroba przewlekła.
Dlatego dyskusje też kończę.

 

[shogu]

Tak ja wiem, że dla socjalistycznych mistyków logika, to choroba przewlekła.
Dlatego dyskusje też kończę.

"oczywiście jest Hong Kong I Singapur - wolnorynkowe kraje o najwyższym standardzie życia w Azji." :310:

* rzad kontroluje w Singapurze ochrone zdrowia, edukacje, system emerytalny i 85% rynku nieruchomosci mieszkaniowych



"Skoro nie czujesz aby w tym kraju ograniczano twoją wolność"

* “In addition, there is a perception that Singapore society is highly regulated through the criminalization of many activities which are considered as fairly harmless in other countries. These include failing to flush toilets after use, littering, jaywalking, the possession of pornography, the sale of chewing gum, and sexual activity; such as oral and anal sex between men. It has been claimed that one of the results of such heavy regulation is that Singapore has one of the lowest incidences of violent crimes in the world. A catchphrase recently used in a police anti-crime campaign was “Low crime does not mean no crime”.”



Jezeli socjalisci maja problemy z logika to dla kolibrow nie ma wogole skali.

 

[Brave]

nie przejmuj się "nowy świcie", dla fanatyków, wszystko się kojarzy i dopuszczalna jest dowolna manipulacja
np. wszyscy dyskutanci którzy nie są socjalistami, zostali nazwani korwinistami, nawet, gdy rzeczonego Korwina krytykowali
czy ingerencja w życie, jest "ciągnięciem gumy", na tematyki nieistniejące = regulacja i interwencja w socjalistycznym stylu życia ekonomicznego
nie przejmuj się, ja dałem ignore, bo to dyskusja bezcelowa, ubijacze piany wiedzą lepiej, nawet, wtedy, gdy fakty im przeczą, to potrafią tak mieszać słowem, aby "pasówka" się udała
ja sobie dałem na trollujących ignore....

 

[paderer]

Ja osobiście lubię Korwina- Mikke za jego idee oraz to, że jest bardzo inteligenty. Niestety jego problem jest on sam tj. że czasami nie potrafi powstrzymać języka i obraża ważnych ludzi publicznie. Jego postulaty są naprawdę bardzo dobre, ale dopóki nie zmieni siebie to jego partia nie będzie w sejmie.

 

[Norad]

ale dopóki nie zmieni siebie to jego partia nie będzie w sejmie

.
To zapytaj Korwina szanowny nowy forumowiczu dlaczego nie chce tego zmienić i wprowadzić NP do sejmu

 

[Herbatniczek]

jest wierny swojej idei, żeby zdobyć władzę musiałby notorycznie kłamać tak jak liderzy partii obecnych w parlamencie

 

[Bishop986]

Korwin zbyt często strzela sobie w kolano żeby liczyć na to, ze doprowadzi prawicę gdziekolwiek... no może oprócz ślepej uliczki, w której już poniekąd jest

 

[shogu]

jest wierny swojej idei, żeby zdobyć władzę musiałby notorycznie kłamać tak jak liderzy partii obecnych w parlamencie

Dziwisz sie ? Wprowadzenie jego pomyslow to samobojstwo ekonomiczne dla 85% populacji , ludzie raczej tendencji samobojczych nie maja.

 

[Crow0]

ludzie raczej tendencji samobojczych nie maja.

Co z resztą udowodnili głosując na Platformę.

 

[Nikczemnik]

Ekscentryk ale czasami dobrze mówi no i nie zmienia swoich poglądów od tak.

 

[Genevor]

Niektóre jego wypowiedzi są po prostu żałosne. Jeśli dalej będzie się wypowiadać w taki sposób to nigdzie nie zajdzie.

 

[masterinho]

Gospodarczo jak najbardziej jestem na tak, ale reszta hmm. Monarchia? Dostęp do broni? jakby stonował swoje wypowiedzi (patrz np Paraolimpiada) miałby szanse te 5% ugrać.

 

[Caleb]

http://3centy.wordpress.com/2013/01/04/janusz-korwin-mikke-ofiara-wlasnej-logiki/

Jak dla mnie celne podsumowanie JKM.

 

[kosmiczny]

Wypowiedź o paraolimpiadzie...Ogólnie ekscentryk, ale raczej w negatywnym tego słowa znaczeniu jak dla mnie.

 

[Brave]

wiesz Caleb? tekst naprawdę niezły, nie zgadzam się z kilkoma jego tezami, jak na przykład: "[background=rgb(237, 238, 240)]Pan Janusz Korwin-Mikke robi wszystko, żeby ideę konserwatywno-liberalną ośmieszyć i doprowadzić do granic absurdu." - to raczej jego niekompatybilność z typowym przekazem medialnym, połączona z bufonadą i skłonnością, do różnych "wrzutów" (jakich kilka autor wymienił) jest powodem, popatrzmy czym się różni np. Palikot (tez krzykliwy ekscentryk) od JKM (w kwestiach wizerunkowo-medialnych), obydwu większość społeczeństwa uważa za ekscentryków, dążących do "zaistnienia", ale o ile Palikot, wywołuje nawet obrzydzenie, to znalazł sobie niszę i w niej działa (pojemną mniej lub bardziej + doskonale korzysta ze wsparcia mediów), to nisza jaką sobie stworzył JKM jest mniejsza + nie potrafi skorzystać z mediów, które go czasami pokazują, co z tego, że powiedzmy 1/3 jego występów jest dobra, kiedy te 2/3 musi skończyć się jakimś "penisem" (jak to było u Palikota), z tym, że Palikot przekuwał swe chamstwo w metodę, i to iż młodzi go "czują" jako jajcarza, to znowu podobne wyczyny JKM powodują, że to co się ludziom z nim kojarzy, to nie jajcarz, a wariat..., bo największym wrogiem JKM nie są niechętne mu media, ale on sam, może napisać 100 dobrych i celnych felietonów, a napisze i skrajnie głupi + trochę niemądrych i traci to co zyskał...[/background][background=rgb(237, 238, 240)]problemem jest jego zastąpienie, nie ma osobowości (przynajmniej na tą chwilę) zdolnej do wypchnięcia JKM lub go zastąpienia jak go już nie będzie...[/background]
[background=rgb(237, 238, 240)]inną sprawą jest, to że mym zdaniem w kwestiach ekonomicznych, czy obyczajowych jest zbyt radykalny (i konsekwentnie oceny jego w tych tematach), ileż to razy nazywał coś socjalizmem, chociaż nim toto nie było (a miało jedynie jakąś część cech zbieżnych) etc...[/background]

 

[Huehuecoyotl]

Gdzie niby JKM jest zbyt radykalny ?