Jakie Macie Schizy? :p

madleneczka

Nowicjusz
Dołączył
1 Kwiecień 2007
Posty
283
Punkty reakcji
1
Wiek
35
Miasto
Z Nieba.
Uśmiejecie się.
Jak dotknę czegoś jedną ręką, albo chociażby lekko musnę, to drugą też muszę :p I tak np. w niektóre dni potrafię przekładać kubek z ręki do ręki, aby tylko jedna nie dotykała go dłużej.
W dodatku nie znosze otwartych drzwi, jak wiele osób tutaj i kiedy ktoś idzie za mną. Zawsze wszystkich przepuszczam w drzwiach czy w wąskich przejściach... ;)
 

EvenHeavenCries

Nowicjusz
Dołączył
30 Kwiecień 2007
Posty
169
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
Koszalin
Ymmmm...Jak ide na spacer w nocy z psem...to sie patrze co 5 min za siebie czy ktos nie idzie mnie zaatakować...
albo...wszędzie widze spisek...
albo...wszędzie widze duchy...
 

Kirma

Nowicjusz
Dołączył
15 Styczeń 2007
Posty
292
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Jak siedze na kompie i mam myszke w ręce to non stop musze nią klikać. Nie wiem po co... Po prostu muszę :p
 

Czapka

Nowicjusz
Dołączył
5 Kwiecień 2007
Posty
284
Punkty reakcji
0
Miasto
BPN
Jak wchodzę po schodach w bloku to mam wrażenie że są przechylone w lewą stronę i muszę się odchylać w prawo.
 

' K a J a '

Nowicjusz
Dołączył
4 Maj 2007
Posty
138
Punkty reakcji
0
ja nie lubie jak ktos kogo nie znam idzie przede mna albo za mna. czesto mi sie zdaza ze niezamykam za soba drzwi. nieraz tez jak ide sama wieczorem jak jest juz ciemno to sie rozgladam czy nikogo podejrzanego nie widze..
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Ja czasem jak położę jakiś przedmiot na stole to zaraz go poprawiam, i znowu, i jeszcze raz. Poza tym przy piciu piwa lubię bawić się kuflem xD, robię to właściwie zawsze, automatycznie.
 

kr4k

Nowicjusz
Dołączył
10 Grudzień 2006
Posty
145
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Warszawa
jak byłem mały to mialem mnóstwo schiz , aż mi sie smiac che jak o tym myśle ;]]

do tej pory pozostało mi tylko to że w chwili gdy mysle o czyms "zakazanym" :p i wypadnie mi cos z reki lub sie poślizgne to traktuje to jako przestroge ;] i działą ;] chyba to jest raczej ta dobra "schiza"
 

Githany

Nowicjusz
Dołączył
4 Maj 2007
Posty
264
Punkty reakcji
0
:eek: raczej nie mam schiz .... czasami jak leże sobie w łóżeczku to słysze jak skrzypi podłoga .... Te stare domy :lol:
To ja wtedy wiem, że idzie mój kot, 6,5 żywej wagi :p

Z ciekawych rzeczy...
- zawsze bardzo starannie formatuję tekst, nie zniosę np nierównych odstępów między akapitami
- biorę wyłącznie widelce od nowego kompletu
- jeśli nie mam kropli przeciw alergii zaraz kicham (oczywiście, jak sobie przypomnę)
 

Marians

Nowicjusz
Dołączył
23 Luty 2007
Posty
311
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Zduńska Wola
A więc:
-Po wyjściu wszystkich w domu, gdy zostaję sam, muszę zajrzeć do każdego pomieszczenia :p Bo bez tego nic nie zrobię :p
-Przed snem muszę koniecznie zasłonić rolety i napić się czegokolwiek równo 17 łyków, plus 3 po 5 minutach (ale bezsens :D)
-W szkole po kilka razy sprawdzam, czy napisałem dobry numer lekcji i datę :p
-Uczę się tylko przy głośnej, ciężkiej muzyce. Inaczej nic mi nie wchodzi.
-Po odejściu od komputera muszę na biurku mieć IDEALNY porządek. Wszystkie śmieci znikają, wszystko musi równiutko stać :p
-Książki w plecaku zawsze układam od największej do najmniejszej. Przed zapakowaniem się sprawdzam czy wszystko wziąłem po 3 razy
-Każdy SMS przed wysłaniem czytam kilka razy, podobnie zresztą to, czy wprowadziłem dobry numer
-Codziennie muszę wziąć prysznic i umyć włosy, inaczej trudno mi zasnąć
-Gdy sprzątam, każde miejsce przecieram po kilka razy :p
I to chyba wszystko :p Czasami jest to denerwujące, ale da się wytrzymać :)
 

Temida

bo to zUa kobieta była...
Dołączył
2 Luty 2007
Posty
2 362
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
wrocław
No dobra:
-> kiedy widzę jakiegoś owada albo pająka mam wrażenie że coś po mnie łazi;
-> nieznoszę kiedy ktoś patrzy mi się na ręce;
-> zawsze zamykam drzwi;
-> nienawidzę kiedy ktoś idzie za mną;
-> zdecydowanie wolę iść po lewej stronie, inaczej czuję się źle;
-> czuję się prawie naga gdy nie mam kolczyków;
 

