K.B.
Nowicjusz
zdecydowanie wolę stare filmy niż te powstające aktualnie, dlatego po raz n-ty oglądałam Ptaki i Psychozę Hitchcocka :lol: a teraz mam chrapkę na Bulwar Zachodzącego Słońca
Mi też się Czarny Łabędź podobał. Pod koniec było trochę niepotrzebnego efekciarstwa, ale cały film jak na obecne, kasowe produkcje - dobry.
"Ptaki" - nie lubię.zdecydowanie wolę stare filmy niż te powstające aktualnie, dlatego po raz n-ty oglądałam Ptaki i Psychozę Hitchcocka :lol: a teraz mam chrapkę na Bulwar Zachodzącego Słońca
Dotrwałaś do końca? Ja nie mogłam, wyłączyłam po jakiś 30 minutachWampiry i świry- nuuuuda, nie warto oglądać.
Nie, ale potem przewijałam, bo nie lubię nie kończyć filmów i tak natrafiłam na jeden moment, w którym Jacob przemienił się w Chihuahuę i stwierdził, że jeszcze nad tym nie panuje :lol:Dotrwałaś do końca? Ja nie mogłam, wyłączyłam po jakiś 30 minutach
również mi się podobał, niby taki banalny, większość akcji działa się w jednym miejscu a jednak ciekawyOstatnio oglądnąłem pierdyliard filmów, ale chyba najlepszy był Ten Inch Hero. Subtelne połączenie komedii, romansu i obyczajówki bez zbędnych smutów, ciekawe postacie i fabuła opowiadająca szczegółowo o losach nie tylko głównej bohaterki. Nic, tylko polecić.
nie dotrwałam do tego momentu. Chyba muszę zrobić drugie podejścieNie, ale potem przewijałam, bo nie lubię nie kończyć filmów i tak natrafiłam na jeden moment, w którym Jacob przemienił się w Chihuahuę i stwierdził, że jeszcze nad tym nie panuje :lol:
Śniadanie do łóżka - polska komedia romantyczna z Sochą i Karolakiem. Nie najgorsza, nawet zabawna. Również polecam
masz rację ni to było śmieszne ni to zabawne... Mimo, że obsada niby nie byle jaka to szkoda czasuPoznaj naszą rodzinkę - odgrzewane kluchy, już niesmaczne. Masakra na całej linii, zero pomysłu, zero śmiesznie, irytujący Owen Wilson. Teoretycznie taka obsada, jak w tym filmie powinna wybronić się sama - niestety, nawet tak świetny aktor jak Robert De Niro nie uratował tego filmu. Nie polecam, a wręcz odradzam 2/10 (tylko za nazwiska, a nie za ich grę).