Nie lubię poniedziałku. Moim zdaniem to wspaniała klasyczna komedia Barei nakręcona za czasów komunizmu. Film przedstawia Polskę w prawdziwym, a zarazem absurdalnym świetle. Podczas oglądania owego filmu można niesamowicie uśmiać się z rozmaitych akcji, mimo że premiera nastąpiła niemalże czterdzieści lat temu, a mianowicie w 1971 r.