Githany

Nowicjusz
Dołączył
4 Maj 2007
Posty
264
Punkty reakcji
0
E, no z takich to ja mam dłuuuuuuuuuuuuuuuuugą listę
- nie wyjdę z domu bez kąpieli, umycia włosów i makijażu
- kawe piję zawsze w tym samym kubku,
- muszę zawsze siedzieć plecami do ściany
jak mi ktoś patrzy na ręce - kaplica, nic nie zrobię
 

aniulka019

Nowicjusz
Dołączył
27 Marzec 2007
Posty
2 924
Punkty reakcji
0
Miasto
Łódź
ja też układam w plecaku książki od największej do najmniejszej :p
nie mogę wytrzymać 3 minut bez gadania
jesli siedze w szkole to zawsze zakładam nogę na nogę i macham jedną
jak pisze charktersytycznie pukam piórem
nikt ni nie napisze moim piórem
no :p
 

madleneczka

Nowicjusz
Dołączył
1 Kwiecień 2007
Posty
283
Punkty reakcji
1
Wiek
35
Miasto
Z Nieba.
A więc:
-Po wyjściu wszystkich w domu, gdy zostaję sam, muszę zajrzeć do każdego pomieszczenia jezyk.gif Bo bez tego nic nie zrobię jezyk.gif
-Przed snem muszę koniecznie zasłonić rolety i napić się czegokolwiek równo 17 łyków, plus 3 po 5 minutach (ale bezsens biggrin.gif)
-W szkole po kilka razy sprawdzam, czy napisałem dobry numer lekcji i datę jezyk.gif
-Uczę się tylko przy głośnej, ciężkiej muzyce. Inaczej nic mi nie wchodzi.
-Po odejściu od komputera muszę na biurku mieć IDEALNY porządek. Wszystkie śmieci znikają, wszystko musi równiutko stać jezyk.gif
-Książki w plecaku zawsze układam od największej do najmniejszej. Przed zapakowaniem się sprawdzam czy wszystko wziąłem po 3 razy
-Każdy SMS przed wysłaniem czytam kilka razy, podobnie zresztą to, czy wprowadziłem dobry numer
-Codziennie muszę wziąć prysznic i umyć włosy, inaczej trudno mi zasnąć
-Gdy sprzątam, każde miejsce przecieram po kilka razy jezyk.gif
I to chyba wszystko jezyk.gif Czasami jest to denerwujące, ale da się wytrzymać smile.gif [//quote]
Ratujcie mnie przed takim mężem-pedantem ;)
Moje biurko jest właśnie zawalone książkami i materiałami do matury.
Nie znoszę, gdy ktoś chowa moje rzeczy (bo np. są przyczyną bałaganu). Później nie mogę ich znaleźć (podświadomie właściwie), nawet, gdy są wśród bałaganu mojego własnego pokoju.
Jak widzę pająka, to nie mogę się z miejsca ruszyć (jednocześnie płaczę, gdy ktoś go uśmierci :mruga: )
Nie znoszę, gdy coś/ktoś ociera się o mnie bez mojej zgody, nawet jeśli delikatnie mnie muska. Jazda autobusem jest udręką, idąc chodnikiem, przechodzę na drugą stronę, gdy z naprzeciwka idzie ktoś inny (aby go nie dotknąć ;) ). To przypomina jakiś syndrom kobiety zgwałconej :p
 

Nookie

Nowicjusz
Dołączył
17 Czerwiec 2006
Posty
3 117
Punkty reakcji
9
Siedząć przed kompem zawsze kręce scrollem w myszcze, nawet jak nie jest do niczego potrzebny.
 

naiwny20

Nowicjusz
Dołączył
4 Listopad 2006
Posty
360
Punkty reakcji
1
Jadac zatloczonym autobusem czy trawajem czy innym srodkiem tansportu co 10 sekund sprawdzam czy mam portfel... chodz nigdy nie zostalem okradziony
 

Radykalny

Nowicjusz
Dołączył
27 Wrzesień 2006
Posty
537
Punkty reakcji
0
Heh ciekawy temat... No cóż ja źle się czuję w towarzystwie większym niż jedna dwie osoby. Nie cierpię miejsc zbiorowych, gdzie jest dużo ludzi w koło mnie, bo wtedy psuje mi się od razu humor i chce mordować. Często też zastanawiam się czy zamknąłem drzwi i się wracam sprawdzić.
 

vanderkarsten

Nowicjusz
Dołączył
7 Maj 2007
Posty
43
Punkty reakcji
0
- sumuję cyfry z tablic rejestracyjnych samochodów i gdy okazuje się że suma tych cyfr jest wielokrotnością dziesięciu, to hura! "jesteśmy w domu!" :D
- gdy słucham muzyki to zawsze muszę mieć w ręku pudełko od krążka który jest aktualnie odtwarzany
- "jeśli uda mi się trafić tą zgniecioną kartka do śmietnika, to zejdę się z moją eks" :D i tym podobne, czyli tzw. "jeśli"
- w momencie gdy niczym się nie zajmuję i wzrok skupia się na jakimś przedmiocie to zawsze znajduję w nim środek symetrii i wpatruję się w niego przez pewien okres czasu
- lubię wkładać ręce pod poduszkę podczas snu
- często mam deja vu, czyli "to już kiedyś się wydarzyło"
ko-niec :)
 

aniulka019

Nowicjusz
Dołączył
27 Marzec 2007
Posty
2 924
Punkty reakcji
0
Miasto
Łódź
taaa ja też
ale często śni mi się że wchodze do windy a ona się zarywa <mieszkam na 9 piętrze> albo buja siealbo że otwieram drzwi wchodze a tam nie ma windy i spadam....
a windy sie nei boję tak samo jak pajaków one są sweet
ale od ślimaków jak najdalej!!!
 
Do góry