Jakie szlugi palicie ? - ankieta
- Thread starter jarozielarz
- Rozpoczęty
Marozja
Nowicjusz
Pall Malle czerwone
Davidoffy czarne
Od wielkiego halo coś innego (Goldeny, Spike, LM).
Slimów nie znoszę generalnie - w ogóle nie czuję, że coś palę. Pewnie przez cygara.
Davidoffy czarne
Od wielkiego halo coś innego (Goldeny, Spike, LM).
Slimów nie znoszę generalnie - w ogóle nie czuję, że coś palę. Pewnie przez cygara.
chorrendalna_
Nowicjusz
Viceroye niebieskie lub Marlboro. rzadko kiedy jakieś mentole.
M
Malina..xD
Guest
zaznaczyłam l&m --> niebieskie . bo te to najczęściej x D
Viceroy i Pall Malle i Marlboro też [ ale te to dlatego że kumple mają ^^
]
Viceroy i Pall Malle i Marlboro też [ ale te to dlatego że kumple mają ^^
]chorrendalna_
Nowicjusz
o właśnie! co do kumpli to oni palą coś tam 66. to też.
kartel_wrz
Nowicjusz
A gdzie sa IGUANY??
Wojownik1988
Syn grzesznych ciał
Jak mam więcej kasy, to najczęściej Marlboro.
Dodam jeszcze, że kiedyś produkowano nieporównywalnie lepsze papierosy, niż teraz. Tytoń był zaj.eb.iś.cie drobno pocięty, że jednym pociągnięciem można było spalić nawet 1cm.
Teraz w szlugach trafiają się często takie knoty, że ciężko się ciągnie.
Chciałbym np. spróbować jakichś papierosów z PRL-u.
Sporty, Radomskie, Giewonty, Popularne, Mocne ( Mocne akurat paliłem, teraz też produkują), Junaki, albo Klubowe......
Podobno były bardzo dobre.
Niestety już dawno nie widziałem w Ruchu, np. Caro, albo Darków. Ponoć wychodzą z produkcji, a szkoda, bo to są bardzo dobre fajki.
PS: I jeszcze wku.rwi.a mnie, że fajki tak drożeją. Rząd myśli, że podniosą podatek akcyzowy na papierosy, to zmniejszą procent palaczy w Polsce ? Czasami jak mam mało kasy to bardziej się opłaca kupić kilka szlugów na sztuki. W całym moim mieście jest tylko jedno miejsce, gdzie sprzedają ruskie Jinlingi na sztuki. Na szczęście mam tam w miarę blisko.
Dodam jeszcze, że kiedyś produkowano nieporównywalnie lepsze papierosy, niż teraz. Tytoń był zaj.eb.iś.cie drobno pocięty, że jednym pociągnięciem można było spalić nawet 1cm.
Teraz w szlugach trafiają się często takie knoty, że ciężko się ciągnie.
Chciałbym np. spróbować jakichś papierosów z PRL-u.
Sporty, Radomskie, Giewonty, Popularne, Mocne ( Mocne akurat paliłem, teraz też produkują), Junaki, albo Klubowe......
Podobno były bardzo dobre.
Niestety już dawno nie widziałem w Ruchu, np. Caro, albo Darków. Ponoć wychodzą z produkcji, a szkoda, bo to są bardzo dobre fajki.
PS: I jeszcze wku.rwi.a mnie, że fajki tak drożeją. Rząd myśli, że podniosą podatek akcyzowy na papierosy, to zmniejszą procent palaczy w Polsce ? Czasami jak mam mało kasy to bardziej się opłaca kupić kilka szlugów na sztuki. W całym moim mieście jest tylko jedno miejsce, gdzie sprzedają ruskie Jinlingi na sztuki. Na szczęście mam tam w miarę blisko.
hylo-for99
spolegliwy
pamiętam "kapitan" jedne z moich pierwszych od jakich zaczynałem przygode z fajkami, były za*ebiste....
rzewraca: