Miałem jakiś czas temu Mitsubishi Carisme z 95r i musze powiedzieć ze całkiem dobre auto .
Słuzyła mi przez 6 lat podczas ktorych wymieniłem akumulator, klocki chamulcowe ,plyn chlodniczy ,siłowniki szyb ,bo jakims dziwnym trafem wszystkie ,jeden po drugim siadały ,albo linka albo jakas przetarta rolka ...do silnika dolewałem tylko oleju raz na 3 lata
nie wymieniałem go w cale ,tylko świece .
Śilnik nie miał zadnych wycieków ,ale to pewnie zasługa automatu który kręcił wysoko obroty ale nie trzymał długo bo zmieniał bieg (zresztą pewnie wiecie jak działa automat
)
A tak lałem paliwo i jechałem gdzie chciałem
Dopóki automat nie wysiadł na ostatniej prostej do domu
Prawdą jest ze jakoś nie 'spuszczałem" się nadmiernie nad dbaniem o to auto a ono jeździło bez większego problemu ,nie to co dziś ,strach cos kupić bo nie wiadomo kto to potem będzie naprawiał
Carisme całkiem ładna można wybrać już nawet za 5 tyś i moim zdaniem będzie długo jeździła .