darkwolf666
Nowicjusz
- Dołączył
- 1 Grudzień 2005
- Posty
- 238
- Punkty reakcji
- 0
Nie wiem ogólnie dziwnie mi pisać na ten temat...czasami dopada mnie coś takiego,że pewnego dnia jest wszystko spoko w sensie normalnie i wogóle a nastepnego juz jest wszystko inne,tak jakby stalo sie cos strasznego,ze kogos zabilem itp cos w tym stylu tak sie wlasnie czuje strasznie przytloczony,winny a nawet w sumie nie wiem za co przypominaja mi sie stare rzeczy,co kiedys mialy miejsce i nie wiem nawet po co,zupelnie niepotrzebnie i tylko sie potem doluje tym...tak sie zastanawiam,czy wy tez tak macie ? ja to czesto mam wlasnie takie obawy zeby nie przesadzic itp. wiem,ze to glupie takie samo zadreczanie sie i dolowanie ale nie chce zrobic rzeczy,ktorych potem bede zalowal :/ chce zyc po prostu w spokoju,normalnie a nie ciagle uwazac,miec sie na bacznosci,pilnowac sie i ograniczac :/ a moje przesadne przejmowanie sie i dołowanie to mi uniemożliwia,nie wiem jak z tego wyjsc :/