hmmm... nie smiej sie ze mnie... ale jak ja codziennie o 20 do domu wracam to ciezko jest znalezc wolna chwile, a pozatym sa jeszcze przyjaciele i dla nich tez musze miec chwile.... ale fakt faktem 5 minut mnie nie zbawi , damy radeNo to chcesz coś do dziewczyny kręcić, a nawet chwili czasu nie masz żeby się zatrzymać i porozmawiać?? :mruga:
Zamiast powiedzieć tylko 'Cześć" w przelocie, zapytaj jeszcze co słychać i takie tam...przy okazji dowiesz się co z tym tel., chyba 5 minutek Cię nie zbawi? <_<
Niee noo dobry jesteś :lol:
zawsze i wszedzie, chociazby swiat sie konczyl zawsze usmiech....=]bonias to tak jak ja ciagle usmiech. Pozytywne wibracje